24.05.2010, 10:15
Menekse napisał(a):Drobna poprawka: każdy może nim być, ale mało osób chce się w coś takiego bawić. No i z moich obserwacji wynika, że ta zmiana punktów odniesienia wcale nie jest taka łatwa. Bardzo wiele osób lubi tkwić w swoich starych schematach a nie coś ze sobą robić, bo tak łatwiej.Nie nadarmo tez sie mowi Czlowiek jest kowalem wlasnego losu
no i niestety jest jeszcze karma ktorej nie da sie oszukac. Trzeba mozolnie zasluzyc sobie na niektore rzeczy. Ale podsumowujac kazdy z was ma po trochu racje. Ktos madry powiedzial ze przelot motylka moze zmienic pogode to mysle ze i z tym jasnowidzeniem tez moze tak byc. Samo sugestia jest najsilniejsza, a nasz rozum to mechanizm ktory jest genialna fabryka tworzaca wszystko czego zachce nasza dusza. Moze tu powina zaczac sie nasza wedrowka do wspanialej przyszlosci.
Jednak wizyta u jasnowidza lub wrozki nieraz moze sie przydac, gdyz dostajemy kopniaka ktory moze zmienic nasz dotychczasowy poglad na aspekty zyciowe.
Kto zna prawde, ale ja ukrywa i oklamuje innych jest przestepca i wrogiem Matki Ziemi