11.01.2022, 22:42
(11.01.2022, 22:31)Elzbieta napisał(a): Ależ zgadzam się. Tyle tylko, że to się nazywa miłość i nie są do tego potrzebne rytuały. Tym bardziej te podobne do rytuałów w wicca i nago, czy nazywane dyplomatycznie skyland . Bogowie, obojętnie jacy, patrza na nasze czyny, myśli i uczucia, a nie na ciała, ziemską powłokę
Nie wiem czy to miłość (przynajmniej w moim przypadku). Oczywiście nie było nigdy rytuałów i innych zabiegów w tej sferze.
Temat ciekawy, a pisze o tym bo może ktoś też to przeżył i nie wierzy we własne odczucia. Jak i one samy były bardzo przyjemne.
Przeciwności losu uczą mądrości, powodzenie ją odbiera. - Lucius Annaeus Seneca