28.05.2021, 12:25
(28.05.2021, 11:49)Nut napisał(a): Co to za miejsce i co kuzyna tak wystraszyło , jaki ból. Cieszy, że piszesz, jednak piszesz jakimś mało zrozumiałym tekstem. Nie wiadomo o co i kogo chodzi. A szkoda. Można by było odnieść się do tego, ale nie bardzo wiadomo do czego i dlaczego.To moje lokum / moje mieszkanie. Nie mogłem jak on tak po prostu uciec ze swojego mieszkania mówiąc, że to czego nie rozumie i czego się boję zostawiam za sobą w swoim lokum bo to moje lokum a my z kuzynem mieliśmy układ że owszem sobie wszystko posprawdzamy ale zrobimy to u mnie i ja uważałem że on mi pomoże w razie czego a on mnie zostawił tam sam ! A co to za ból ? Kuzyn u mnie po prostu (negując wszystko co mu mówiłem) nagle odczuł coś jakby atak na swoje plecy w biały dzień. Bardzo się wtedy zdenerwował bo zawsze był racjonalny i widział, że to co odebrał nie miało sensu bo ja byłem przed nim a nie za a na plecach miał szramę a plecy jego miały za nim ścianę. Kuzyn po prostu uciekł a ja zostałem z tym co tam było SAM !