14.06.2014, 18:42
Co do przetargu to wyszło że do niego nie przystąpimy bo w obecnej pracy zaproponują mi podwyżkę. Do przetargu przystąpiliśmy, nie wygraliśmy go, fakt ale podwyżki w pracy mi nie zaproponowali . Pracę znalazłem nową a z tamtej odszedłem sam. Co do dziewczyny to faktycznie masz rację, czas pokaże. Ona sama musi wiedzieć czego chce i sama podjąć decyzję. Ja z nią tego nie zrobię. A może faktycznie wcześniej poznam inną i ją zostawię. Wszystko może się zdarzyć.