+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: EZOTERYCZNIE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=274)
+--- Dział: Pozostałe Techniki Dywinacyjne (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=38)
+---- Dział: Ogólne informacje (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=39)
+---- Wątek: Do czego prowadzą częste wróżby. (/showthread.php?tid=8742)
Strony:
1
2
Do czego prowadzą częste wróżby. - Emperor - 11.06.2014
Witajcie.
Ja chciałem poruszyć temat z którym w zasadzie sam poniekąd miałem problem, teraz już trochę mniej, staram się nad tym panować. Chodzi o chodzenie od wróżki do wróżki i sprawdzanie jednej u drugiej. Jak z tym właściwie jest? Czy karty w takich sytuacjach zawsze będą przekłamywały? Która wróżba ma największe szanse na sprawdzenie? A może żadna bo uzyskując kilka skarnie różnych odpowiedzi, robimy sobie taki mętlik w głowie, nakręcamy się no i w zasadzie największe prawdopodobieństwo sprawdzenia ma wróżba negatywna bo nie wiem czemu ale np u mnie o wiele lepiej działa przyciąganie tych negatywnych rzeczy niż pozytywnych. Chodzi o to że myśląc że wydarzy się coś złego, wydarzy się to z o wiele większym prawdopodobieństwem, niż gdybym myślał że wydarzy się coś pozytywnego. Tak to właśnie działa u mnie. I czy takie sprawdzenie jednej osoby u drugiej dotyczy tylko kart czy każdej jednej techniki wróżenia tzn run, różnego rodzaju kart, astrologii ... Czy np wróżbę z kart tarota można sprawdzić stawiając horoskop horarny czy to też będzie powodowało zamęt i da dwie skrajnie różne odpowiedzi? Bardzo mnie ciekawi ten temat a mało o tym się mówi. Może warto aby osoby wróżące wypowiedziały się w tej kwestii jakie one mają z tym doświadczenia.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Elżbieta - 11.06.2014
Po pierwsze - nie każda osoba stawiająca karty jest odpowiednią osobą, zna się na kartach na tyle, żeby wydobyć z nich to co istotne. Nie każda potrafi kojarzyć ze sobą znaczenie poszczególnych kart, które powinno czytać się holistycznie, czyli wyciągać jeden wspólny wniosek ze znaczeń poszczególnych kart.
Po dwa - kiedy pytasz zbyt często o to samo, karty zaczynają rozdrabniać "problem" i wróżąca, która nie wie o tym, że jest którąś tam z kolei która odpowiada Tobie na to samo pytanie, po prostu gubi się.
Trzecią sprawą jest, że karty są w dziwny sposób przebiegłe - my pytamy o jedno a one pokazują zupełnie inną sprawę, która na dany moment jest ważniejsza dla pytającego - i ponowna szansa na niewłaściwe odczytanie kart.
No i czwarta i chyba najważniejsza - człowiek uzależnia się od rad z kart. Im częściej pyta, tym bardziej go to przyciąga.
Przestaje sam logicznie analizować problem, sytuację, tylko pyta kart licząc na pozytywne rady, i tu bywa zawiedziony i następne pytania do następnej wróżki, bo pewnie poprzednia nie zna się, pomyliła się .
Tworzy się błędne koło uzależnienia. I kiedy trafia na człowieka podatnego na sugestie, to po nim.
Wróżby wrózbami, a rozum rozumem - tak powinno być a nigdy odwrotnie.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Emperor - 12.06.2014
A czy to możliwe że stawiając karty np u 4 osób, jednej wyszła pozytywna odpowiedź na zadane pytanie, innej negatywna? Czy karty w takich sytuacjach przekłamują? I która prognoza ma największe szanse na sprawdzenie? A może pytając kilka osób na raz o to samo, wprowadza się taki zamęt że tak naprawdę żadna się nie sprawdzi?
Pytam o to tak naprawdę w oparciu o własne doświadczenie bo w końcu tak właśnie się zachowywałem.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Elżbieta - 12.06.2014
Tylko Ty znasz odpowiedź, masz doświadczenie i chyba pamiętasz czyje karty się sprawdzały.
W zasadzie nie muszą się sprawdzać żadne przepowiednie, bo to my kierujemy swoim życiem i w sytuacji kiedy wróżba mówiła jaki rezultat przyniesie takie a nie inne postępowanie, zawsze można skorzystać z alternatywnej drogi. Karty wskazują ewentualności.W pewnym sensie są sugestią. Owszem, bywa, że nie da się wymigać przed wróżbą, ale to już inna bajka, uzależniona od wróżącego.
Dodać do tego ważną informację - nie każda osoba stawiająca karty, jest wróżką z prawdziwego zdarzenia.Niektóre są wieszczkami. I na tym polega różnica między wróżącymi.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - SeedCake - 14.06.2014
Emperor napisał(a):Czy np wróżbę z kart tarota można sprawdzić stawiając horoskop horarny czy to też będzie powodowało zamęt i da dwie skrajnie różne odpowiedzi? Bardzo mnie ciekawi ten temat a mało o tym się mówi. Może warto aby osoby wróżące wypowiedziały się w tej kwestii jakie one mają z tym doświadczenia.
Czym jest skrajnie różna odpowiedź? Wykluczają się? Z doświadczenia wiem, że będą się uzupełniać naświetlając różne aspekty problemu. Czasem może nie "chwycić" tego za pierwszym czytaniem, ale z czasem może nabrać sensu.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Elżbieta - 14.06.2014
Cytat:Czasem może nie "chwycić" tego za pierwszym czytaniem, ale z czasem może nabrać sensu.
Nie tylko ja jestem tego zdania ale również osoby które mają długoletnie doświadczenie w stawianiu kart potwierdzą; pytanie kilku osób o to samo robi zamęt w energetyce i w głowie człowieka. Powoduje,ze wróżby są zupełnie różne od siebie. Dodać do tego fakt, że spora część wróżących po prostu niewłaściwie odczytuje karty, to wychodzi tragedia.
Nie wspominając o uzależnieniu się pytającego od wróżb.
Podam na najbardziej naiwnym przykładzie,w jaki sposób kilka różnych odpowiedzi robi zamęt w głowie;
Przykładowo - zapytaj pięciu polityków z różnych partii o stan wojenny w Polsce - co każdy z nich ci odpowie ? proste ?
Drugi przykład; jesteś w obcym mieście i pytasz przechodniów o drogę. Zakładając, że dwóch z nich pomyli się i wskażą nie tą co trzeba.Co się wtedy stanie z pytającym ?
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Emperor - 14.06.2014
Tak, dokładnie, mając na myśli dwie różne odpowiedzi mówię o skrajnie różnych. Proste dwa przykłady, pierwszy z pracą, pytam powiedzmy 4 wróżek o pracę i dwie mówią że ją dostanę a dwie że absolutnie nie. Albo kolejny przykład - związek. Pytam też załóżmy 4 wróżek czy z Panią X będziemy razem czy to tylko przelotna znajomość i dwie mówią że tak, trzecie że kompletnie nie, że relacja się rozleci i nie ma żadnych szans na coś więcej a czwarta mówi że będzie ciężko coś stworzyć ale szanse są, niewielkie ale są ale raczej się rozleci. Takie nie wiadomo co. Więc tu są skrajnie różne odpowiedzi.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Emperor - 14.06.2014
Jeszcze Elu powrócę do tych Twoich kart które mi właśnie ostatnio stawiałaś na moją sytuację z M gdzie wyszło mi że będziemy wyłącznie parą przyjaciół z pracy, że ta relacja po prostu się cofnie. Takie wyszły karty a tymczasem była chwila zawahania ale nadal jest tak jak było. Teraz jesteśmy ostrożniejsi, bardziej uważamy, ustaliliśmy sobie kilka rzeczy ale w dalszym ciągu ten związek istnieje w takiej formie w jakiej istniał i ona z niego nie zrezygnowała. Nadal jest tak jak było.
Ja absolutnie nie mówię że coś jest źle. Po prostu takie karty wyszły i tyle. A byłaś jedyną osobą która mi je stawiała, nikt więcej tego nie robił więc tu nie mam żadnych podejrzeń i przekłamanie. Cóż, może na moment stawiania ona faktycznie chciała zrezygnować z tej znajomości a później zmieniła zdania ...
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - SeedCake - 14.06.2014
Mi jedynie chodziło o zastosowanie różnych technik dywinacyjnych do tego samego problemu. Akurat tego nie uważam za "szkodliwe", bo sama doświadczyłam tego i było to bardzo budujące doświadczenie. Oczywiście, można przesadzić.
Re: Do czego prowadzą częste wróżby. - Elżbieta - 14.06.2014
Na ten moment sprawdza się karta Koła Fortuny - gdzie znajomość będzie miała wzloty i upadki. Pytałeś o przyszłość i przeczytaj sobie karty - owszem, będziecie znajomymi a "z tył" głowy, czyli w myślach w marzeniach będziecie mieli coś więcej.
Ona nie zostawi męża. Przynajmniej nie w najbliższym czasie i nie dla Ciebie.
I to Cię tak męczy ?
A co jeżeli to Ty zakochasz się w kimś innym i to Ty ją odstawisz na dalszy plan ?
Już raz miałeś zakaz zadawania pytań na tym forum, bo pytałeś o to samo na innych forach. Poza tym, dostajesz odpowiedż i dalej pytasz szukając satysfakcjonującej odpowiedzi, jakbyś ją chciał siłą od nas wymusić.
Pamiętasz moje karty na prowadzenie własnej działalności z kolega ?Jaka wtedy była moja odpowiedź ?
Ano, że nic z tego nie wyjdzie. Burzyłeś się strasznie.
I co ? Pytam się - prowadzisz tę działalność ? :037:
SeedCake - my z kolegą znamy się już kilka lat a Ty nie za bardzo orientujesz się w sytuacji jak widzę - wybacz. Może gdybyś poczytała wszystkie prośby, pytania. Szkoda, że tych z pw nie można pokazać, czy z innych forów.