01.04.2020, 16:28
(02.08.2018, 17:48)Nut napisał(a): Nigdy w życiu bym tego do ust nie wzięła. Ochyda.
Wolę kupić jogurt naturalny lub kefir.
Ale zdajesz sobie sprawę, że kefir kupiony w sklepie też jest przeważnie na bazie owego grzybka? Bo ten "grzybek" to nic innego jak bakterie kefirowe, które służą w procesie fermentacji mleka. Więc o ile kupujesz w miarę naturalne kefiry to jesz produkt grzybka kefirowego?
Poza tym samego grzybka się nie je. On sobie tylko pływa w mleku a gdy już zrobi swoją robotę, przecedza się go przez sitko zostawiając sam kefir, a sam grzybek trafia do nowej partii mleka