21.08.2015, 07:00
sbarbara napisał(a):Czytając powyższe wypowiedzi, ogólnie zgadzam się z nimi, aczkolwiek jeśli mogę dodać coś od siebie ...
Jest coś takiego kiedy mówimy "tobie to było przeznaczone to przeżyć, doświadczyć" i zgadzam się z tym, to co mamy przeżyć doświadczyć, to co jest nam pisane, to od czego choćbyśmy rękami i nogami się wzbraniali i tak doświadczymy, to właśnie widzi wróżka, jasnowidz, tarocista itd, itd... Tu nasuwa się kolejne pytanie, skoro tak to każdy z nas mógłby przewidzieć przyszłość, mógłby i to by było oczywiste, bez aury tajemniczości, ale nie każdy z nas ma ten sam charakter, nie ma ludzi, którzy działają wg, jakiegoś z góry ustalonego planu (chodzi mi tu o ramy typowo psychologiczne), każdy z nas jest uwarunkowany jakimiś czynnikami w swoim postępowaniu, sposobie bycia, reagowaniu na różne sytuacje życiowe itp. Ja myślę, że każdemu jest to "coś" pisane przeżyć, na co sobie sam zasłużył i teraz pasują mi te słowa "tobie to było przeznaczone to przeżyć, doświadczyć" Druga rzecz, o której chcę wspomnieć to wolna wola ... każdy z nas ma wolną wolę, czyż nie?? jest ona w ogóle nie do przewidzenia, dziś myślimy tak, a jutro inaczej, wszystko zależne jest od naszego samopoczucia, chęci i możliwości oraz realnego myślenia uwarunkowanego od naszych oczekiwań ... właśnie oczekiwania, że coś się nam należy od życia ... Pani kasienka13 powiedziała, że była u wróżki, która jej przepowiedziała przyszłość u boku mężczyzny z nie do końca wolnym facetem, a jak ty pojmujesz tę wolność ? tak jak ją pojmujesz taką masz, na taką się godzisz... mógł być np. zależny od matki, z problemami kryminalnymi, z problemami zdrowotnymi, uwiązany problemami rodzinnymi typu zobowiązania wobec wujka, siostry ... dla ciebie najlepsza opcja do wyboru była taka, niech będzie uwiązany po przez dzieci ... nie do końca wolny rozumiem jako wieczne przywiązanie lub uwiązanie. Elie podała tu przykład babci i do niego się odniosę wróżka mogła jej prawdę powiedzieć i ta wróżba też się spełniła, tyle tylko, że ze słowem "bogactwo" każdy z nas kojarzy sobie z przyjemnością i materialnym zadowoleniem. Była bogata bo pozostała jej rodzina ... nie sądzę, aby to właśnie miała wróżka na myśli ... myślę, że życie tak ją doświadczyło, że po części poznała jego ziemski sens i dlatego świadomie wybrała taki, a nie inny żywot do końca swych dni ... w tym była bogata, tu nie ma żadnej jej głupoty w oczekiwaniu na bogactwo materialne ... Tarocista, dobry tarocista nigdy nie będzie ci mówił będzie tak i tak, to się nie sprawdziło, bo miałaś wybór i wolną wolę ... Dobry tarocista pokaże ci zielone światło i powie, że np. będziesz mieć wiele dzieci ... a do ciebie decyzja należy z kim je będziesz mieć ... wszystko zależy od podświadomie zakodowanych słów, słowo już raz wypowiedziane ma magiczną moc i nie da się go cofnąć... pani kasienka13 mogła z panią Karoliną pożegnać się w inny sposób np. odprawiając siebie do innego dalekiego kraju na wiele lat, a że chciała doświadczyć takiego rozstania to jej wybór ... dlatego wróżby się spełniają lub nie, a często bywa tak, że tarocista widzi w kartach to jak ma się wypowiedzieć ... najważniejsze jest to, aby nie chwytać za słówka, które na się kodują świadomie lub też nie Każdy czyn, każdy plan, każda możliwość, wszystko jest do przewidzenia .... Tarocista pomoże ci to zobrazować oraz również wyjść z kryzysu psychicznego ...(być może babcia potrzebowała jeszcze jednej wizyty u tarocistki, która pomogła by jej się cieszyć życiem) w tym jest MAGIA Pozdrawiam serdecznie :buziak:
Co to znaczy " że chciała doświadczyć takiego rozstania to jej wybór"!!!!!!!!!!!!!!!!
Wyjaśnij co miałaś na myśli!!!!!!!!!!!
Karolina zginęła w wypadku i NIKT nie chciał by tak się stało,by tak przyszło nam się pożegnać z nią!!!!!!!