18.10.2014, 18:22
W sobotę Księżyc nadal przemierzał będzie optymistyczny znak Lwa i do popołudnia tworzył będzie prawie same harmonijne aspekty do planet. Dzień zapowiada się więc wesoły - warto spotkać się z rodziną, znajomymi, spędzać czas z dziećmi, pójść na imprezę.
Sobota, 18 października 2014
Sobota rozpocznie się z Księżycem w znaku optymistycznego Lwa.
Dwie godziny po północy utworzy koniunkcję z Jowiszem – aspekt, który na cały piątkowy wieczór przyniósł nam dobry humor i ochotę na przebywanie w towarzystwie. Dla osób, które o tej porze nie będą jeszcze spały, zapowiada się dużo radości.
Rano, po 8:00, Księżyc ustawi się w sekstylu do Merkurego w Wadze, który jest obecnie w ruchu retrogradacyjnym. Ożywi komunikację, zachęci nas do kontaktów, sprzyjać będzie spotkaniom z rodziną i znajomymi. Pamiętajmy tylko, że Merkury w ruchu pozornie wstecznym zakłóca przebieg komunikacji, wnosi różne nieporozumienia.
Przed 10:00 kwadratura Księżyca z Saturnem w Skorpionie troszkę popsuje nastrój. Możemy teraz napotkać jakieś trudności na swojej drodze, da o sobie znać jakiś kłopot i trzeba będzie mu stawić czoła. Radość, jaką niesie Lew, na chwilkę przygaśnie, zblaknie.
Już po 11:00 czeka nas jednak sekstyl Księżyca z Wenus w Wadze, co przywróci harmonię. Kontakty z otoczeniem będą teraz bardzo udane, ludzie będą sympatyczni i nam życzliwi. Miłe chwile.
Z kolei po południu, po 13:00, Księżyc utworzy trygon z Marsem w Strzelcu. To duża dawna energii – trygon pomiędzy dwoma ognistymi znakami. Nabierzemy ochoty na ruch, sport, aktywność, pracę fizyczną. Będziemy mieli dużo siły i zapał do działania. Warto je konstruktywnie wykorzystać.
Tuż po 15:00 Księżyc ustawi się w sekstylu do Słońca w Wadze. Wszystko powinno iść po naszej myśli, jakiś problem może nawet sam się rozwiązać. Ten sprzyjający tranzyt sprawi, że kontakty międzyludzkie będą teraz naprawdę satysfakcjonujące.
Potem Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet aż do końca pobytu we Lwie, czyli do końca doby. Zapowiada się leniwy, choć radosny, wieczór.
W niedzielę, po 1:00 w nocy, Księżyc opuści Lwa i wkroczy do znaku porządnickiej Panny. Przez następne dwa dni będziemy bardziej skupieni na sprawach wymagających intelektu, logicznej analizy, rozsądku. Możemy być bardzo drobiazgowi, krytyczni i mieć tendencję do rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze. Uwaga wielu osób skoncentruje się też teraz na sprawach zdrowia, diety i na sporcie. Panna to znak wyjątkowej dbałości o higienę i wielu z nas zapragnie dziś sprzątać, czyścić i szorować (swój dom przede wszystkim).
Noc minie spokojnie. Rano, po 11:00, Księżyc utworzy opozycję z Neptunem w Rybach. Po pierwsze sprawić może, że nie będzie nam się chciało wstawać z łóżka. Po drugie, przynieść może rozmarzenie, będziemy bujali w obłokach. Trudno będzie zająć się czymkolwiek praktycznym. Będziemy bardzo podatni na sugestie i łatwo będzie nas oszukać. Postarajmy się nie kupować w tym czasie niczego wartościowego ani nie podpisywać żadnych dokumentów. Uważajmy też z alkoholem – może zaszkodzić!
Przez cały dzień na naszym niebie niewiele będzie się działo. Dopiero późnym wieczorem, przed północą, Księżyc ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu. Obudzi on w nas silne emocje, ale będziemy umieli je wykorzystać do osiągnięcia pozytywnego celu. Łatwiej będzie teraz porozumieć się z kimś bliskim na poziomie głęboko emocjonalnym. Będziemy mieli też szczególny dar przekonywania innych do naszych racji.
W poniedziałek czeka nas bardzo miły sekstyl Wenus z Marsem, który dobrze wróży związkom, miłości i pobudza erotyzm. Warto zaplanować miłe chwile z ukochanym/ukochaną. Wszyscy natomiast szykujemy się już na czwartek, kiedy będzie miał miejsce Nów Księżyca w pierwszym stopniu znaku Skorpiona – będzie on jednocześnie częściowym zaćmieniem Słońca. To będzie niezwykle ważne wydarzenie, bardzo „zaduszkowy” Nów, czas zgłębiania tajemnic Skorpiona, głębokich uczuć i transformacji. Więcej na ten temat w przyszłym tygodniu.
Udanego weekendu!
Sobota, 18 października 2014
Sobota rozpocznie się z Księżycem w znaku optymistycznego Lwa.
Dwie godziny po północy utworzy koniunkcję z Jowiszem – aspekt, który na cały piątkowy wieczór przyniósł nam dobry humor i ochotę na przebywanie w towarzystwie. Dla osób, które o tej porze nie będą jeszcze spały, zapowiada się dużo radości.
Rano, po 8:00, Księżyc ustawi się w sekstylu do Merkurego w Wadze, który jest obecnie w ruchu retrogradacyjnym. Ożywi komunikację, zachęci nas do kontaktów, sprzyjać będzie spotkaniom z rodziną i znajomymi. Pamiętajmy tylko, że Merkury w ruchu pozornie wstecznym zakłóca przebieg komunikacji, wnosi różne nieporozumienia.
Przed 10:00 kwadratura Księżyca z Saturnem w Skorpionie troszkę popsuje nastrój. Możemy teraz napotkać jakieś trudności na swojej drodze, da o sobie znać jakiś kłopot i trzeba będzie mu stawić czoła. Radość, jaką niesie Lew, na chwilkę przygaśnie, zblaknie.
Już po 11:00 czeka nas jednak sekstyl Księżyca z Wenus w Wadze, co przywróci harmonię. Kontakty z otoczeniem będą teraz bardzo udane, ludzie będą sympatyczni i nam życzliwi. Miłe chwile.
Z kolei po południu, po 13:00, Księżyc utworzy trygon z Marsem w Strzelcu. To duża dawna energii – trygon pomiędzy dwoma ognistymi znakami. Nabierzemy ochoty na ruch, sport, aktywność, pracę fizyczną. Będziemy mieli dużo siły i zapał do działania. Warto je konstruktywnie wykorzystać.
Tuż po 15:00 Księżyc ustawi się w sekstylu do Słońca w Wadze. Wszystko powinno iść po naszej myśli, jakiś problem może nawet sam się rozwiązać. Ten sprzyjający tranzyt sprawi, że kontakty międzyludzkie będą teraz naprawdę satysfakcjonujące.
Potem Księżyc wejdzie już w pusty bieg i nie będzie tworzył żadnych aspektów do planet aż do końca pobytu we Lwie, czyli do końca doby. Zapowiada się leniwy, choć radosny, wieczór.
W niedzielę, po 1:00 w nocy, Księżyc opuści Lwa i wkroczy do znaku porządnickiej Panny. Przez następne dwa dni będziemy bardziej skupieni na sprawach wymagających intelektu, logicznej analizy, rozsądku. Możemy być bardzo drobiazgowi, krytyczni i mieć tendencję do rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze. Uwaga wielu osób skoncentruje się też teraz na sprawach zdrowia, diety i na sporcie. Panna to znak wyjątkowej dbałości o higienę i wielu z nas zapragnie dziś sprzątać, czyścić i szorować (swój dom przede wszystkim).
Noc minie spokojnie. Rano, po 11:00, Księżyc utworzy opozycję z Neptunem w Rybach. Po pierwsze sprawić może, że nie będzie nam się chciało wstawać z łóżka. Po drugie, przynieść może rozmarzenie, będziemy bujali w obłokach. Trudno będzie zająć się czymkolwiek praktycznym. Będziemy bardzo podatni na sugestie i łatwo będzie nas oszukać. Postarajmy się nie kupować w tym czasie niczego wartościowego ani nie podpisywać żadnych dokumentów. Uważajmy też z alkoholem – może zaszkodzić!
Przez cały dzień na naszym niebie niewiele będzie się działo. Dopiero późnym wieczorem, przed północą, Księżyc ustawi się w trygonie do Plutona w Koziorożcu. Obudzi on w nas silne emocje, ale będziemy umieli je wykorzystać do osiągnięcia pozytywnego celu. Łatwiej będzie teraz porozumieć się z kimś bliskim na poziomie głęboko emocjonalnym. Będziemy mieli też szczególny dar przekonywania innych do naszych racji.
W poniedziałek czeka nas bardzo miły sekstyl Wenus z Marsem, który dobrze wróży związkom, miłości i pobudza erotyzm. Warto zaplanować miłe chwile z ukochanym/ukochaną. Wszyscy natomiast szykujemy się już na czwartek, kiedy będzie miał miejsce Nów Księżyca w pierwszym stopniu znaku Skorpiona – będzie on jednocześnie częściowym zaćmieniem Słońca. To będzie niezwykle ważne wydarzenie, bardzo „zaduszkowy” Nów, czas zgłębiania tajemnic Skorpiona, głębokich uczuć i transformacji. Więcej na ten temat w przyszłym tygodniu.
Udanego weekendu!