12.05.2014, 13:41
Witam, czy ktoś z obecnych brał udział w takim rytuale jak Ayahuasca (czyt. ajałaska)? Chętnie wymienię wrażenia. Jest to rytuał wywodzący się z szamańskich wierzeń, oczyszcza podświadomość i łamie wszelkie kody, które obciążają nasze ciało i aurę. Podczas rytuału podaje się wywar z liści świętego drzewa Ayahuasca, który powoduje dostarczenie do organizmu naturalnych substancji, jakie wytwarza również mózg w chwilach najgłębszego snu. Napój nie uzależnia i nie truje. Przeciwnie - działa silnie oczyszczająco na organizm, duszę i umysł. Następnie następuje koczowanie całonocne pod nadzorem szamana. Osobiście uczestniczyłam, wrażenia nieziemskie. Obecnie organizuje się wyjazdy do Peru, niektórzy płacą spore sumy by poddać się takiemu oczyszczaniu, ja miałam okazję skorzystać w moim mieście. Szaman bytował co jakiś czas w Polsce, następnie wyjeżdżał oczyścić się w swoje rejony by spędzić kilka tygodni w puszczy i osiągnąć ponowną równowagę. Magicznemu spotkaniu towarzyszą również swoiste pieśni, które Szaman wydobywa z siebie, jak również dźwięki fletu. Cóż za przeżycie. Po całości należy wprowadzić pozytywne kody i myślenie, ponieważ nasz "dysk twardy" jest czysty.
Pozdrawiam
Pozdrawiam