09.04.2014, 19:31
Ellie napisał(a):Zatem witamy oficjalnie :wink: Interesujesz się bibliomancję i religiami zaloty U nas te tematy nikogo nie interesują, nad czym ubolewam. Przecież wiedza jest podstawą w życiu.
Odnośnie bilomancji - kiedyś też miałam okres losowego czytania wersetów z Biblii jako rady czy wskazówki i zawsze była to podpowiedź co w sobie zmienić. Po prostu "wytykała" moje wady, co mnie wkurzyło i zaprzestałam pytać .Było to błędem z mojej strony.
Jak to wygląda u Ciebie ?
Na tą chwilę korzystam przede wszystkim z I-Cing i jestem bardzo zadowolona. Robię tradycyjnie z monetami. Sam proces sprawia mi wielką przyjemność, a potem rozgryzanie, a co mi chce powiedzieć. Osobiście uwielbiam, bo nie ma odpowiedzi wprost tak/nie, ale pewna droga i możliwość spojrzenia na problem z innej strony. Dobrze się razem dogadujemy Z Biblii nie korzystam, planuję z Bahagavad Gity
Dziękuję za przywitanie