18.02.2014, 16:48
ŚW. MIKOŁAJA
Zwyczaj obdarowywania prezentami przez św. Mikołaja łączy się dziś powszechnie z Bożym Narodzeniem. Tradycja ta była jednak pierwotnie związana z dniem świętego i przetrwała w niektórych krajach, w tym w Polsce.
Św. Mikołaj
Historyczność tej postaci wzbudza kontrowersję, brak bowiem dostatecznie udokumentowanych źródeł, są głównie liczne podania i legendy. Z tych powodów w 1969 roku Mikołaj z Miry został skreślony z indeksu świętych Kościoła katolickiego (dopuszczono jednak jego kulty lokalne).
Hagiografie podają najczęściej, iż św. Mikołaj był biskupem Miry w południowo-zachodniej części Azji Mniejszej (dziś Turcja), żyjącym na przełomie III i IV wieku (miał umrzeć 6 grudnia). Jego kult przeniósł się ze wschodu na zachód Europy po sprowadzeniu relikwii świętego do Bari, stolicy Apulii w południowych Włoszech, w 1087 roku (corocznie odbywają się tu wielkie uroczystości z nim związane, 6 grudnia i 9 maja – dzień przybycia do miasta relikwii w XI wieku). Przez wieki należał do najbardziej znanych i czczonych w Kościele chrześcijańskim świętych (w Kościele katolickim przewyższył go popularnością dopiero św. Antoni z Padwy). W średniowieczu stał się wzorem hojności, cudotwórcą i opiekunem ludzi w potrzebie, zwłaszcza dzieci. Powstały setki kościołów pod jego wezwaniem (w Polsce do dziś istnieje ponad trzysta). Wiele krajów w średniowieczu uczyniło go swym patronem. Pierwsze dowody kultu św. Mikołaja w Polsce pochodzą z przełomu XIII i XIV wieku.
Do najbardziej znanych legend z nim związanych należy ta o złocie przekazanym w tajemnicy trzem ubogim siostrom, aby mogły wyjść za mąż i ocalić honor (ojciec nakłaniał je, by na posag zarobiły nierządem), czy legenda o wskrzeszeniu trzech chłopców, zabitych przez rzeźnika, który ich poćwiartowane ciała wrzucił do beczki z solą. Stąd w ikonografii postać świętego z trzema złotymi kulami (lub mieszkami) bądź z trójką dzieci w cebrzyku.
Św. Mikołaj jest patronem m.in. marynarzy, rybaków, rozbitków, kupców, piekarzy, młynarzy, więźniów, uczonych, zdających egzaminy, opiekunem pasterzy strzegącym ich stad, ale też wilków. W szczególności stał się opiekunem panien na wydaniu, narzeczonych, młodych małżeństw oraz dzieci.
Św. Mikołaj na obszarze prawosławia
Zyskał tu tytuł Cudotwórcy. W kalendarzu liturgicznym jego święto przypada dwukrotnie: 6 grudnia (według kalendarza juliańskiego, gregoriańskiego 19 grudnia) – w ludowej tradycji tzw. Mikołaj zimowy oraz 9 maja (22 maja według kalendarza gregoriańskiego, na pamiątkę sprowadzenia relikwii do Bari), tzw. Mikołaj wiosenny.
Na Rusi jego kult rozwijał się od IX wieku, w pobożności ludowej zajmuje szczególne miejsce, w folklorze utożsamiano go wręcz z Bogiem. Jego (Nikołaja, Mikoły) ikona znajduje się w każdym prawosławnym domu, a do ludowych zwyczajów należy m.in. karanie ikony św. Mikołaja, polegające na jej odwracaniu do ściany, jeśli nie otrzymało się tego, o co się prosiło świętego. Może więc być darczyńcą w każdej sytuacji i każdym czasie. Przypominający św. Mikołaja Died Moroz prezenty rozdaje w Nowy Rok, a jego postać (znana też pod tą nazwą na Bałkanach) raczej wiąże się ze św. Bazylim Wielkim, którego święto przypada właśnie 1 stycznia.
Lotaryńskie tropy
W średniowieczu św. Mikołaj zyskał szczególną popularność w Lotaryngii we Francji, gdzie miejscem pielgrzymek stała się bazylika w Port (z częścią relikwii świętego). To w Lotaryngii zrodziła się najprawdopodobniej tradycja św. Mikołaja wędrującego w dniu swego święta, by odwiedzać dzieci. Rozpoczął od przyklasztornych szkół, wypytywał o uczniów, ich zachowanie i postępy w nauce, rozdając „nagrody” i „kary”. Później opuścił szkołę i zaczął przybywać do domów. Pod koniec średniowiecza był już znany w tej roli w Lotaryngii, Flandrii, Holandii i Niemczech. Zwyczaj, nawiązujący do hagiograficznej o nim legendy, rozprzestrzeniał się jednak powoli. Reformacja, która odrzuciła kult świętych, odrzuciła też św. Mikołaja i sam dzień świętego. Obdarowującego dzieci (pierwotnie głównie słodyczami) zastąpiła przede wszystkim postać Dzieciątka Jezus i inne „ludowe”, w tym m.in. starzec przypominający swego poprzednika (o różnych nazwach), a sama praktyka świątecznego „nagradzania i karania” dzieci przeniosła się z czasem na wigilię Bożego Narodzenia lub pierwszy dzień świąt.
Holenderski wątek
W świecie protestanckim postać św. Mikołaja „ocalili” Holendrzy, zadomowił się u nich na stałe i zdobył ich serca. Tu najbardziej hucznie obchodzi się dziś mikołajową tradycję. Św. Mikołaj (Sinterklaas) w towarzystwie Czarnego Piotrusia (Zwarte Piet) przypływa do kraju na stateczku „z Hiszpanii”, witany przez tłumy, już w połowie listopada, by potem do 5 grudnia już na siwym koniu lub pieszo przemierzać ulice miast i Holandię. Jego pierwsze uroczyste przybycie (introcht van Sinterklaas) do Amsterdamu odbyło się w 1934 roku. Wydarzenie transmituje od 1964 roku holenderska telewizja. Kulminacja rodzinnego świętowania przypada na wigilię św. Mikołaja, wieczór bardzo przez dzieci oczekiwany, zwany wieczorem paczuszek-niespodzianek (pakjesavond).
Holendrzy zabrali św. Mikołaja z sobą migrując do Ameryki Północnej w XVII wieku. To tam uległ transformacji w XIX i XX wieku, i to stamtąd rozpoczęła się po II wojnie światowej jego światowa kariera, związana jednak już tylko z Bożym Narodzeniem.
W krajach katolickich postać świętego z czasem zaczęła tracić na znaczeniu. Choć wiele już o nim napisano, to jego nowożytne dzieje są nadal słabo rozpoznane. We Francji np. św. Mikołaja „zmiotła” rewolucja, ponownie pojawił się w Lotaryngii po wojnie 1870 roku, by przed II wojną światową znów zniknąć.
Na ziemie polskie związana z dniem św. Mikołaja tradycja odwiedzania przez niego domów, egzaminowania ze znajomości pacierza i katechizmu, rozdawania łakoci, a potem prezentów za dobre sprawowanie przyszła w XIX wieku z Niemiec, przyjęła się stopniowo, najpierw na Śląsku, ziemi krakowskiej i Mazurach, później pojawiła się w innych regionach.
Współcześnie praktyki związane z dniem św. Mikołaja w Europie w różnych formach występują w szczególności w krajach Beneluksu, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Polsce, Czechach, na Słowacji i Węgrzech.
Mikołajki w Polsce
W kręgu rodzinnym dzieci, choć coraz częściej pamięta się i o dorosłych, otrzymują słodycze i zazwyczaj drobne prezenty. Od lat 90. XX wieku w wielu przedszkolach i szkołach organizuje się mikołajkowe zabawy, połączone z wymianą symbolicznych upominków.
Oryginalne obchody św. Mikołaja zachowały się do dziś m.in. w kilku wsiach Beskidu Śląskiego. Chodzą wtedy przebierańcy, tzw. mikołaje beskidzcy (czarni i biali), a za występy otrzymują datki.
Żródło - Jacek Bednarski
J.-L. Hue, współpraca A.-M. Koenig, Sekrety świętego Mikołaja, Wrocław: Ossolineum 1991.
B. Ogrodowska, Radość wszelkiego stworzenia. Rzecz o Adwencie i Bożym Narodzeniu – historia, tradycja, obyczaj polski, Warszawa: Verbinum 2008.
E. Smykowska, Zwyczaje i obrzędy prawosławne. Mały słownik, Warszawa: Verbinum 2008.
Zwyczaj obdarowywania prezentami przez św. Mikołaja łączy się dziś powszechnie z Bożym Narodzeniem. Tradycja ta była jednak pierwotnie związana z dniem świętego i przetrwała w niektórych krajach, w tym w Polsce.
Św. Mikołaj
Historyczność tej postaci wzbudza kontrowersję, brak bowiem dostatecznie udokumentowanych źródeł, są głównie liczne podania i legendy. Z tych powodów w 1969 roku Mikołaj z Miry został skreślony z indeksu świętych Kościoła katolickiego (dopuszczono jednak jego kulty lokalne).
Hagiografie podają najczęściej, iż św. Mikołaj był biskupem Miry w południowo-zachodniej części Azji Mniejszej (dziś Turcja), żyjącym na przełomie III i IV wieku (miał umrzeć 6 grudnia). Jego kult przeniósł się ze wschodu na zachód Europy po sprowadzeniu relikwii świętego do Bari, stolicy Apulii w południowych Włoszech, w 1087 roku (corocznie odbywają się tu wielkie uroczystości z nim związane, 6 grudnia i 9 maja – dzień przybycia do miasta relikwii w XI wieku). Przez wieki należał do najbardziej znanych i czczonych w Kościele chrześcijańskim świętych (w Kościele katolickim przewyższył go popularnością dopiero św. Antoni z Padwy). W średniowieczu stał się wzorem hojności, cudotwórcą i opiekunem ludzi w potrzebie, zwłaszcza dzieci. Powstały setki kościołów pod jego wezwaniem (w Polsce do dziś istnieje ponad trzysta). Wiele krajów w średniowieczu uczyniło go swym patronem. Pierwsze dowody kultu św. Mikołaja w Polsce pochodzą z przełomu XIII i XIV wieku.
Do najbardziej znanych legend z nim związanych należy ta o złocie przekazanym w tajemnicy trzem ubogim siostrom, aby mogły wyjść za mąż i ocalić honor (ojciec nakłaniał je, by na posag zarobiły nierządem), czy legenda o wskrzeszeniu trzech chłopców, zabitych przez rzeźnika, który ich poćwiartowane ciała wrzucił do beczki z solą. Stąd w ikonografii postać świętego z trzema złotymi kulami (lub mieszkami) bądź z trójką dzieci w cebrzyku.
Św. Mikołaj jest patronem m.in. marynarzy, rybaków, rozbitków, kupców, piekarzy, młynarzy, więźniów, uczonych, zdających egzaminy, opiekunem pasterzy strzegącym ich stad, ale też wilków. W szczególności stał się opiekunem panien na wydaniu, narzeczonych, młodych małżeństw oraz dzieci.
Św. Mikołaj na obszarze prawosławia
Zyskał tu tytuł Cudotwórcy. W kalendarzu liturgicznym jego święto przypada dwukrotnie: 6 grudnia (według kalendarza juliańskiego, gregoriańskiego 19 grudnia) – w ludowej tradycji tzw. Mikołaj zimowy oraz 9 maja (22 maja według kalendarza gregoriańskiego, na pamiątkę sprowadzenia relikwii do Bari), tzw. Mikołaj wiosenny.
Na Rusi jego kult rozwijał się od IX wieku, w pobożności ludowej zajmuje szczególne miejsce, w folklorze utożsamiano go wręcz z Bogiem. Jego (Nikołaja, Mikoły) ikona znajduje się w każdym prawosławnym domu, a do ludowych zwyczajów należy m.in. karanie ikony św. Mikołaja, polegające na jej odwracaniu do ściany, jeśli nie otrzymało się tego, o co się prosiło świętego. Może więc być darczyńcą w każdej sytuacji i każdym czasie. Przypominający św. Mikołaja Died Moroz prezenty rozdaje w Nowy Rok, a jego postać (znana też pod tą nazwą na Bałkanach) raczej wiąże się ze św. Bazylim Wielkim, którego święto przypada właśnie 1 stycznia.
Lotaryńskie tropy
W średniowieczu św. Mikołaj zyskał szczególną popularność w Lotaryngii we Francji, gdzie miejscem pielgrzymek stała się bazylika w Port (z częścią relikwii świętego). To w Lotaryngii zrodziła się najprawdopodobniej tradycja św. Mikołaja wędrującego w dniu swego święta, by odwiedzać dzieci. Rozpoczął od przyklasztornych szkół, wypytywał o uczniów, ich zachowanie i postępy w nauce, rozdając „nagrody” i „kary”. Później opuścił szkołę i zaczął przybywać do domów. Pod koniec średniowiecza był już znany w tej roli w Lotaryngii, Flandrii, Holandii i Niemczech. Zwyczaj, nawiązujący do hagiograficznej o nim legendy, rozprzestrzeniał się jednak powoli. Reformacja, która odrzuciła kult świętych, odrzuciła też św. Mikołaja i sam dzień świętego. Obdarowującego dzieci (pierwotnie głównie słodyczami) zastąpiła przede wszystkim postać Dzieciątka Jezus i inne „ludowe”, w tym m.in. starzec przypominający swego poprzednika (o różnych nazwach), a sama praktyka świątecznego „nagradzania i karania” dzieci przeniosła się z czasem na wigilię Bożego Narodzenia lub pierwszy dzień świąt.
Holenderski wątek
W świecie protestanckim postać św. Mikołaja „ocalili” Holendrzy, zadomowił się u nich na stałe i zdobył ich serca. Tu najbardziej hucznie obchodzi się dziś mikołajową tradycję. Św. Mikołaj (Sinterklaas) w towarzystwie Czarnego Piotrusia (Zwarte Piet) przypływa do kraju na stateczku „z Hiszpanii”, witany przez tłumy, już w połowie listopada, by potem do 5 grudnia już na siwym koniu lub pieszo przemierzać ulice miast i Holandię. Jego pierwsze uroczyste przybycie (introcht van Sinterklaas) do Amsterdamu odbyło się w 1934 roku. Wydarzenie transmituje od 1964 roku holenderska telewizja. Kulminacja rodzinnego świętowania przypada na wigilię św. Mikołaja, wieczór bardzo przez dzieci oczekiwany, zwany wieczorem paczuszek-niespodzianek (pakjesavond).
Holendrzy zabrali św. Mikołaja z sobą migrując do Ameryki Północnej w XVII wieku. To tam uległ transformacji w XIX i XX wieku, i to stamtąd rozpoczęła się po II wojnie światowej jego światowa kariera, związana jednak już tylko z Bożym Narodzeniem.
W krajach katolickich postać świętego z czasem zaczęła tracić na znaczeniu. Choć wiele już o nim napisano, to jego nowożytne dzieje są nadal słabo rozpoznane. We Francji np. św. Mikołaja „zmiotła” rewolucja, ponownie pojawił się w Lotaryngii po wojnie 1870 roku, by przed II wojną światową znów zniknąć.
Na ziemie polskie związana z dniem św. Mikołaja tradycja odwiedzania przez niego domów, egzaminowania ze znajomości pacierza i katechizmu, rozdawania łakoci, a potem prezentów za dobre sprawowanie przyszła w XIX wieku z Niemiec, przyjęła się stopniowo, najpierw na Śląsku, ziemi krakowskiej i Mazurach, później pojawiła się w innych regionach.
Współcześnie praktyki związane z dniem św. Mikołaja w Europie w różnych formach występują w szczególności w krajach Beneluksu, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Polsce, Czechach, na Słowacji i Węgrzech.
Mikołajki w Polsce
W kręgu rodzinnym dzieci, choć coraz częściej pamięta się i o dorosłych, otrzymują słodycze i zazwyczaj drobne prezenty. Od lat 90. XX wieku w wielu przedszkolach i szkołach organizuje się mikołajkowe zabawy, połączone z wymianą symbolicznych upominków.
Oryginalne obchody św. Mikołaja zachowały się do dziś m.in. w kilku wsiach Beskidu Śląskiego. Chodzą wtedy przebierańcy, tzw. mikołaje beskidzcy (czarni i biali), a za występy otrzymują datki.
Żródło - Jacek Bednarski
J.-L. Hue, współpraca A.-M. Koenig, Sekrety świętego Mikołaja, Wrocław: Ossolineum 1991.
B. Ogrodowska, Radość wszelkiego stworzenia. Rzecz o Adwencie i Bożym Narodzeniu – historia, tradycja, obyczaj polski, Warszawa: Verbinum 2008.
E. Smykowska, Zwyczaje i obrzędy prawosławne. Mały słownik, Warszawa: Verbinum 2008.
Urodziłam się aniołem, ale kiedy życie połamało mi skrzydła, zaczęłam latać na miotle.