19.01.2014, 21:02
Czy wierzymy w to, że los człowieka jest z góry określony? Czasami zdarzają się w życiu rzeczy całkowicie zaskakujące, zmieniające kompletnie cały nasz poukładany świat. Wtedy rodzą się pytania? Jak to się mogło stać? Po co? Odpowiedzi odnajdujemy po latach.
Bywa tak, że nie którzy wychodzą bez szwanku i to nie raz z groźnych wypadków, a przychodzi dzień i giną w najgłupszych do wyobrażenia okolicznościach. Jakby ktoś zdmuchnął świeczkę ich życia.
![[Obrazek: dd-swieczka.jpg]](http://bialczynski.files.wordpress.com/2010/11/dd-swieczka.jpg)
Cudowne związki rozpadają się nagle, jakby jakaś dziwna siłą pchała ich gdzie indziej. Spotykamy na swojej drodze niby przypadkiem ludzi, którzy w pewnym momencie zaczynają odgrywać w naszym życiu ogromną rolę. Zwracamy uwagę na jakiś szczegół, który nas nigdy nie interesował, po czym staje się on częścią zdarzeń z naszym udziałem.
Jakby ktoś tam na górze bawił się nami jak pionkami w grze. Niczego w życiu nie możemy być pewni, bo nikt na świecie jeszcze nie poznał swojego przeznaczenia. Czy los spłatał wam podobne figle? Czy okazało się później że coś wydarzyło się po coś?
Jeśli miałabym się wypowiadać na ten temat to posłużę się bardzo fajnym cytatem, który mi się spodobał i uważam go za jak najbardziej słuszny, bowiem:
"Przypadki nie istnieją, wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu..."
Bywa tak, że nie którzy wychodzą bez szwanku i to nie raz z groźnych wypadków, a przychodzi dzień i giną w najgłupszych do wyobrażenia okolicznościach. Jakby ktoś zdmuchnął świeczkę ich życia.
![[Obrazek: dd-swieczka.jpg]](http://bialczynski.files.wordpress.com/2010/11/dd-swieczka.jpg)
Cudowne związki rozpadają się nagle, jakby jakaś dziwna siłą pchała ich gdzie indziej. Spotykamy na swojej drodze niby przypadkiem ludzi, którzy w pewnym momencie zaczynają odgrywać w naszym życiu ogromną rolę. Zwracamy uwagę na jakiś szczegół, który nas nigdy nie interesował, po czym staje się on częścią zdarzeń z naszym udziałem.
Jakby ktoś tam na górze bawił się nami jak pionkami w grze. Niczego w życiu nie możemy być pewni, bo nikt na świecie jeszcze nie poznał swojego przeznaczenia. Czy los spłatał wam podobne figle? Czy okazało się później że coś wydarzyło się po coś?
Jeśli miałabym się wypowiadać na ten temat to posłużę się bardzo fajnym cytatem, który mi się spodobał i uważam go za jak najbardziej słuszny, bowiem:
"Przypadki nie istnieją, wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu..."
Najpiękniejsze chwile w życiu - nie można ich zaplanować, przychodzą same.