Mistycyzm

[Elżbieta]

Niestety, posłużę się wikipedią;

Mistycyzm – wieloznaczny termin opisujący doświadczenie religijne, polegające na bezpośredniej, czyli niezależnej od rytów i obrzędów, relacji człowieka z rzeczywistością poza-materialną, pozazmysłową lub transcendentną. Rzeczywistość ta jest różnie rozumiana przez poszczególne systemy religijno-filozoficzne. W chrześcijaństwie, judaizmie i islamie jest ona tożsama z Bogiem. W buddyzmie i hinduizmie z pozazmysłową Jednią, rozumianą panteistycznie jako prawdziwa rzeczywistość świata.
Religijne doświadczenie mistyczne różni się od ezoteryki, która mówi o specyficznym poznaniu pozazmysłowym, jak telepatia, jasnowidzenie, odbiór kosmicznej energii itp.

<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistycyzm">http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistycyzm</a><!-- m -->

[SeedCake]

Mistycyzm wykracza poza wizję narzuconą przez dogmaty, zwłaszcza gdy mówimy o mistycyzmach tradycji religii abrahamowych. Wraz z buddyjskim czy hinduistycznym podejściem, sprowadzają się do jednego, dotknięcia i zostania w Absolucie. Doświadczenia wszystkich są bardzo podobne, ale mogą być osiągane różnymi drogami (ale i to nie koniecznie, bo techniki kontemplacyjne są zbliżone). W pewnym momencie nawet semantyka może się pokrywać. Więc stawianie granicy pomiędzy tymi tradycjami, mimo, że tak odległych kulturowo, to jakaś bzdura. Wszyscy dążą do tego samego.

Religijne doświadczenie mistyczne różni się od ezoteryki, która mówi o specyficznym poznaniu pozazmysłowym, jak telepatia, jasnowidzenie, odbiór kosmicznej energii itp.

Różnica w wyrażaniu językowym, ale to to samo... Ciekawe, kto to zbadał. Zresztą, brak na temat doświadczeń joginów z rożnych okresów historycznych się kłania. I co to jest "specyficzne poznanie pozazmysłowe"? Z różnych doświadczeń wiadomo, że doznania mistyczne pobudzają to "specyficzne poznanie pozazmysłowe".

Darowałam sobie czytanie całego artykuły na wiki, żeby się nie stresować.

[Elżbieta]

W chrześcijaństwie telepatia, jasnowidzenie uznawane jest za grzech, jest zabronione jako kontakt ze złymi bytami. Jak jest z tym w Islamie czy Buddyzmie.

[SeedCake]

No ale w Chrześcijaństwie telepatia, jasnowidzenie uznawane jest za grzech, jest zabronione jako kontakt ze złymi bytami. Jak jest z tym w Islamie czy Buddyzmie.

W chrześcijaństwie "głównego nurtu", telepatia jest uznawana za grzech, jeżeli jest wrzucona do worka ezoteryki. Jeżeli jednak spojrzymy na telepatię jako fenomen podlegający badaniom naukowym - no to za dużo do gadania nie ma. Jeśli się nie mylę, byli święci co miewali prorocze wizje. Z religiami abrahamowymi (islam także) jest taki problem, że wiele rzeczy uznają z nurtu szeroko pojętej ezoteryki, ale do pewnego momentu. Zwykli ludzie już nie mogą się w to bawić. Mistycyzm chrześcijański to fascynująca dziedzina, ale niestety zepchnięta w kąt. Mistycyzm muzułmański jest bliższy do osiągnięcia, bo sufizm jest wciąż tradycją żywą. Może niekoniecznie ma się bardzo dobrze, ale mniejszości sufi istnieją. Sufizm dąży do panteistycznego widzenia świata, jak buddyzm i hinduizm (jeśli się kierować zabawnym artykulikiem na wiki).

A buddyzm - jak Ci się podoba to rób, co chcesz. Dla smaczku, istnieją nurty ezoteryczne buddyzmu - japońskie Shingon i Tendai, no i buddyzm tybetański, który jest sztandarem.