Forum Ezoteryczne Na forum znajdziesz zagadnienia związane z szeroko pojętą tematyką ezoteryczną. Zapraszamy do wspólnej dyskusji!
Drodzy Użytkownicy! Najeżdżając kursorem na napis "Szukaj" w prawym, górnym rogu ukażą się dwie opcje: Nowe Posty (pokazuje wszystkie nieprzeczytane posty), oraz Dzisiejsze Posty (pokazuje posty z ostatniego dnia).
dokaldnie
to przychodzi z czasem, z perspektywy to na poczatku karty to kazda z innej parafii :roll: nawet jak patrze na te rozklady spisane z poczatkow tarocenia
to nie mialo to ladu i skladu
ale na poczatku mysle brak tego czucia a dwa ja odrwacalam karty i kladlam po5 plus przelozenie wiec mialam metlik
choc teraz tez sie zdarza ze sa nieczytelne i wtedy nie ma co dumac tylko karty nie gadajom, nie wspolpracujom
i nie ma co wymyslac
a tu na forumie nieraz to widac ze karty sa z kosmosu
Ja się zajmuję bardziej runami ,kartami osho przemiany , kartami klasycznymi i kartami lenormand-cygańskimi tarotem też ale żadko ponad 8 lat a runami 11 lat
Mój pierwszy, poważny kontakt z kartami to okolice roku '89 i talia Marsylska. Towarzyszyła mi do roku '93 (aktywnie). Powróciłem do kart w '97 z talią Gudruna Dobratza o wdzięcznej nazwie 'Basic'. Towarzyszy mi do dzisiaj. Czyli odpowiadając na pytanie przewodnie wątku: Czas zajmowania się kartami mierzę w latach.
Hmmm.. Kontakt z kartami to lata 70-te Ale ten czas leci.. Tarot - rok 1983. Piękny deck Tavaglione o wdziecznej nazwie " "The Stairs of Gold"... Używam, choć sporadycznie, do dzisiaj....
„Sens jest wszechobecny, tylko należy go dostrzec” /C.G. Jung/
Mam karty tarota od 3 lat, kupilam je na pamiatkę pobytu w Marakeszu, nigdy nie interesowaly mnie jako wiedza tajemna tylko po prostu barzo ciekawa pamiątka z wakacji- magiczne kolorowe obrazki. 3 lata przespaly w komodzie i przypomnialam sobie o nich podczs seminarium pracy dyplomowej, gdy mój promotor zapytal , czy wiemy cos o tarocie, gdyz on będzie badal to zjawisko naukowo, pod wplywem tego forum pobieglam do miejscowej wróżki ale ta mi nic nie powiedziala, orzekla ,ze mam ogromny talent i jeśli zapragne to sama odpowiem na moje pytania, bylam w szoku , bo ja nie wierzę w karty. Odkrylam tylko ,ze są doskonale, gdyż potrafią opowiedziec każdą historię. Wiem jedno, muszę odkryć tajemnicę kart, a nie jestem laikiem gdyż podczas moich studiów dziennych mialam zajęcia z matafizyki Arystotelsa i to przez 3 semestry.