13.03.2013, 12:56
Materia aka
Ciągle tworzymy różne zamiary, które stanowią podstawę dla naszego działania. Mamy jakieś plany, które chcemy zrealizować i bierzemy się do roboty. Wszystko, co nas otacza, co zostało wymyślone przez człowieka opiera się na tej zasadzie. Ktoś opracował projekt telefonu, komputera i ktoś go zrealizował.
Według szamanizmu człowiek nie tylko może oddziaływać na fizyczną materię za pomocą swojego zamiaru, ale i na subtelną materię aka, która umożliwia przenoszenie oddziaływania na odległość. Każdy, kto wykonuje usługi uzdrawiania na dystans, dysponuje właściwą wiedzą i doświadczeniem, jest świadkiem nieustannych efektów, które mają miejsce tą drogą. Podobnie można odczytywać informacje i na różne inne sposoby wchodzić w interakcję ze światem oddalonym od nas dość znacznie.
W dobie Internetu, telefonii komórkowej, wszechobecnej telewizji itd. nie powinny nas dziwić sposoby przekazywania energii i informacji na odległość. To samo ma miejsce na poziomie subtelnym naszego ciała. Natura „wynalazła” Internet na długo przed pojawieniem się jego współczesnego odpowiednika.
Nie jest to zwykłe narzędzie do umieszczania ogłoszeń. Sieciami aka poruszają się energie, które mogą uzdrawiać i błogosławić, odblokowywać i harmonizować. Podobnie da się przesyłać informacje, które mogą okazać się ważne.
Robiłem kiedyś „eksperyment” z osobą znaną mi tylko z Internetu, znajdującą się daleko, która według umówionego planu poruszała ustami i wypowiadała imię, które odgadłem na żywo, widząc energetycznie poruszające się usta itd. Nie wykorzystuje się na ogół w usługach szamańskich takich zjawisk kontaktu online, ale są one jak najbardziej możliwe. Być może niebawem będą one mogły zastąpić telefonię komórkową. Moje doświadczenia, wspomniane i inne, jak i doświadczenia wielkiej ilości osób, związane z „percepcją nadzmysłową” dają dostateczne podstawy by ufać, że niebawem forma komunikacji psychotronicznej będzie popularna, przynajmniej w wykształconych kręgach.
Osoba, która kieruje do nas komunikat, może być również widzialna, rozpoznawalna w aktualnie wykonywanych ruchach (jak ruchy ust i szczęki), w grymasach twarzy i innych szczegółach. To fascynujące, taka videokomunikacja nie znajduje nawet, przynajmniej wyczuwalnych, opóźnień. W szamanizmie używa się połączenia aka, które symbolizuje Oko Kanaloa, do celu manifestacji swoich zamiarów. W hunie służy do tego metoda haipule. To nie jest narzucanie swojej woli rzeczywistości, ale harmonizowanie z nią na poziomie energii i ducha.
Istotą haipule nie jest jedynie promieniowanie zamiarów, ale stajemy się uczestnikami procesu manifestacji. Otrzymujemy informacje i inspiracje, by rozpocząć jakieś działania. Np. szukamy naszej ulubionej pracy i po wykonaniu ceremonii pojawia się spontanicznie pomysł: „idź tu i tu, zrób to i tamto”. Poruszamy się po naszym Oku Kanaloa. Każda nowa ceremonia haipule jest jakby tworzeniem nowego Oka Kanaloa, będącego symbolem manifestacji.
Uczestniczymy twórczo na poziomie ciała, energii i umysłu w manifestacji naszych celów. Oko Kanaloa symbolizuje całość, czyli poziom naszego ducha (kane), umysłu (lono) i ciała (ku). Sieć przedstawia połączenia energetyczne, pozwalające na realizację zamierzeń ducha.
To, czego pragniemy, może zamanifestować się na poziomie widzialnym. Musimy tylko dotrzeć do naszych istot i poznać swoje nadrzędne cele na nasze życie, nasze prawdziwe pragnienia. Pragnienia płynące z ego także mogą się zrealizować, ale nie za sprawą many i Oka Kanaloa, lecz wielkiego wysiłku ciała i umysłu.
Czego naprawdę pragniemy?
By móc wyzwolić i zgromadzić moc twórczą, manę, musimy wiedzieć czego naprawdę pragniemy. To nie może być tylko intelektualna informacja, ale wiedza płynąca z doświadczenia.
Gdy pragniemy jedzenia czujemy to w żołądku i całym ciele. Właśnie o tego rodzaju potrzeby i pragnienia nam chodzi. Abstrakcyjne pragnienia, pragnienia ego nas nie interesują.
Co powoduje, że się stresujesz? Czy jest to brak pieniędzy? Jeśli brak pieniędzy wywołuje w tobie tak bolesne reakcje, to powinieneś uczynić z nich przedmiot swojego zamiaru.
Mamy jednak negatywne przekonania, które mogą stanąć na przeszkodzie w tworzeniu i wysyłaniu zamiarów. Gdy z jednej strony zauważysz, że pieniądze są ci potrzebne, a z drugiej uparcie wierzysz, że są one źródłem wszelkiego zła, jesteś ambiwalentny wewnętrznie i energia nie może swobodnie popłynąć poprzez sieć aka.
Gdy chcesz coś osiągnąć, musisz pozbyć się wszystkich negatywnych opinii i poglądów, które cię blokują. Powinieneś afirmować pozytywną stronę tego, czego pragniesz. Jeśli pragniesz pieniędzy, nie czuj się materialistą i nie wywołuj w sobie poczucia winy tym, że myślisz o bogactwie. Gdy pragniesz bliskości z partnerem i zbliżeń seksualnych nie hoduj przekonania, że seks jest grzechem. Istnieją różne sposoby, by pracować ze swoimi przekonaniami.
Zmiana przekonań
Jedna z interesujących technik, której uczę na warsztatach haipule, polega na tym, że uzupełniamy zdanie: myślenie o (np. pieniądzach) wywołuje we mnie (np. stres), ponieważ... . Tu w stanie połączenia z duszą docieramy do swojego negatywnego przekonania. Gdy już je znamy, zadajemy sobie trzy pytania: (1) czy to przekonanie jest prawdziwe?, (2) jaką korzyść mam z tego przekonania?, (3) km byłbym bez tego przekonania? Jako krok (4) odwracamy przekonanie w ten sposób, że czynimy siebie źródłem całego przekonania, np. ja za pomocą myślenia (np. o pieniądzach) wywołuję w sobie (np. gniew), ponieważ uważam, że... . Ważne w tym procesie jest dostrzeżenie, że to my jesteśmy autorami swojego przekonania. Ćwiczenie wykonuje się w stanie połączenia z naszą duszą.
Jest wiele innych sposobów na to, by zmienić przekonanie. Zmiana przekonań jest jak zmiana danych na naszej stronie internetowej. Gdy są one negatywne, strona ta nie będzie odwiedzana i lubiana. Jeśli są pozytywne, znajdzie wielu fanów.
To oczywiście tylko analogia. Nasze przekonania wpływają na przepływ energii i na rodzaj informacji, które emitujemy w sieć aka. Jest wiele negatywnych przekonań, już gotowych, z którymi możemy pracować. Co czujemy, gdy widzimy takie zdania jak: „pieniądze są źródłem wszelkiego zła”, albo „nigdy nie będę bogaty, ponieważ wywodzę się z biednej rodziny”? Możemy odczuć różne negatywne emocje, blokady energii. Nasza reakcja ukazuje nam nasz poziom otwarcia się w sieci aka i możliwości zamanifestowania swoich zamiarów. Wszystko bowiem dzieje się telepatycznie i energetycznie, dlatego tak istotne jest w tym wszystkim działanie naszych umysłów.
Oko Kanaloa symbolizuje również czakrę, czyli punkt kahi – na otwartość naszych czakr i przepływ energii ma wpływ to, co myślimy, nasze przekonania.
Nie jesteśmy jednak mechaniczni, rozpoznanie negatywnych przekonań nie jest po prostu dostrzeżeniem, że nie mają one sensu, intelektualnym i chłodnym procesem. To bardzo żywe doświadczenie, jakbyśmy brali do ręki gorącego kartofla. Gdy dowiadujemy się, że parzy, puszczamy go, przestajemy chwytać się blokującego przeświadczenia. Dzieje się to bardzo spontanicznie i naturalnie.
Gdy odkryjesz, że jakieś przekonanie jest niewłaściwe, nie pasuje do ciebie, zadaje ci ból, zechcesz strzepać je z siebie jak niepotrzebny popiół.
Nie ma granic
Co możemy osiągnąć za pomocą haipule i innych manifestacyjnych metod szamańskich? Nie ma ograniczeń dla tego poza naturą bytu. Wiadomo, że nie chodzi nam o abstrakcję w stylu kwadratowego koła. Mamy konkretne potrzeby, pragnienia, np. pieniędzy, seksu i miłości, dobrych relacji rodzinnych, zdrowia i duchowego przebudzenia.
To są oparte na naszej naturze pragnienia. Dlatego mogą się zrealizować. To, co opiera się na ego, na naszym zjawiskowym „ja”, nie koresponduje z mocą duszy, z maną.
Te pragnienia niejako istnieją ukryte w nas samych, musimy je tylko odczytać. Nie są czymś, co sami stwarzamy, podobnie nie stwarzamy głodu lub czegoś podobnego. Możemy tworzyć pragnienia ego za pomocą abstrakcyjnego umysłu, ale nie będzie to coś, co zdołamy urzeczywistnić jakąkolwiek szamańską praktyką.
Nie ma granic w sieci aka w tym sensie, że jeśli coś rzeczywiście płynie z naszej istoty, to ma możliwość się zamanifestować. Haipule nie służy do manifestacji kaprysów. W ceremonii istotnie ważne jest nawiązanie kontaktu z podstawą duchową, z kane lub Akua lani. Dopiero z tego poziomu mamy wgląd w nasz nadrzędny cel, naszą „duchową misję”, na podstawie którego możemy wyprowadzić ogólny cel manifestacji i cele szczegółowe. To nie my ustalamy sens naszej misji, jest ona czymś wrodzonym naszej duszy. Możemy ją co najwyżej odczytać.
Każdy ma „misję”
Wszyscy posiadamy nadrzędny cel, dla którego żyjemy, tyle że sobie go nie uświadamiamy. Ma on różne aspekty. W różnych momentach nasza dusza ukazuje nam inny aspekt. Ale w każdym z nas istnieje pragnienie zdrowia, dobrych relacji płciowych i miłosnych, powodzenia finansowego itd.
Nasza misja jest jednakże unikalna, czym innym będzie praca dla jednego, a czym innym dla drugiego. Nie ma szablonu, który odpowiadałby wszystkim. Niemniej ceremonia haipule może mieć pewien schemat, który wykorzystujemy lub ewentualnie uzupełniamy.
Pomimo różnic, istnieją również analogie. Gdyby tak nie było, np. medycyna nie mogłaby istnieć. Historia każdej choroby jest jednak indywidualna i dobry lekarz zawsze bierze pod uwagę osobiste uwarunkowania, choćby zalecając profilaktykę.
Bez uświadomienia sobie naszej duchowej misji, naszego nadrzędnego celu po co tu, na tym świecie jesteśmy, w jakimś jego aspekcie, zawsze będziemy czuć się zagubieni w rozmaitych działaniach i nigdy nie będziemy jasno widzieć do czego powinniśmy dążyć i jakie środki zastosować.
Środek Oka Kanaloa można rozumieć jako poznanie swojego życiowego celu, dopiero on umożliwia wygenerowanie zmian na zewnątrz.
muninszaman.blogspot.com
Ciągle tworzymy różne zamiary, które stanowią podstawę dla naszego działania. Mamy jakieś plany, które chcemy zrealizować i bierzemy się do roboty. Wszystko, co nas otacza, co zostało wymyślone przez człowieka opiera się na tej zasadzie. Ktoś opracował projekt telefonu, komputera i ktoś go zrealizował.
Według szamanizmu człowiek nie tylko może oddziaływać na fizyczną materię za pomocą swojego zamiaru, ale i na subtelną materię aka, która umożliwia przenoszenie oddziaływania na odległość. Każdy, kto wykonuje usługi uzdrawiania na dystans, dysponuje właściwą wiedzą i doświadczeniem, jest świadkiem nieustannych efektów, które mają miejsce tą drogą. Podobnie można odczytywać informacje i na różne inne sposoby wchodzić w interakcję ze światem oddalonym od nas dość znacznie.
W dobie Internetu, telefonii komórkowej, wszechobecnej telewizji itd. nie powinny nas dziwić sposoby przekazywania energii i informacji na odległość. To samo ma miejsce na poziomie subtelnym naszego ciała. Natura „wynalazła” Internet na długo przed pojawieniem się jego współczesnego odpowiednika.
Nie jest to zwykłe narzędzie do umieszczania ogłoszeń. Sieciami aka poruszają się energie, które mogą uzdrawiać i błogosławić, odblokowywać i harmonizować. Podobnie da się przesyłać informacje, które mogą okazać się ważne.
Robiłem kiedyś „eksperyment” z osobą znaną mi tylko z Internetu, znajdującą się daleko, która według umówionego planu poruszała ustami i wypowiadała imię, które odgadłem na żywo, widząc energetycznie poruszające się usta itd. Nie wykorzystuje się na ogół w usługach szamańskich takich zjawisk kontaktu online, ale są one jak najbardziej możliwe. Być może niebawem będą one mogły zastąpić telefonię komórkową. Moje doświadczenia, wspomniane i inne, jak i doświadczenia wielkiej ilości osób, związane z „percepcją nadzmysłową” dają dostateczne podstawy by ufać, że niebawem forma komunikacji psychotronicznej będzie popularna, przynajmniej w wykształconych kręgach.
Osoba, która kieruje do nas komunikat, może być również widzialna, rozpoznawalna w aktualnie wykonywanych ruchach (jak ruchy ust i szczęki), w grymasach twarzy i innych szczegółach. To fascynujące, taka videokomunikacja nie znajduje nawet, przynajmniej wyczuwalnych, opóźnień. W szamanizmie używa się połączenia aka, które symbolizuje Oko Kanaloa, do celu manifestacji swoich zamiarów. W hunie służy do tego metoda haipule. To nie jest narzucanie swojej woli rzeczywistości, ale harmonizowanie z nią na poziomie energii i ducha.
Istotą haipule nie jest jedynie promieniowanie zamiarów, ale stajemy się uczestnikami procesu manifestacji. Otrzymujemy informacje i inspiracje, by rozpocząć jakieś działania. Np. szukamy naszej ulubionej pracy i po wykonaniu ceremonii pojawia się spontanicznie pomysł: „idź tu i tu, zrób to i tamto”. Poruszamy się po naszym Oku Kanaloa. Każda nowa ceremonia haipule jest jakby tworzeniem nowego Oka Kanaloa, będącego symbolem manifestacji.
Uczestniczymy twórczo na poziomie ciała, energii i umysłu w manifestacji naszych celów. Oko Kanaloa symbolizuje całość, czyli poziom naszego ducha (kane), umysłu (lono) i ciała (ku). Sieć przedstawia połączenia energetyczne, pozwalające na realizację zamierzeń ducha.
To, czego pragniemy, może zamanifestować się na poziomie widzialnym. Musimy tylko dotrzeć do naszych istot i poznać swoje nadrzędne cele na nasze życie, nasze prawdziwe pragnienia. Pragnienia płynące z ego także mogą się zrealizować, ale nie za sprawą many i Oka Kanaloa, lecz wielkiego wysiłku ciała i umysłu.
Czego naprawdę pragniemy?
By móc wyzwolić i zgromadzić moc twórczą, manę, musimy wiedzieć czego naprawdę pragniemy. To nie może być tylko intelektualna informacja, ale wiedza płynąca z doświadczenia.
Gdy pragniemy jedzenia czujemy to w żołądku i całym ciele. Właśnie o tego rodzaju potrzeby i pragnienia nam chodzi. Abstrakcyjne pragnienia, pragnienia ego nas nie interesują.
Co powoduje, że się stresujesz? Czy jest to brak pieniędzy? Jeśli brak pieniędzy wywołuje w tobie tak bolesne reakcje, to powinieneś uczynić z nich przedmiot swojego zamiaru.
Mamy jednak negatywne przekonania, które mogą stanąć na przeszkodzie w tworzeniu i wysyłaniu zamiarów. Gdy z jednej strony zauważysz, że pieniądze są ci potrzebne, a z drugiej uparcie wierzysz, że są one źródłem wszelkiego zła, jesteś ambiwalentny wewnętrznie i energia nie może swobodnie popłynąć poprzez sieć aka.
Gdy chcesz coś osiągnąć, musisz pozbyć się wszystkich negatywnych opinii i poglądów, które cię blokują. Powinieneś afirmować pozytywną stronę tego, czego pragniesz. Jeśli pragniesz pieniędzy, nie czuj się materialistą i nie wywołuj w sobie poczucia winy tym, że myślisz o bogactwie. Gdy pragniesz bliskości z partnerem i zbliżeń seksualnych nie hoduj przekonania, że seks jest grzechem. Istnieją różne sposoby, by pracować ze swoimi przekonaniami.
Zmiana przekonań
Jedna z interesujących technik, której uczę na warsztatach haipule, polega na tym, że uzupełniamy zdanie: myślenie o (np. pieniądzach) wywołuje we mnie (np. stres), ponieważ... . Tu w stanie połączenia z duszą docieramy do swojego negatywnego przekonania. Gdy już je znamy, zadajemy sobie trzy pytania: (1) czy to przekonanie jest prawdziwe?, (2) jaką korzyść mam z tego przekonania?, (3) km byłbym bez tego przekonania? Jako krok (4) odwracamy przekonanie w ten sposób, że czynimy siebie źródłem całego przekonania, np. ja za pomocą myślenia (np. o pieniądzach) wywołuję w sobie (np. gniew), ponieważ uważam, że... . Ważne w tym procesie jest dostrzeżenie, że to my jesteśmy autorami swojego przekonania. Ćwiczenie wykonuje się w stanie połączenia z naszą duszą.
Jest wiele innych sposobów na to, by zmienić przekonanie. Zmiana przekonań jest jak zmiana danych na naszej stronie internetowej. Gdy są one negatywne, strona ta nie będzie odwiedzana i lubiana. Jeśli są pozytywne, znajdzie wielu fanów.
To oczywiście tylko analogia. Nasze przekonania wpływają na przepływ energii i na rodzaj informacji, które emitujemy w sieć aka. Jest wiele negatywnych przekonań, już gotowych, z którymi możemy pracować. Co czujemy, gdy widzimy takie zdania jak: „pieniądze są źródłem wszelkiego zła”, albo „nigdy nie będę bogaty, ponieważ wywodzę się z biednej rodziny”? Możemy odczuć różne negatywne emocje, blokady energii. Nasza reakcja ukazuje nam nasz poziom otwarcia się w sieci aka i możliwości zamanifestowania swoich zamiarów. Wszystko bowiem dzieje się telepatycznie i energetycznie, dlatego tak istotne jest w tym wszystkim działanie naszych umysłów.
Oko Kanaloa symbolizuje również czakrę, czyli punkt kahi – na otwartość naszych czakr i przepływ energii ma wpływ to, co myślimy, nasze przekonania.
Nie jesteśmy jednak mechaniczni, rozpoznanie negatywnych przekonań nie jest po prostu dostrzeżeniem, że nie mają one sensu, intelektualnym i chłodnym procesem. To bardzo żywe doświadczenie, jakbyśmy brali do ręki gorącego kartofla. Gdy dowiadujemy się, że parzy, puszczamy go, przestajemy chwytać się blokującego przeświadczenia. Dzieje się to bardzo spontanicznie i naturalnie.
Gdy odkryjesz, że jakieś przekonanie jest niewłaściwe, nie pasuje do ciebie, zadaje ci ból, zechcesz strzepać je z siebie jak niepotrzebny popiół.
Nie ma granic
Co możemy osiągnąć za pomocą haipule i innych manifestacyjnych metod szamańskich? Nie ma ograniczeń dla tego poza naturą bytu. Wiadomo, że nie chodzi nam o abstrakcję w stylu kwadratowego koła. Mamy konkretne potrzeby, pragnienia, np. pieniędzy, seksu i miłości, dobrych relacji rodzinnych, zdrowia i duchowego przebudzenia.
To są oparte na naszej naturze pragnienia. Dlatego mogą się zrealizować. To, co opiera się na ego, na naszym zjawiskowym „ja”, nie koresponduje z mocą duszy, z maną.
Te pragnienia niejako istnieją ukryte w nas samych, musimy je tylko odczytać. Nie są czymś, co sami stwarzamy, podobnie nie stwarzamy głodu lub czegoś podobnego. Możemy tworzyć pragnienia ego za pomocą abstrakcyjnego umysłu, ale nie będzie to coś, co zdołamy urzeczywistnić jakąkolwiek szamańską praktyką.
Nie ma granic w sieci aka w tym sensie, że jeśli coś rzeczywiście płynie z naszej istoty, to ma możliwość się zamanifestować. Haipule nie służy do manifestacji kaprysów. W ceremonii istotnie ważne jest nawiązanie kontaktu z podstawą duchową, z kane lub Akua lani. Dopiero z tego poziomu mamy wgląd w nasz nadrzędny cel, naszą „duchową misję”, na podstawie którego możemy wyprowadzić ogólny cel manifestacji i cele szczegółowe. To nie my ustalamy sens naszej misji, jest ona czymś wrodzonym naszej duszy. Możemy ją co najwyżej odczytać.
Każdy ma „misję”
Wszyscy posiadamy nadrzędny cel, dla którego żyjemy, tyle że sobie go nie uświadamiamy. Ma on różne aspekty. W różnych momentach nasza dusza ukazuje nam inny aspekt. Ale w każdym z nas istnieje pragnienie zdrowia, dobrych relacji płciowych i miłosnych, powodzenia finansowego itd.
Nasza misja jest jednakże unikalna, czym innym będzie praca dla jednego, a czym innym dla drugiego. Nie ma szablonu, który odpowiadałby wszystkim. Niemniej ceremonia haipule może mieć pewien schemat, który wykorzystujemy lub ewentualnie uzupełniamy.
Pomimo różnic, istnieją również analogie. Gdyby tak nie było, np. medycyna nie mogłaby istnieć. Historia każdej choroby jest jednak indywidualna i dobry lekarz zawsze bierze pod uwagę osobiste uwarunkowania, choćby zalecając profilaktykę.
Bez uświadomienia sobie naszej duchowej misji, naszego nadrzędnego celu po co tu, na tym świecie jesteśmy, w jakimś jego aspekcie, zawsze będziemy czuć się zagubieni w rozmaitych działaniach i nigdy nie będziemy jasno widzieć do czego powinniśmy dążyć i jakie środki zastosować.
Środek Oka Kanaloa można rozumieć jako poznanie swojego życiowego celu, dopiero on umożliwia wygenerowanie zmian na zewnątrz.
muninszaman.blogspot.com
Regulamin dotyczący zamieszczania reklam i ogłoszeń.