Forum Ezoteryczne Na forum znajdziesz zagadnienia związane z szeroko pojętą tematyką ezoteryczną. Zapraszamy do wspólnej dyskusji!
Drodzy Użytkownicy! Najeżdżając kursorem na napis "Szukaj" w prawym, górnym rogu ukażą się dwie opcje: Nowe Posty (pokazuje wszystkie nieprzeczytane posty), oraz Dzisiejsze Posty (pokazuje posty z ostatniego dnia).
Co chcesz udowodnić Imirko.. bo nie bardzo rozumiem. Lekarze niby się nie mylą?
Z tego co mi wiadomo, lekarze mocno potępiają tego typu leczenie - u Babek, Szamanek. Żeby przy tym sami jeszcze podchodzili do pacjentów jak nakazuje przysięga Hipokratesa, to by mnie nic nie dziwiło.
Gdy moja mama leżała wraz z innymi pacjentkami na kardiologii, lekarz na obchodzie zrobił "wykład" na temat tego, jak to kobiety nie badają się latami, nie dbają o siebie i potem lądują w szpitalu po zawałach. A moja mama mu na to posypała z rękawa przypadkami z ostatnich miesięcy czy lat, kiedy to lekarze - profesorowie medycyny poumierali na raki i zawały. Lekarza zatkało i powiedział tylko, tłumacząc się, że to, co mówił (ów "wykład"), mówił dlatego, że tak mu każą :-)
Verm napisał(a):Seji generalnie facetowi łatwiej o zawał niż kobiecie
to nie do końca tak - statystycznie rzecz ujmując, kobiety mają więcej nietypowych objawów, które przegapiają zarówno pacjentki jak i lekarze, i bardzo często żyją z "przechodzonym", niezdiagnozowanym zawałem
Oczywiscie, ze sie myla, (sklonna jestem powiedziec nawet - bardziej niz inni ... ) :lol:
Ja zacytowalam tylko ciekawego czlowieka, jakim jest dr Matter :oops:
Cytat:Sam dr Matter to ciekawy człowiek - znany głównie ze swoich teologicznych artykułów niż kariery medycznej. Swego czasu potępił nawet zielarstwo, twierdząc, że powiązane z okultyzmem może szkodzić zarówno duszy jak i ciału.
Obecnie kazdy postepuje tak jak w "danej chwili" jest mu wygodnie ...
To tylko zalezy od tego, co wiecej kasy przyniesie ...
A czy my sami nie "bawimy sie" w dyspute teologiczna?
Verm napisał(a):Chętnych za wielu nie ma, ale są osoby, które chcą się uczyć i uczą się Rzemiosła. Nie tylko u nas w Polsce.
Możliwe, że więcej byłoby chętnych, gdyby nie konieczność podporządkowania się innemu, niż współczesny modelowi życia. Będąc lekarzem, prawnikiem, handlowcem, czy urzędnikiem - nie trzeba rezygnować z tzw. dobrodziejstw współczesności, a będąc szeptuchą...?
Jakoś nie wyobrażam sobie "babki", która mieszka w centrum dużego miasta, odrabia lekcje z synem, chodzi na rockowe koncerty i kupuje zioła przez allegro... Oczywiście, że są takie osoby, które zajmują się wszechstronnym pomaganiem przy użyciu ezoteryczno-okultystycznych zabiegów w miastach i mają nawet przeciętne życie prywatne - ale to już nie to samo, co Szeptucha - to nie ta kultura...