Forum Ezoteryczne Na forum znajdziesz zagadnienia związane z szeroko pojętą tematyką ezoteryczną. Zapraszamy do wspólnej dyskusji!
Drodzy Użytkownicy! Najeżdżając kursorem na napis "Szukaj" w prawym, górnym rogu ukażą się dwie opcje: Nowe Posty (pokazuje wszystkie nieprzeczytane posty), oraz Dzisiejsze Posty (pokazuje posty z ostatniego dnia).
W tym przypadku najlepiej uzyc nie jednej, a dwu run FEHU i GEBO... i czegos z wlasnej bizuterii.
Nie musi to byc nic materialnie cennego, ze zlota czy srebra, wystarczy aby bylo dla Ciebie wazne i cenne. Cos z czym trudno bedzie Ci sie rozstac...
FEHU to bydlo, w dawnach czasach majatek, dobytek zapewniajacy dostatnie zycie. Synonim bogactwa. Tak jak dzisiaj tym synonimem jest zloto czy pieniadze.
Zreszta np. lacinska nazwa pieniedzy pecunia, wywowodzi sie wlasnie od bydla zwanego pecus
Tak jak kiedys bydlo, tak aktualnie pieniadze, sa majatkiem ruchomym, czyms co przychodzi ale i latwo moze odejsc, czyms niestalym jesli sie o to odpowiednio nie dba, gdy sie z tym nieodpowiednio obchodzi... i nie zawsze dajacym szczescie, jak przestrzegaja nas dawne poematy runiczne:
[Staroislandzki] Zapłata poróżnić może towarzyszy,
Pożoga, kłótnie i spory
Oto droga węża.
Przywódca. Złoto.
[Staroangielski] Bogactwo każdemu służy,
kto umie się dzielić z innymi,
by znaleźć uznanie w oczach tego,
który zna przyszłość.
FEHU to bydlo, to majatek,majatek ktory trzeba zdobyc, tak jak pieniadze czy zloto. Zloto ktore na Polnocy zwane jest Lzami Freyi, dlatego ze, gdy jej lzy spadna na skaly, zamieniaja sie w ten kruszec ( zas te ktore wpadna do morza - w bursztyn ) Historia tej bogini i jej bezcennego magicznego naszyjnika Brisingamen pokazuje nam ponownie, ze bogactwo nie przychodzi za darmo i zeby je zdobyc czesto trzeba cos poswiecic, czy to sprzedajac swoj czas, swoja wiedze... czy to samego siebie. Cos za cos.
W przypadku Freyji bylo to spedzenie jednej nocy z kazdym z czterech karlich rzemieslnikow, ktorzy wykonali ten bezcenny klejnot... Sama Freyja zas pochodzi z rodu Wanow, boskiego rodu kojarzonego wlasnie z bogactwem, dobrobytem, zamoznoscia ( jej brat blizniak, Frey laczony z plodnoscia i bogactwem natury dosiada np. zlotego odynca Gullinbursti) wiec FEHU jest runa zdecydowanie waniczna...
Runa GEBO oznacza podarunek, ale nie podarunek bezinteresowny.Podarunek wzajemny - rozumiany jako wymiana prezentow, wymiana swiadczen, wymiana darow. Ja Tobie, Ty mnie. W dawnych spoleczenstwach nalezacych do germanskiego kregu kulturowego, nie bogactwo samo w sobie, a hojnosc posiadacza dobr stanowila o jego wartosci w oczach wspolplemiencow. Pozostałością tego dawnego zwyczaju jest dzisiejsze, obecne w krajach germanskich, wymienianie się prezentami np. z okazji urodzin. Czyli nie tylko świętujący urodziny otrzymuje prezenty od gości, ale i również goście dostają drobne upominki od gospodarza. Na zasadzie wzajemności. Coś za coś. Od czasów zamierzchłych do dzisiaj jak widać, w tej kwestii niewiele się nie zmieniło.
Ale wracajac do meritum.
Wez cos znaczacego ( dla Ciebie) z Twojej bizuteri, namaluj, wydrap, wyryj na tym FEHU i GEBO i wrzuc do jeziora, bagna, rzeki, morza intonujac polglosem obydwie runy. Najlepiej zrob to przy wzrastajacym ksiezycu, czyli po nowiu...
"Kiedym miał przed sobą ten wielki, łysy łeb, zobaczyłem, że mu wilkiem z oczu patrzy.
Skoro się tylko dorwie, pozabija mi moich najlepszych ludzi" (Saga o Egilu, 25)
Powiem szczerze ze jeszcze tego nie zrobilam i nie wiem czy zrobie, ze wzgledu na konsekwencje. Wole dopytac jeszcez o pare rzeczy. Czy poswiecenie jakiegos przedmiotu, ktory wiele dla nas znaczy zupelnie niweluje skutki wykorzystania skryptu? i jak mam mierzyc wage znaczenia tego przedmiotu?
Otoz wlasnie cala sztuka polega na tym, by zrobic to umiejetnie.
By nie naruszyc rownowagi Sieci Losu.
I dobrze miec kogos kto o to zadba. Po to wlasnie ta symboliczna wymiana podarunkow...
A jak masz okreslic wage znaczenia podarunku?
Cytat:Nie musi to byc nic materialnie cennego, ze zlota czy srebra, wystarczy aby bylo dla Ciebie wazne i cenne. Cos z czym trudno bedzie Ci sie rozstac...
... czyli cos co by bolalo gdybys zgubila, cos czegos nie oddala bys kolezance, cos czego Ci bedzie brakowac... kolczyk, pierscionek, lancuszek czy co tam jeszcze kobiety nosza
A jedyna konsekwencja bedzie to ze dostaniesz prace, albo stracisz "za darmo" troche bizuterii. W zaleznosci od tego jak powaznie potraktujesz to co napisalem.
Oczywiscie mozesz rowniez i wziac z netu dowolny ezoskrypcik "na prace i powodzenie w zyciu", napisac go czerwonym flamastrem na zoltej karteczce, spalic w plomieniu bialej swiecy o polnocy wzywajac anioly czy inny absolut i szeptac -dostane te prace, dostane te prace, dostane te prace.. Ale robisz to na wlasna odpowiedzialnosc...
I Ty poniesiesz kiedys tego skutki...
"Kiedym miał przed sobą ten wielki, łysy łeb, zobaczyłem, że mu wilkiem z oczu patrzy.
Skoro się tylko dorwie, pozabija mi moich najlepszych ludzi" (Saga o Egilu, 25)
Dzieki za info. Nie jestem przywiazana bardzo do bizuterii czy do rzeczy, wiec nadal mnie zastanawia jaki przedmiot wybrac i czy to nie bedzie za mało stad moje pytanie. No a jezeli zalezaloby mi na skrypcie z netu to przeciez nie pisalabym w tym temacie i nie zastanawiala sie nad konsekwencjami.
Czy bedzie to za malo, czy za duzo, czy tez w sam raz - to zalezy juz od Twojej subiektywnej oceny, jak wazne jest dla Ciebie to co chcesz uzyskac...
Przypomne jedynie slowa z Havamal - Piesni Najwyzszego:
141.
Runy otrzymasz i czytelne znaki.
Bardzo wielkie runy
Bardzo mocne runy
Co Olbrzym Śpiewak zabarwiał a bogowie stworzyli
I boski run Głosiciel rytował.
142.
Odhin - Asom, Alfom - Dain,
Dwalin - Karłom, Alswidr - Olbrzymom,
a ludzkiemu pokoleniu -
Ja sam runy kreśliłem.
143.
Czy wiesz, jak rytować trzeba? Wiesz, jak badać trzeba?
Czy wiesz, jak rysować trzeba? Wiesz, jak obrabiać trzeba?
Czy wiesz jak modlić się trzeba? Wiesz jak ofiary składać trzeba?
Czy wiesz, jak przekazać trzeba? Wiesz, jak na ofiarę zabić trzeba?
144.
Lepiej nie modlić się, niż ofiarowywać za wiele,
Zawsze za ofiarę czeka człowiek zapłaty,
Lepiej nie przekazać, niż zabić za wiele
[...............................................................]
145.
Thundr tak nakreślił przed stworzeniem ludzi,
Gdzie stał, gdy z powrotem odszedł.
...
"Kiedym miał przed sobą ten wielki, łysy łeb, zobaczyłem, że mu wilkiem z oczu patrzy.
Skoro się tylko dorwie, pozabija mi moich najlepszych ludzi" (Saga o Egilu, 25)