Jak przeprowadzić rytuał

[Brigit]

Najważniejsze jest skoncentrowanie na celu. Trzeba naprawdę chcieć, a nie z rozpaczy wykonywać rytuał, którego dusza nie chce. Świeca może być jedna biała, na niej napisy kolorowymi mazakami. To wystarczy.

[Elżbieta]

Czy bogom należy dziękować.

Nie tylko dziękować, ale w zamian coś ofiarować. Dotyczy to również  roślin, nawet tak prozaicznych jak gałązki drzew, które nie należy zrywać, ale zbierać te już połamane. Z punktu widzenia animizmu - wszystko ma duszę
Mnie nikt magii nie chciał uczyć. Moja skromna wiedza zdobyta częściowo podstępem, czyli podpytywaniem tych ludzi, którzy się nią zajmowali, no i z książek, z reguły etnograficznych. Jest mnóstwo w pdf- ach albo - "Etnografia Lubelszczyzny"  czy "Sekrety Ziół" Elżbiety Szot - Radziszewskiej, którą dosłownie cudem i niespodziewanie ktoś mi podarował

Od bardzo dawna intuicyjnie wyczuwałam "magiczną moc drzew" w sensie - lubiłam się do nich przytulać i zwierzać, czasem wypłakiwać ( do Księżyca też ) . Pomagało, chociaż  tak do końca to nie wiem czy to drzewa pomagały, czy wynikało to z faktu "ulżenia " sobie w sensie psychologicznym  - baba z wozu, koniom  lżej 

Można też przenieść na drzewo np. chorobę -  dawniej  był to częsty sposób, chociaż skuteczniej było wykąpać się w ziołach czy wypić je - zawsze z szacunkiem do samej rośliny czy drzewa.

W jednej z książek znalazłam taki wierszyk;
" Ach, ty miła wierzbo,
szarpię tobą, potrząsam tobą, przynoszę ci wszystkie moje bóle.
Przynoszę ci moje siedemdziesiąt siedem artretyzmów
w imię Boga........"

[Verona.2]

Sekrety ziół śmiało  można  zaliczyć  do  białych  kruków. Nieosiągalna  nawet na Allegro  czy w antykwariatach. Dziękować  bogom, roślinom, wypowiadać  życzenia w formie wierszyków   w czarostwie  jest norma.

[Muniek]

 Czy kiedy wykonujemy rytuał indywidualnie zakreślenie kręgu jest konieczne, czy zbędne.

Nie zaszkodzi. Niektóre wróżki też tak postępują nie chwaląc się o tym, bo po co. Tajemnice warsztatu 

Sekrety ziół śmiało  można  zaliczyć  do  białych  kruków. Nieosiągalna  nawet na Allegro  czy w antykwariatach. Dziękować  bogom, roślinom, wypowiadać  życzenia w formie wierszyków   w czarostwie  jest norma.

 Nie są aż tak niezastąpione   Zaklęcia należy wypowiadać w formie wierszyków ale także w formie zaśpiewu - w tym miejscu polecam przyjrzeć się kapłanom  w czasie Podniesienia 

Nie tylko dziękować, ale w zamian coś ofiarować. Dotyczy to również  roślin, nawet tak prozaicznych jak gałązki drzew, które nie należy zrywać, ale zbierać te już połamane. Z punktu widzenia animizmu - wszystko ma duszę 

 Niektórzy dziękują podlewając siebie alkoholem, inny dają to co najcenniejsze - upuszczają krople swojej krwi.
Rozmawiałem z pewnym szamanem, który zdradził mi z jakim namaszczeniem podchodził do zrywania ziół.
Chcąc wykopać korzenie babki lancetowatej, wybierał się wcześnie rano, jeszcze przed wschodem słońca.  Wyruszał nieumyty, bez słowa i bez oglądania się za siebie. W żadnym wypadku nie wolno mu było mieć przy sobie żelaza, które jest znienawidzone przez większość duchów roślinnych. Szedł on zatem w stanie zmienionej świadomości, sam jak duch na spotkanie ducha rośliny, który swoją przypisaną roślinom obecnością wskazuje na zaświaty. Ofiarował trochę swojej krwi albo trochę mleka, miodu ( może być pitny ) i zwracał się do babki niżej cytowanym wierszykiem;

I ty, babko, matko ziół ( roślin leczniczych)
otwarta na wschód, do wnętrza potężna 
po tobie toczą się koła,
po tobie jeżdżą kobiety, na tobie kładą się panny młode
po tobie stąpają byki
Wszystkim oparłaś się i opierasz
tak też oprzyj się ropie i napadom
i sile cierpienia, które szerzy  się w kraju.

[L.Boona]

Ja najczęściej używam miotełek z gałązek brzozy. Szałwia jest dla mnie najlepszym lekarstwem na ból gardła, zapalenia. Szałwią też okadzam karty i mieszkanie.