19.07.2012, 20:10
"Człowiekiem jestem, i nic co ludzkie nie jest mi obce". Mannaz jawi mi się jako człowieczeństwo, z wszystkimi jego wadami i zaletami, ze szczególnym uwzględnieniem ludzkiej potrzeby przebywania i kontaktu z innymi. Towarzystwo jest mu potrzebne do funkcjonowania, po jakimś czasie bez niego zaczyna dziczeć. Zwraca uwagę na naszą ludzką niedoskonałość i małość wobec Bogów i natury.
Warto zauważyć dość ciekawy związek pomiędzy Ansuz, Iwaz i Mannaz.
"56. W miarę mądry winien być człowiek,
Nigdy zbyt uczony;
Jeśli losu swego nie wiesz naprzód,
Żyjesz od trosk wolny.
(...)
78. Ta rzecz jest pewna: gdy pytasz o runy,
Od bogów pochodzące radą ich rytowane,
Przez Najwyższego znaczone -
Najlepiej zachowaj milczenie." - Havamal
Nie wróżę, nie rzucam run ani na pw, ani nigdzie indziej.
Nigdy zbyt uczony;
Jeśli losu swego nie wiesz naprzód,
Żyjesz od trosk wolny.
(...)
78. Ta rzecz jest pewna: gdy pytasz o runy,
Od bogów pochodzące radą ich rytowane,
Przez Najwyższego znaczone -
Najlepiej zachowaj milczenie." - Havamal
Nie wróżę, nie rzucam run ani na pw, ani nigdzie indziej.