08.10.2009, 20:39
Żeby nie było,pisząc to wszystko nie chciałam dotknąć czy urazić kogokolwiek.Nie ma dla mnie znaczenia kto jaką wiarę praktykuje i w co wierzy,lub czy jest ateistą.Ważniejsze jest dla mnie to jakim jest człowiekiem.Znam różnych ludzi i nie klasyfikuje ich na podstawie wiary.Moją dobrą przyjaciółką jest głęboko wierząca katoliczka i dlatego o tym wiem.Jeśli nasze poglądy się różnią,możemy sobie na ten temat podyskutować,jednak nie przeszkadza nam to przyjaźnić się od wielu lat.Ona np.otworzyła mi oczy na Anioły.