INFORMACJE ZE ŚWIATA I EUROPEJSKICH STOLIC

[Marsowa panna]

STOLICE Niemcy: Merz zawiódł wyborców? „Mogą zwrócić się ku AfD

BERLIN 
Kontrowersje wokół reformy Merza. Przyjęta przez niemiecki parlament reforma według planu przyszłego kanclerza Niemiec Friedricha Merza, polegająca na złagodzeniu tzw. „hamulca zadłużeniowego”, spotkała się z międzynarodowym uznaniem, ale w samych Niemczech nie wszystkim się podoba.


PARYŻ 
Ikona kina pójdzie do więzienia? Gérard Depardieu stanął wczoraj przed sądem w związku z zarzutami wykorzystania seksualnego aktorek na planie filmowym. Sprawa wywołała we Francji szerszą debatę na temat przemocy seksualnej, zwłaszcza w branży kinematograficznej.

RZYM 
Nowy pomysł na albańskie ośrodki. Aby zapobiec zmarnowaniu się ośrodków w Albanii, gdzie imigranci mieli przebywać w oczekiwaniu na decyzję azylową, Włochy planują przekształcić je w centra repatriacyjne. Taka opcja może stać się realna po wdrożeniu planu unijnego komisarza Magnusa Brunnera.

ATENY 
Grecko-tureckie spotkanie odroczone. Aresztowanie burmistrza Stambułu Ekrema Imamoğlu wstrząsnęło stosunkami dyplomatycznymi między Turcją a Grecją. Ateny ogłosiły, że planowane spotkanie przywódców tych krajów zostanie przełożone.

LONDYN 
Heathrow się tłumaczy. Lotnisko Heathrow broni swojej decyzji o 18-godzinnym zamknięciu po awarii w ubiegły czwartek i piątek. Kosztowała ona linie lotnicze dziesiątki milionów funtów i utrudniła podróże tysiącom pasażerów.

[Marsowa panna]

OpenAI pod lupą. Czy ChatGPT narusza prawo do ochrony danych osobowych?

Noyb złożyła skargę przeciwko OpenAI, zarzucając firmie naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych. Powodem był przypadek norweskiego użytkownika, którego ChatGPT fałszywie oskarżył o zamordowanie własnych dzieci i skazanie na wieloletnie więzienie.

Historia, wygenerowana przez ChatGPT, dotycząca uśmiercenia dzieci przez rodzica, była całkowicie zmyślona, zawierała jednak prawdziwe dane dotyczące liczby i płci dzieci użytkownika oraz jego rodzinnego miasta. To połączenie faktów z fikcją sprawiło, że fabrykowana opowieść stała się wyjątkowo wiarygodna, co – jak podkreśla Noyb – może mieć katastrofalne skutki dla osób, których dotyczy.

Nadszedł kres nietykalności gwiazdorów?

Gérard Depardieu / Zdjęcie: 9EkieraM1 (CC BY-SA 3.0) [Wikimedia Commons]

„Ruch #MeToo wstrząsnął Hollywood w 2017 roku, ale we Francji fala zmian dotarła do potężnego przemysłu filmowego później”, zwraca uwagę Laurent Geslin z EURACTIV.com.

Przez dekady spędzone w świetle reflektorów Gérard Depardieu udowodnił jedną rzecz: że zawsze potrafił wyjść cało z kłopotów. Aktor od dawna uosabia pewien typ francuskiego uroku: ulicznego spryciarza o ciętym języku, ale czułym sercu. Od wczoraj (24 marca) Depardieu odpowiada jednak przed paryskim sądem karnym w związku z zarzutami napaści seksualnych na planie filmowym w 2021 roku. Lista oskarżeń wobec słynnego aktora jest długa. W ostatnich latach aż 22 kobiety oskarżyły go o przemoc seksualną i seksizm – zarówno w mediach, jak i przed sądem. Sześć go pozwało, choć dwie sprawy zostały umorzone ze względu na przedawnienie. Aktorka Charlotte Arnould w 2018 roku oskarżyła ikonę francuskiego kina o gwałt. Depardieu zaprzecza wszystkim zarzutom i chroni go zasada domniemania niewinności. Ruch #MeToo wstrząsnął Hollywood w 2017 roku, ale we Francji fala zmian dotarła do potężnego przemysłu filmowego później. Branża ta, silnie wspierana przez państwo i chroniona przez polityczne elity, długo opierała się podobnym wstrząsom. – W zawodzie rośnie jednak świadomość problemu – powiedziała serwisowi EURACTIV reżyserka postprodukcji, prosząc o anonimowość. Powołała się na niedawną sytuację na planie filmowym, gdzie reżysera oskarżyła o gwałt osoba z ekipy filmowej zaledwie kilka tygodni przed zakończeniem zdjęć. – Reżysera odizolowano od reszty zespołu. Śledził produkcję z osobnego pomieszczenia, wydając instrukcje przez mikrofon swojemu głównemu asystentowi. Sprawa jest teraz w rękach wymiaru sprawiedliwości – powiedziała. A to dopiero początek rozliczeń. Na początku lutego, po śledztwie dziennika „Mediapart”, reżysera Christophe’a Ruggię skazano na cztery lata więzienia za molestowanie seksualne aktorki Adèle Haenel, gdy ta miała 12–14 lat. Ruggia złożył apelację. Z kolei w lipcu ubiegłego roku reżyser Benoît Jacquot, uznawany za spadkobiercę nurtu Nouvelle Vague, został oskarżony o gwałt na podstawie zeznań aktorek Julii Roy i Isild Le Besco. Sąd nakazał mu podjęcie leczenia psychiatrycznego i zakazał pracy jako reżyser. Komisja śledcza Zgromadzenia Narodowego bada przypadki przemocy w branży filmowej, przesłuchując dziesiątki ofiar, aktorów, reżyserów i producentów. Raport tego gremium ma ujrzeć światło dzienne na początku kwietnia. Mnister kultury Rachida Dati w marcu przedstawiła plan, który ma „położyć kres zmowie milczenia”, jeśli chodzi o wykorzystanie seksualne w branży filmowej. Tyle że stare nawyki trudno wykorzenić. W grudniu 2023 roku prezydent Emmanuel Macron stanął w obronie Depardieu, nazywając go „wielkim aktorem”, który „przynosi Francji  dumę”. Było to po emisji dokumentu stacji France 2, w którym przedstawiono liczne mizoginistyczne wypowiedzi aktora. – Nie odbiera się artyście Legii Honorowej na podstawie reportażu w telewizji – stwierdził Macron. 
Czy Francja w końcu zacznie rozliczać swoich gwiazdorów? 
A może filmowa elita znów obroni swoich?

[Hera]