02.02.2025, 14:56
2 lutego w całej Polsce obchodzono święto Matki Bożej Gromnicznej.
Sama nazwa święta mówi o oczekiwaniu na wiosnę z jej pierwszymi burzami. Zapalano w kościele świece – gromnice. Podczas burzy, świeca paliła się i była stawiana w oknie w celu ochrony przed skutkami wyładowań atmosferycznych.
Dzieciom, a w dawnych czasach też dorosłym, świecą podpalano włosy z czterech stron głowy, aby nie bano się piorunów. Dzieciom podpalano włosy także po to, aby nie bały się wilków. Świecę podczas święcenia przewiązywano pasmem lnu, wierząc że przyczynia się to do dobrych zbiorów lnu. W tym dniu, przewidując przyszłość zbiorów:
„Jak na gromnicę jasno, w stodołach ciasno”; zachmurzenie zapowiadało dobry plon miodu. Dymem ze świecy gromnicznej na drzwiach chaty lub tragarzu sufitu okopcano znak krzyża, aby zło nie mogło wejść do domu[26] .
Pod koniec XIX wieku na Gromniczną Polacy zapalali tyle świec ilu było członków rodziny, wierząc, czyja świeczka zgaśnie pierwsza ten wkrótce umrze.
Sama nazwa święta mówi o oczekiwaniu na wiosnę z jej pierwszymi burzami. Zapalano w kościele świece – gromnice. Podczas burzy, świeca paliła się i była stawiana w oknie w celu ochrony przed skutkami wyładowań atmosferycznych.
Dzieciom, a w dawnych czasach też dorosłym, świecą podpalano włosy z czterech stron głowy, aby nie bano się piorunów. Dzieciom podpalano włosy także po to, aby nie bały się wilków. Świecę podczas święcenia przewiązywano pasmem lnu, wierząc że przyczynia się to do dobrych zbiorów lnu. W tym dniu, przewidując przyszłość zbiorów:
„Jak na gromnicę jasno, w stodołach ciasno”; zachmurzenie zapowiadało dobry plon miodu. Dymem ze świecy gromnicznej na drzwiach chaty lub tragarzu sufitu okopcano znak krzyża, aby zło nie mogło wejść do domu[26] .
Pod koniec XIX wieku na Gromniczną Polacy zapalali tyle świec ilu było członków rodziny, wierząc, czyja świeczka zgaśnie pierwsza ten wkrótce umrze.
Prawdziwą miarą człowieczeństwa nie jest ani inteligencja, ani to, jak wysoką pozycję potrafi człowiek osiągnąć na tym szalonym świecie. Nie, prawdziwą miarą człowieczeństwa jest to, jak szybko potrafi on reagować na potrzeby innych i jak wiele daje z siebie.
Anthony Peake
Anthony Peake