17.06.2024, 19:44
Trzeba zmienić nazwę tematu i rozwijać. Nie każdy czytał Biblię a już na pewno nie Stary Testament.
17.06.2024, 19:44
Trzeba zmienić nazwę tematu i rozwijać. Nie każdy czytał Biblię a już na pewno nie Stary Testament.
(17.06.2024, 19:37)dziki zwierz napisał(a):Cytat:Przeczytaj jakąś księgę pięcioksięgu z ich przekleństwami i klątwami oraz Kazanie Na Górze iCytat:Kazanie na górze wprowadza surowe zasady etyczne, często zaostrzając przepisy Prawa. Np. nie tylko "nie zabijaj", ale nawet "nie gniewaj się na brata swego; pojednaj i pogódź się z bratem" (Mt 5,21–26). Lub nie tylko "nie cudzołóż", ale nawet "unikaj pożądliwego spojrzenia" (Mt 5,27–30). Kolejny odnośnik do strony. Wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem informacji. Niewiadomo kto pisał ten artykuł. Nikt nie pisał i nie pisze o zaostrzaniu. . Bardziej wygląda to na rozwinięcie tych starszych przykazań. Szerzej o wymysłach kasty kaplanskiej i mentalności żydów jest w książce o której pisałem i z pewnością w innych źródłach. Dobre, piękne przesłanie kazania w porównaniu z tym co napisano w pięcioksięgu, niebo a ziemia. Cytat:"Odważne stwierdzenie. Czyli Stary Testament, Tora ( Tora – (hebr., 'nauka', 'pouczenie', 'prawo') – pięcioksiąg Mojżesza (gr. Pentateuch), podstawowa część hebrajskiego kanonu Pisma Świętego, na którą składają się: Księga Rodzaju, Księga Wyjścia, Księga Kapłańska, Księga Liczb, Księga Powtórzonego Prawa) jest przekłamana, zawiera nieprawdę ?" W większości jest wymysłem, część ma symboliczny przekaz i pochodzi ze starszych pism np. pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju / Genesis to głębszy, symboliczny przekaz religijny.
18.06.2024, 14:50
Cytat:Religia judaizmu to ukryty satanizm. To antyreligia. Ta antyreligia opiera się całkowicie na Prawu czyli zakazach i nakazach o charakterze czysto materialnym. Prawo rozwinęło się w Talmud - ponad 2000 stron, który między innymi zawiera także obraźliwe słowa kierowane w stronę Jezusa Chrystusa i inne bezeceństwa. Cytat:Z powodu swojego ogromu, specyficznej organizacji treści i intelektualnego skomplikowania Talmud niezmiernie rzadko jest tłumaczony na obce języki. Nasza publikacja po raz pierwszy po polsku w tak obszerny, zwarty, dogłębny i prawdziwy sposób prezentuje specyfikę talmudycznej problematyki i talmudycznego myślenia. Idąc dalej mamy Talmud wydany w pdf. chrome-extension://mhnlakgilnojmhinhkckjpncpbhabphi/pages/pdf/web/viewer.html?file=https%3A%2F%2Fbcpw.bg.pw.edu.pl%2FContent%2F3197%2FPDF%2F28bw1868_t4_talmud.pdf Abstrahując od sedna sprawy, bez wnikania w akademicką dyskusję znajduję w sieci niejedno wydanie Talmudu. Cytat:Każdy kto sprzeciwia się Jezusowi i jego naukom jest satanistą. W tym zdaniu widzę rażącą sprzeczność. Żydzi zaprzeczają jakoby Jezus był Prorokiem, który pojawił się na ziemi, nauczał, czynił cuda, umarł na krzyżu i zmartwychwstał. Co więcej dużo ludzi na świecie zaprzecza w tym wicca, która czci szatana, nie kryje się z tym i nie ma z tym faktem najmniejszego problemu.
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski "Będę wszędzie gdzie spojrzysz, ale nigdzie mnie nie znajdziesz i to będzie moja zemsta"
18.06.2024, 14:55
Junugar chciał zabłysnąć intelektem a wyszło mydło z powidlem
18.06.2024, 15:14
Ludzie kierują się różnymi intencjami. Nie wyrokowałabym jednoznacznie. W obecnym, burzliwym czasie nie wiadomo kto wróg, a kto przyjaciel. Tego typu tematyka nie służy forum, może zaszkodzić.
Z tego powodu zainteresowanych odsyłam na studia teologiczne .
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski "Będę wszędzie gdzie spojrzysz, ale nigdzie mnie nie znajdziesz i to będzie moja zemsta"
24.06.2024, 18:37
Cytat:Z tego powodu zainteresowanych odsyłam na studia teologiczne Jestem zainteresowana pytanie gdzie znajdzie się obiektywny, wiarygodny wykładowca.
Najważniejsza z pogód to pogoda ducha
20.08.2024, 20:16
W mrocznych zakamarkach ludzkiej wyobraźni mityczne humanoidalne potwory od dawna się czają. Od zarania języka istoty o odpychającej naturze istniały w całej swojej odrażającej okazałości. Są wszechobecne i rozciągają się w każdym zakątku świata. Rozciągając się na granicy między tym, co znane, a tym, co fantastyczne, oferują nie tylko mrożące krew w żyłach historie, ale także głębokie spostrzeżenia na temat kondycji ludzkiej. Złożoność starożytnych społeczeństw zmagających się z tożsamością, moralnością i nieznanym nie różni się tak bardzo od złożoności społeczeństw współczesnych.
Co więcej, potwory przeszłości karmią potwory współczesności. W ich mitach i legendach na pewno znajdzie się wspólny wątek. Opowieści o gigantach są zdecydowanie najbardziej rozpowszechnione w kulturach świata. Sama podstawa ludzkości, kosmosu, zależała od pracy gigantów . Chociaż ich ręce wykuwały cywilizacje, utrzymywały planetę w miejscu lub poświęcały swoje ciała bogom i ludziom, wielu z nich było również zdradzieckimi stworzeniami o absolutnie niezrównanej dzikości. Górując nad drobnymi, atakowali ze złośliwością, która definiowała ich przerażająco niesławny kształt i formę. Ostatecznie ludzie odnieśli triumf, ale nie bez groźnej i katastrofalnej walki z tymi, którzy kiedyś rządzili ziemią. Potworne Cyklopy z greckiej mitologii, potomkowie wielkich tytanów, były znane ze swoich ogromnych rozmiarów, przerażających, osobliwych oczu i nadprzyrodzonych zdolności. Polifem, najbardziej znany z Cyklopów , którego Odyseusz spotkał podczas swojej epickiej podróży, był złowrogą postacią, która czaiła się w jaskini. Jego brutalna siła zredukowała ludzi bohatera do zaledwie kilku, ale jak większość bohaterów, Odyseusz zwyciężył dzięki sprytnemu podstępowi. W przeciwieństwie do niezdarnego fiaska Polifema, Balor Złego Oka z mitologii celtyckiej był stworzeniem czystej dewastacji. Panując nad Fomorianami, rasą gigantów kojarzonych z morzem i chaosem, jego złowrogie spojrzenie, zdolne uwolnić niszczycielską energię, zabijając każdego na swojej drodze, było epitetem tyranii. Odyseusz w jaskini Polifema. Autorstwa Jacoba Jordaensa w latach 1630-1635. ( Domena publiczna ) W europejskim folklorze ogry były przedstawiane jako gargantuiczne, groteskowe istoty, lubiące ludzkie mięso. Grasując w opuszczonych lasach lub górach, stanowiły spore zagrożenie zarówno dla podróżników, jak i wiosek. Uważano, że posiadają ogromną barbarzyńską siłę i przebiegłość, byli niebezpiecznymi przeciwnikami bohaterów w baśniach. Byli również przedstawiani jako nieco tępi, podobni do Polifema, ale zauważalnie bardziej odrażający w wyglądzie, z pomarszczonymi twarzami i źle ukształtowanymi szczękami. Japoński ogr, Oni, miał demoniczny wygląd i był mistrzem czarnej magii. Oni byli przedstawiani z dzikimi włosami, ostrymi pazurami i rogami, dzierżąc żelazne maczugi zwane kanabo . Zamieszkując odległe góry i upiorne miejsca, byli groźnymi postaciami ze skłonnością do wyrządzania szkód i psot. Niemniej jednak byli w pewnym stopniu przywoływani w celu ochrony, ponieważ czerwone demony były znane z odpędzania innych złośliwych bytów. Na koniec mamy Grendela, niepokojącego antagonistę staroangielskiego eposu Beowulf . Potomek biblijnej postaci Kaina, Grendel jest opisywany jako wyrzutek doprowadzony do szaleństwa przez nieustanną udrękę i zazdrość wobec radosnych obchodów w sali miodowej wojowników króla w Heorot. Jego wizerunek był odrażającą innością, charakteryzującą się jego śledzącą naturą, twardą jak żelazo skórą i rozdziawioną paszczą, co pozwalało mu bez wysiłku masakrować Duńczyków, gdy spali. Mieszkał ze swoją równie potworną matką w wilgotnej, ciemnej podwodnej jaskini. Ostatecznie Beowulf, odważny wojownik, wykorzenił zagrożenie ze strony tego złowieszczego olbrzyma, dosłownie rozrywając go na strzępy, nie zanim Grendel miał szansę zabić kilku swoich ludzi. Niedługo potem Beowulf zamordował matkę olbrzyma w wielkiej bitwie. Jako uosobienie chaosu, ostateczne zagrożenie dla stabilności, nocne ataki Grendela prowokowały egzystencjalne refleksje nad kruchością ludzkiej egzystencji. Jako istoty niejasności, hybryda uosabiała to, co dziwne i niezwykłe , kulminację człowieka, zwierzęcia i innych. Niezależnie od tego, czy zostali ukarani przez bogów za nieodwracalne akty moralnej degradacji, czy po prostu istnieli, byli zagadkami, które rzucały wyzwanie umysłowi i kwestionowały rzeczywistość. W starożytnej Grecji nie brakowało tych obrzydliwości. Grecka wyobraźnia wyczarowała niektóre z najbardziej przerażających i znienawidzonych istot, które nadal budzą strach i inspirują. Być może najbardziej odrażające ze stworzeń, harpie łączyły ciała ptaków z humanoidalnymi głowami, odrażającymi i oszpeconymi, luźno przypominającymi kobiety. Ich charyzmatycznym przeciwieństwem były syreny o podobnej formie, które wabiły żeglarzy na śmierć za pomocą czarujących pieśni, odpowiedników słowiańskiej Alkonost. Harpie były jednak znane jako złośliwe padlinożercy, mówiono, że rechoczą, gdy spadały z nieba, aby kraść jedzenie bezbronnym ofiarom, pozostawiając po sobie wyraźny zapach i sterty ptasich odchodów. W przeciwieństwie do nieodpartych syren, były potworami żarłocznego rodzaju. Ich rodzicem była matka potworów, Echidna, i ogromny i przerażający, Tyfon . Echidna była starym , nieśmiertelnym potworem. Jej górna część ciała była piękna nimfa, a dolna węża. Mieszkała w złowrogiej jaskini ukrytej pod Etną lub, według niektórych, w mętnych wodach podziemnego świata. Jej potomstwo, pełne urazy do bogów, reprezentowało najgorsze aspekty ludzkiej chciwości, konsumpcji, chorób i zniszczenia. Tyfon był koszmarnym horrorem: wężowym gigantem z górną częścią ciała mężczyzny, skrzydłami, podwójnymi wężami jako nogami, wężowymi palcami i ognistymi oczami. Różne legendy idą jeszcze dalej, opisując go jako przerażające, śliskie stworzenie, obrzydliwe pod każdym względem, z wężami plującymi i pojedynczą męską głową wyłaniającą się z ich zwojów. Podobnie jak Echidna, mieszkał przy wulkanicznej Etnie, jako uosobienie jej furii, lub w Tartarze, wśród niegodziwych. źródło; mitologie i tajemnice
Szczerość to drogi dar więc nie oczekuj jej od tanich ludzi...
21.08.2024, 21:46
Dinozaury wędrujące po Amazonce, plezjozaury polujące w jeziorach lodowcowych, pół-ośmiornice, półrekiny, które ciągną statki na dno morza i gigantyczna anakonda, to tylko niektóre z potworów odnotowanych w mitologiach i pisanych historiach Ameryki Północnej, Południowej i Środkowej.
Chociaż większość tych stworzeń można wytłumaczyć jako „archetypy mitologii”, są badacze, którzy sugerują, że niektóre z najstarszych opisów mogą opierać się na stworzeniach, których istnienie obserwowano przed ich wyginięciem w odległej przeszłości, lub w niektórych przypadkach na starożytnych stworzeniach, które nie wyginęły. Jednak w większości przypadków starożytne doniesienia o wężach morskich dotyczyły stworzeń dobrze znanych dzisiaj, ale nierozpoznanych w historii. Wąż morski opisany przez Hansa Egede, biskupa Grenlandii, w 1734 r. ( domena publiczna ) W swojej książce z 2016 roku People are Seeing Something: A Survey of Lake Monsters in the United States and Canada autor Denver Michaels bada mity, legendy, folklor i relacje naocznych świadków zjawiska potworów jeziornych na południe od granicy z Meksykiem, w Ameryce Środkowej i Południowej. Ten pisarz pyta, jakie można by znaleźć paralele między stworzeniami znalezionymi na południu a ich kanadyjskimi i amerykańskimi odpowiednikami? Jednym ze zjawisk przedstawionych w tej pracy jest „Potwór z Jeziora Tota” , gigantyczne stworzenie, które jest tak samo głęboko związane z największą laguną Kolumbii, Jeziorem Tota, o głębokości ponad 200 stóp (61 metrów) i powierzchni 21 mil kwadratowych (54 kilometrów kwadratowych), jak Potwór z Loch Ness jest zakorzeniony w najdłuższym jeziorze Szkocji o długości 36 kilometrów (22,5 mili) i średniej głębokości 132 metrów (433 stóp) Najwcześniejszy raport o potworze z Loch Ness pojawia się w Życiu św. Kolumby mnicha Adomnána, napisanym w VI wieku n.e. Pisząc około wieku po wydarzeniach, które opisał, Adomnán powiedział, że legendarny irlandzki mnich, św. Kolumba, pielgrzymował do dzikiej i niebezpiecznej pogańskiej Szkocji, szerząc słowo Chrystusa, gdy tubylcy opowiedzieli mu o potworze wodnym, rzekomo demonie, który nawiedzał wody Loch Ness. Kolumba był świadkiem zwłok Pikta, który według miejscowych został zaatakowany i zabity przez wodną bestię i uczynił wody jeziora nieprzejezdnymi. Kolumba poinstruował jednego ze swoich zwolenników, Luigne moccu Min, aby przepłynął rzekę Ness, aby zwabić diaboliczne stworzenie na powierzchnię, a gdy zbliżyło się, aby zaatakować, Kolumba „uczynił znak krzyża i powiedział: 'Nie idź dalej. Nie dotykaj tego człowieka. Wróć natychmiast'. Stworzenie zatrzymało się, jakby ktoś je wciągnął linami, i uciekło, a ludzie Kolumby oraz Piktowie dziękowali za to, co uznali za cud ”. Szkockie legendy mówią, że po pokonaniu wodnego potwora z Loch Ness, święty Kolumba nawrócił piktyjskiego króla Brude'a na chrześcijaństwo. Święty Kolumba nawracający króla Brude'a z Piktów na chrześcijaństwo autorstwa Williama Hole'a, (1899.) Scottish National Portrait Gallery. ( Domena publiczna) Potwór z jeziora Tota Opuszczając Colombę w Szkocji i udając się do Kolumbii w Ameryce Południowej, pierwsza znana pisemna wzmianka o potworze w jeziorze Tota pojawiła się prawie 1000 lat po doniesieniach o bestii wodnej w Loch Ness. Jednak szkocki raport pochodził od chrześcijańskiego ewangelisty z VI wieku, a kolumbijski raport został sporządzony przez hiszpańskiego konkwistadora i szerzyciela chrześcijaństwa z XVI wieku, Gonzala Jiméneza de Quesadę (1509–1579). Co więcej, niemal idealnie odzwierciedlając doniesienia o potwornych wydarzeniach w Szkocji, Quesada zapisał, że podczas pielgrzymki przez niebezpieczny pogański krajobraz w Kolumbii dobrze zapoznał się z wierzeniami rdzennej ludności tego obszaru, która mówiła o „ czarnym potworze, rzekomo demonie, który nawiedzał wody jeziora Tota ”. W tym przypadku przerażająca bestia uczyniła wody jeziora nieprzejezdnymi, a miejscowi powiedzieli hiszpańskim odkrywcom, że jezioro Tota jest całkowicie nieżeglowne. Czarny potwór lub demon, który rzekomo zamieszkuje Jezioro Tota, jest ważną postacią w mitologii Muisca (rdzennej Kolumbii), gdzie jest znany jako Muyso Akyqake lub el Drag ón w hiszpańskich zapisach. Zanim Hiszpanie przybyli w 1537 roku, wąż ten odegrał centralną rolę w legendzie o pochodzeniu Jeziora Tota. Potworny czarny wąż żył w wielkiej otchłani w krainie, w której znajduje się dzisiejsze Jezioro Tota i przerażał lokalne społeczności tubylcze, aż pewnego dnia bohater Siramena pojawił się i rzucił w węża złotymi dyskami, które przebiły jego łuski, skutecznie go zabijając. Potężny kapłan Monetá wyjął święty szmaragd z węża i dał go słonecznemu bóstwu Bochicie, który wrzucił go do ogromnej otchłani, a ona wypełniła się wodą, tworząc Jezioro Tota. |
|