02.03.2023, 13:50
Otóż bierzesz Biblię lub Torę czy Koran czy jeszcze coś innego ale jako Polak Biblię jednak i otwierasz ją i szukasz cytatu wypowiedzi niejakiego Jezusa “Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą.” i teraz tak - Ja Nie jestem Tobą (Ja jestem barbarian ksiądz już po fakcie mnie nazwał synem marnotrawnym 
Koncentrujesz się tam nad "kołaczcie, a otworzą wam" i teraz mówisz sobie ale nie tak sztucznie i na siłę tylko tak jak tonący brzytwy się chwyta - tak się koncentrujesz nad tym: "kołaczcie, a otworzą wam !" i zaczynasz widzieć siebie przed drzwiami gdzie walisz a w końcu klękasz i tak trwasz /piździ tam niemiłosiernie a ty zaczynasz już to odczuwać na sobie ! ale tam trwasz cały czas czy śpisz czy pracujesz czy jesz - cały czas tam jesteś i cały czas sie tam widzisz przed tamtymi drzwiami ! Budzi cię już coś w tym obłędzie i widzisz się jak tam jesteś cały czas w błocie i znoju i słyszysz głos który się modli w twojej głowie do Chrystusa a ty zaczynasz w środku nocy powtarzać słowo po słowu jak idiota który jest już strzępem (przy czym ja piszę o wycofaniu z człowieka złośliwego nowotworu z pozycji mojej ! ) i szoku który wywołało to w profesorach onkologii to zniknięcie bez chemi i naświetlaniu owego z ciała zainfekowanego już po brzegi ! Resztę sam odbierzesz jak to powtórzysz po mnie i dojdziesz do tego punktu co ja gdzie cokolwiek robisz w realu w dzień w trakcie pracy cały czas widzisz siebie przed tymi drzwiami i słyszysz modlitwę w głowie... NIE MA CHOROBY która się temu oprze !!! Tye wiem o zdrowiu na ziemi !
Koncentrujesz się tam nad "kołaczcie, a otworzą wam" i teraz mówisz sobie ale nie tak sztucznie i na siłę tylko tak jak tonący brzytwy się chwyta - tak się koncentrujesz nad tym: "kołaczcie, a otworzą wam !" i zaczynasz widzieć siebie przed drzwiami gdzie walisz a w końcu klękasz i tak trwasz /piździ tam niemiłosiernie a ty zaczynasz już to odczuwać na sobie ! ale tam trwasz cały czas czy śpisz czy pracujesz czy jesz - cały czas tam jesteś i cały czas sie tam widzisz przed tamtymi drzwiami ! Budzi cię już coś w tym obłędzie i widzisz się jak tam jesteś cały czas w błocie i znoju i słyszysz głos który się modli w twojej głowie do Chrystusa a ty zaczynasz w środku nocy powtarzać słowo po słowu jak idiota który jest już strzępem (przy czym ja piszę o wycofaniu z człowieka złośliwego nowotworu z pozycji mojej ! ) i szoku który wywołało to w profesorach onkologii to zniknięcie bez chemi i naświetlaniu owego z ciała zainfekowanego już po brzegi ! Resztę sam odbierzesz jak to powtórzysz po mnie i dojdziesz do tego punktu co ja gdzie cokolwiek robisz w realu w dzień w trakcie pracy cały czas widzisz siebie przed tymi drzwiami i słyszysz modlitwę w głowie... NIE MA CHOROBY która się temu oprze !!! Tye wiem o zdrowiu na ziemi !