28.04.2023, 08:08
Obawiam się, że osoba chora na depresję nie ma sił na czytanie takich książek. Lubię Pawlikowską, ale to trochę śluski temat. Otóż sama byłam ciężko chora, stan depresji okresliłabym jako bycie w d...e ciemnej. Jedyne mysli to zasnąć i nie obudzić się, jakby mi wtedy ktoś dał radosną książkę to wyleciałby razem z nią przez zamknięte okno.