25.04.2022, 16:50
Kiedyś przyszło mi na myśl powyższe pytanie. Mieszkam w regionie gdzie toczyły się bitwy podczas pierwszej i drugiej wojny światowej. Obserwuję ludzi tu mieszkających: chodzą rozdrażnieni, natłokiem pracy skrywają swój niezbyt dobry nastrój. Przynajmniej ich większość.
Mam co prawda dwóch znajomych z północy Polski ale myślę, że ci mieszkający bardziej na północy Polski są weselsi, poztywni, bardziej beztroscy, lekkomyślni (ta ostania cecha to akurat nie jest zaletą). Takie odnoszę wrażenie, może się mylę?
Jak myślicie czy energie, atmosfera z tamtych wojennych lat XX wieku ma nadal wpływ na poszczególne jednostki tu zamieszkujące?
Mam co prawda dwóch znajomych z północy Polski ale myślę, że ci mieszkający bardziej na północy Polski są weselsi, poztywni, bardziej beztroscy, lekkomyślni (ta ostania cecha to akurat nie jest zaletą). Takie odnoszę wrażenie, może się mylę?
Jak myślicie czy energie, atmosfera z tamtych wojennych lat XX wieku ma nadal wpływ na poszczególne jednostki tu zamieszkujące?
Kamień, który się toczy nie obrasta mchem.
przysłowie francuskie