15.02.2022, 18:00
Cytat:„Wojna byłaby szaleństwem Putina i Rosja poniosłaby strategiczną porażkę w jej wyniku. Rosjanie wygraliby to militarnie, ale byłoby to pyrrusowe zwycięstwo” – powiedział w Poranku „Siódma9” red. Witold Repetowicz (Defence24.pl).Pierwsza rozmowa wtorkowego Poranka dotyczyła ew. agresji Rosji na Ukrainę.
Cytat: „Wojny pełnoskalowej raczej nie będzie. Wojna byłaby szaleństwem Putina i Rosja poniosłaby strategiczną porażkę w jej wyniku. Rosja wygrałaby to militarnie. Ale byłoby to pyrrusowe zwycięstwo” – stwierdził red. Repetowicz.
Cytat: „Gdyby doszło do inwazji na Ukrainę to byłaby wojna, której Europa nie widziała od końca II wojny światowej” – powiedział rozmówca Michała Kłosowskiego. Zdaniem red. Repetowicza skala zniszczeń i skala ofiar byłaby kilkukrotnie razy wyższa, niż w przypadku niedawnego konfliktu Azerbejdżanu z Armenią. „Będziemy mogli mówić o kilkudziesięciu tysiącach ofiar, o zniszczonych miastach, także o tysiącach rosyjskich żołnierzy, którzy w takiej wojnie zginą. Twierdzenie, że nie robi to wrażenia na Rosji, nie przekonuje mnie” – mówił Gość Poranka „Siódma9”. „Gigantyczny koszt wybuchu wojny, odstrasza od decyzji o jej wywołaniu” – podkreślał. W rozmowie pojawił się także wątek działań asymetrycznych podejmowanych przez Rosję w kierunku Ukrainy, ale także wobec Polski.
Cytat:– Celem Rosji jest rozbicie państwa ukraińskiego od wewnątrz – wyjaśnił Jacek Kluczkowski, były ambasador Polski na Ukrainie.
Zachodnie media stale donoszą o koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej blisko rosyjsko-ukraińskiej granicy. Według nieoficjalnych informacji Rosjanie mieli już zgromadzić ponad 130 tys. żołnierzy z trzech stron sąsiada – na północy, wschodzie i południu. Obecnie trwają również białorusko-rosyjskie manewry pod nazwą Związkowa Stanowczość-2022, choć strona rosyjska wciąż zaprzecza, jakoby manewry były przygotowaniami do zbrojnej napaści.
Znaczne siły Ukrainy Były ambasador udzielił wywiadu portalowi Salon24, mówił m.in. o polityce wschodniej Polski w świetle trwającego kryzysu ukraińskiego. W odpowiedzi na pytanie o potencjał wojskowy współczesnej Ukrainy stwierdził, że
Cytat:„Ukraina ma armię, która jest zdolna się bronić i na pewno agresja nie zostanie przeprowadzona w taki bezbolesny dla napastników sposób, jak to było w 2014 roku”. Ukraińskie wojsko może liczyć około 250 tys. żołnierzy, podczas gdy Polska posiada około 140 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych. Warto również zaznaczyć, że Ukraina – podobnie jak Polska – dysponuje własnymi oddziałami obrony terytorialnej oraz tzw. batalionami ochotniczymi, które brały udział w walkach o Donbas. Pełna okupacja czy rozbicie państwa? Jacek Kluczkowski nie zgadza się z tezą, że Rosja może zdecydować się na pełną okupację terytorium Ukrainy, bo taki scenariusz – jego zdaniem – mógłby zakończyć się powtórką z Afganistanu.
5.02.2022, 16:59 „Rozbicie Ukrainy od wewnątrz”. Były ambasador scharakteryzował cele Rosji
Cytat:Ukrainy-od-wewnatrz-Byly-ambasador-scharakteryzowal-cele-Rosji?utm_source=browser&utm_medium=no… 1/1 – Ich celem jest rozbicie państwa ukraińskiego od wewnątrz, pokazanie, że ono nie jest zdolne funkcjonować, że ono nie jest w stanie obronić ważnych punktów – powiedział były dyplomata. Również badacz geopolityki doktor Sykulski jest zwolennikiem poglądu, że Rosja jest zorientowana przede wszystkim na uznanie separatystycznych republik w Donbasie oraz aneksji Krymu, zaś ich celem maksymalnym ma być federalizacja Ukrainy, co – według naukowca – miałoby doprowadzić do dezintegracji państwa. Rosja sprzeciwia się też przyjęciu Ukrainy do NATO, uważając to za przemieszczenie sił obozu amerykańskiego zbyt blisko terytorium Federacji Rosyjskiej – Celem Rosji jest raczej doprowadzenie do depozycji Ukrainy, przekształcenie jej w coś na kształt państwa jak Bośnia i Hercegowina, składającego się de facto z quasi-niezależnych, autonomicznych struktur rządzonych przez przeciwstawne i zwalczające się obozy. (…) Nie sądzę, żeby Rosjanom był potrzebny taki symbol w postaci wjechania do Kijowa, zawieszenia tam flagi i osadzenia swojego rządu –wyjaśniał były ambasador RP.
ŻYCIE JEST TYLKO SNEM, ALE NIE BUDZCIE MNIE