06.12.2021, 17:09
RZECZNICZKA STOŁECZNEGO RATUSZA: NA ŚWIĄTECZNYM PLAKACIE NIE MA ŻADNEGO UKRYTEGO PRZEKAZU
- Jest to bardzo pozytywny, neutralny plakat. Nie ma żadnego ukrytego przekazu. Jeżeli ktoś dopatruje się na nim negatywnych i złych znaczeń, to bardziej świadczy to o nim, niż o plakacie - przekonuje w rozmowie z Interią rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk. Świąteczny plakat i grafiki, które promują miasto, wywołały w weekend falę komentarzy, m.in ze względu na brak symboli religijnych. Zaprojektowała je zatrudniona w ratuszu Aleksandra Jasionowska, która jest także autorką symbolu Strajku Kobiet.
Czyżby. Te gwiazdki z marszu kobiet mówiące - jebać PIS, to niby czym są. Nawet nieukrytym przekazem. A podobno życzą każdemu wszystkiego dobrego... bez wyjątku. Może uważają "jebanie PISU" za prezent świąteczny. Ciekawe czy chodzi o posłów, czy także posłanki dostąpią tej" przyjemności"
- Jest to bardzo pozytywny, neutralny plakat. Nie ma żadnego ukrytego przekazu. Jeżeli ktoś dopatruje się na nim negatywnych i złych znaczeń, to bardziej świadczy to o nim, niż o plakacie - przekonuje w rozmowie z Interią rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk. Świąteczny plakat i grafiki, które promują miasto, wywołały w weekend falę komentarzy, m.in ze względu na brak symboli religijnych. Zaprojektowała je zatrudniona w ratuszu Aleksandra Jasionowska, która jest także autorką symbolu Strajku Kobiet.
Czyżby. Te gwiazdki z marszu kobiet mówiące - jebać PIS, to niby czym są. Nawet nieukrytym przekazem. A podobno życzą każdemu wszystkiego dobrego... bez wyjątku. Może uważają "jebanie PISU" za prezent świąteczny. Ciekawe czy chodzi o posłów, czy także posłanki dostąpią tej" przyjemności"