27.05.2021, 14:42
co to jest ? czy w ogóle ktoś w to wierzy a jeśli tak to w co wierzy ? w co jesteśmy wstanie w sposób racjonalny uwierzyć a co już jest dla nas brednią / chorobą psychiczną ? Czemu tak uznajemy sami ? i co stanowi w naszym umyśle tą granicę realności względem nieprawdy czy choroby umysłu ?
Mój kuzyn kompletnie niewierzący zostawił mnie w miejscu z którego Ja zwiać nie mogłem. Ja nie wiem czemu tak zrobił ale tak zrobił gdy się spotkał z czymś co samo będąc w nie materii było fizyczne jednocześnie i ta fizyczność go (mego kuzyna zlała tam ! On / niewierzący odczuł ból w miejscu w które nie wierzył ! i zwiał ! Nie rozumie tego - on był ateistą !
Mój kuzyn kompletnie niewierzący zostawił mnie w miejscu z którego Ja zwiać nie mogłem. Ja nie wiem czemu tak zrobił ale tak zrobił gdy się spotkał z czymś co samo będąc w nie materii było fizyczne jednocześnie i ta fizyczność go (mego kuzyna zlała tam ! On / niewierzący odczuł ból w miejscu w które nie wierzył ! i zwiał ! Nie rozumie tego - on był ateistą !