02.12.2020, 01:52
Palden Dordże, etapasvi.com Sytuacja stawała się trudna do opanowania, toteż Palden Dordże zmuszony był opuścić miejsce swej medytacji. Powiedział wtedy, że nie ma spokoju i, że powróci za 6 lat. Z jego własnych wspomnień wynika, że udał się wtedy w głąb dżungli, w miejsce gdzie żyją tygrysy, jak również medytował wewnątrz jaskini. 24 lipca 2010 roku miał miejsce incydent, podczas którego grupa 17 miejscowych osób usiłowała zakłócić jego medytację. Zaczęli oni naśmiewać się z medytującego i próbowali się z nim mocować. Wówczas odepchnął kilku z nich i zażądał przeprosin. Jednak ludzie ci najwyraźniej poczuli się urażeni, gdyż zgłosili na policji pobicie. Przybyłym na miejsce policjantom Palden Dordże wyjaśnił, że ludzie ci kłamią i zostali jedynie kilka razy klepnięci i powstrzymani przez złem. Powiedział również, że nic złego się nie stało, a mógł użyć swych mocy, gdyby próbowali brać odwet i wówczas komuś mogłaby stać się krzywda
Przyjaciele przygotowali dla niego podziemny bunkier, gdzie mógł w spokoju kontynuować swoje postanowienie. Pierwsze publiczne przemówienie 2 sierpnia 2007 roku w dżungli komitet jego zwolenników zorganizował pierwsze publiczne wystąpienie Paldena Dordże, które transmitowane było przez media. Wystąpił on wtedy z "przesłaniem pokoju dla naszego dzisiejszego świata". - Morderstwo, przemoc, chciwość, gniew i pokusy uczyniły ten ludzki świat rozpaczliwym miejscem. Straszliwa burza spadła na ludzki świat i prowadzi ten świat ku zniszczeniu. Jest tylko jeden sposób aby uratować ten świat, to jest poprzez Dharmę. Jeśli nie pójdzie się drogą prawości Dharmy, ten rozpaczliwy świat z pewnością zostanie zniszczony. Dlatego podążajcie ścieżką Dharmy (duchowej praktyki)i nieście tę nowinę wśród ludzi. Nigdy nie stawiajcie przeszkód złości i niewiary na drodze misji mej medytacji. Ja tylko wskazuję drogę; musicie ją odszukać na własną rękę. Kim będę, co uczynię, najbliższe dni pokażą. Ludzkie zbawienie, zbawienie wszystkich żywych istot i pokój na świecie są moim celem i moją ścieżką. Namo Buddha sangaya, Namo Buddha sangaya, namo sangaya. Palden Dordże, dharmasangha.
info Kazanie Gadhi Mai
30 Października 2009 roku, w okręgu Bara, przed zbliżającym się festiwalem Gadhi Mai, podczas którego mają miejsce masowe ofiary ze zwierząt, Palden Dordże wygłosił przemówienie, sprzeciwiając się temu zwyczajowi. - Aby uwolnić niewinne istoty od krzywdy, pragnę zaapelować do wszystkich religii. Dla dobra wszystkich niewinnych, czujących istot, w świątyni Gadhi Mai… niewinnych zwierząt… niewinnych istot w naszych wsiach i domach… niech to się nie wydarza… niech znikną wszystkie przeszkody religijne, niech krzywda się nie dzieje. Niech wszystkie istoty będą szczęśliwe.(…) Niewinna istota nie powinna być pozbawiana szczęśliwego życia i wbrew jej woli składana w ofierze, aby przez jej śmierć ludzie mogli żyć w dostatku. Czyż można być tak egoistycznym? Ludzkość utraciła moc okazywania litości, miłości i współczucia (Mai Maitreya). Więc ludzie mordują niewinne istoty? Dlaczego tak czynią? My, ludzie, aby zadośćuczynić naszemu grzesznemu egoizmowi, ranimy czujące istoty. Dla spełnienia własnych pragnień tylko dobre, stare, etyczne praktyki mogą być stosowane.
Palden Dordże, etapasvi.com
cdn; http://www.messing.org.pl/artykuly,2983,...epalu.html
2.12.2020 PROJEKT MESSING - CENTRUM TAJEMNEJ MOCY CZŁOWIEKA - Artykuły www.messing.org.pl/artykuly,2983,-maly-budda--nowe-informacje-o--chlopcu-medytujacym-w-nepalu.html 1/1 Niezwykłe, jak bardzo te osiem zasad jest bliskich filozofii okrętu Nautilus. Przez dłuższy czas nie mieliśmy żadnych informacji o tym, co się dzieje z „małym Buddą”. Dopiero e-mail od naszego czytelnika pokazał najnowszą publikację na jego temat. From: […] Sent: Thursday, September 3, 2020 10:12 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Mały Budda Droga Redakcjo, zdecydowałem się do Was napisać, bo natknąłem się na smutną wiadomość. Pamiętacir chłopca z długimi włosami medytującego po drzewem? Nazywano go „nowym buddą” i wiele osób wiązało z nim duże nadzieje. Otóż okazało się, że dorósł i podobno założył własną sektę. Jest ścigany za napaści seksualne i fizyczne na swoich uczniów. https://kathmandupost.com/2/2020/02/07/s...k-him-down Jakoś mnie to dotknęło, więc postanowiłem się tym podzielić. Serdeczności