(21.01.2022, 12:35)Elzbieta napisał(a):cóż ..są różne rytuały i różne pragnieniaCytat:Jeśli przemawia do ciebie wiatr ty wysyp popiół
Też można, czemu nie. Problem w tym, że wiatr to żywioł powietrza i akurat ten żywioł jest najwolniejszy i krótkotrwały. Długo się czeka za realizacją.
Najważniejsze są myśli, intencja musi być szczera, wypływać wprost z trzewi. Bo można mieć po uszy bólu, cierpienia, tęsknoty za kimś.... dowolne wpisz... i mieć tego serdecznie dosyć. Wtedy przychodzi na myśl rytuał. Spisanie na kartce, spalenie i wyrzucanie / zakopywanie będzie łączyło się z żalem w sercu, ze łzami w oczach, to rytuał nie ma szans powodzenia. Wróci wszystko. Podobnie działa brak wiary w spełnienie czy wykonywanie rytuału bez skupienia się na celu, bez wizualizacji tego, co chce się osiągnąć.
Kiedy masz w sobie ogromną chęć pozbycia się problemu, wolę i brak żalu, to nawet rytuał jest zbędny, bo myśli zrobią swoje, dodać do tego "działanie" w kierunku pozbycia się problemu, no to mamy wszystkie czynniki aby pognać problem w diabły.
jednak jest do tego wszystkiego zasada podstawowa...jeśli cos do ciebie nie przemawia..to nie zadziała
i to miałem na myśli
do tego dodając Twoje słowa o rytuałach gdy nie ma się pojęcia, to robić nie warto
... można spalić i rozsypać...połączyć
