04.07.2016, 16:08
Przed nami nów odnawiający, oczyszczający, transformujący, który pozwoli nam pożegnać te wszystkie rany i destrukcyjne wzorce, które wypłynęły na powierzchnię w ostatnich miesiącach – w czasie retrogradacji Marsa. To dobry czas na uszanowanie, zaakceptowanie i pożegnanie przeszłości, i przeżycie emocji z nią związanych. To dobry czas na rytuały oczyszczenia, zwłaszcza z użyciem żywiołu Wody, oraz na wszystkie rytuały związane z naszymi przodkami i historią rodzinną. Przede wszystkim jest to jednak czas na zanurzenie się w sobie i słuchanie tego co mówi do nas ciało i nasze emocje. Nic na siłę i nic według planu, powoli z delikatnością otwórzmy się na to co ma nam do powiedzenia nasza najdelikatniejsza strona.
Nów w Raku jest czasem powrotu do naszej emocjonalnej natury, czasem oczyszczania emocjonalnego i odkrywania tego co w nas najgłębsze i najprawdziwsze. Oczyszczanie to może nie będzie tak gwałtowne jak to bywa podczas pełni, skłaniać nas będzie raczej do zwrócenia się do wnętrza i odrzucenia wszystkiego co nam przeszkadza w pełni poczuć swoje ciało i głos serca. Bez względu na płeć kontaktujemy się teraz ze swą kobiecą stroną, z delikatnością, wrażliwością, opiekuńczością i potrzebą bycia zaopiekowanym. Ważne stają się więzi rodzinne, odkrywanie przeszłości, uzdrawianie historii rodzinnych, uwalnianie emocji związanych dawnymi traumami, nie tylko osobistymi, ale także rodzinnymi, czy z trudnymi doświadczeniami kobiet na przestrzeni wieków. Odkrywanie kobiecej mocy, spotkania z kobietami, uszanowanie ich i docenienie tego co wnoszą. Docenienie jakości „kobiecych” takich jak wrażliwość, receptywność, opiekuńczość, delikatność, zmienność. Szczególne znaczenie ma w czasie tego nowiu relacja z własną matką i kontakt ze swoją Wewnętrzną Matką. Wszystko czego nie dostaliśmy od rzeczywistej matki i czego potrzebujemy możemy sobie dać sami: miłość, uwagę, opiekę, czułość, docenienie… To dobry moment by sprawdzić jaką matką jestem dla siebie samej/ego. Czy szukam „matek” na zewnątrz, a może sam/a „matkuję” innym zamiast dać uwagę sobie?
To również dobry czas by po prostu wsłuchać się w głos serca i pozwolić sobie na odczuwanie w pełni. Niech emocje płyną przez nas bez przymusu nazywania ich, bez cenzury i oczekiwań. Dajmy im się poprowadzić do źródła. Może dotrzemy do wewnętrznej ciszy, a może do stłumionego dotąd szlochu. Mogą pojawić się historie z przeszłości, wizje czegoś co wykracza poza naszą historię osobistą, ważne informacje. To czas kiedy możemy dotrzeć do samego źródła naszego istnienia, do tej pierwszej kropli miłości. Księżyc jest mocny we własnym znaku, to jest nów w czasie którego wraca do domu, a my w raz z nim. Do domu, który jest zawsze w nas.
Autor: Maria Moonset
Nów w Raku jest czasem powrotu do naszej emocjonalnej natury, czasem oczyszczania emocjonalnego i odkrywania tego co w nas najgłębsze i najprawdziwsze. Oczyszczanie to może nie będzie tak gwałtowne jak to bywa podczas pełni, skłaniać nas będzie raczej do zwrócenia się do wnętrza i odrzucenia wszystkiego co nam przeszkadza w pełni poczuć swoje ciało i głos serca. Bez względu na płeć kontaktujemy się teraz ze swą kobiecą stroną, z delikatnością, wrażliwością, opiekuńczością i potrzebą bycia zaopiekowanym. Ważne stają się więzi rodzinne, odkrywanie przeszłości, uzdrawianie historii rodzinnych, uwalnianie emocji związanych dawnymi traumami, nie tylko osobistymi, ale także rodzinnymi, czy z trudnymi doświadczeniami kobiet na przestrzeni wieków. Odkrywanie kobiecej mocy, spotkania z kobietami, uszanowanie ich i docenienie tego co wnoszą. Docenienie jakości „kobiecych” takich jak wrażliwość, receptywność, opiekuńczość, delikatność, zmienność. Szczególne znaczenie ma w czasie tego nowiu relacja z własną matką i kontakt ze swoją Wewnętrzną Matką. Wszystko czego nie dostaliśmy od rzeczywistej matki i czego potrzebujemy możemy sobie dać sami: miłość, uwagę, opiekę, czułość, docenienie… To dobry moment by sprawdzić jaką matką jestem dla siebie samej/ego. Czy szukam „matek” na zewnątrz, a może sam/a „matkuję” innym zamiast dać uwagę sobie?
To również dobry czas by po prostu wsłuchać się w głos serca i pozwolić sobie na odczuwanie w pełni. Niech emocje płyną przez nas bez przymusu nazywania ich, bez cenzury i oczekiwań. Dajmy im się poprowadzić do źródła. Może dotrzemy do wewnętrznej ciszy, a może do stłumionego dotąd szlochu. Mogą pojawić się historie z przeszłości, wizje czegoś co wykracza poza naszą historię osobistą, ważne informacje. To czas kiedy możemy dotrzeć do samego źródła naszego istnienia, do tej pierwszej kropli miłości. Księżyc jest mocny we własnym znaku, to jest nów w czasie którego wraca do domu, a my w raz z nim. Do domu, który jest zawsze w nas.
Autor: Maria Moonset
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski
CO ZASIEJESZ TO ZBIERZESZ
– Andrzej Sapkowski
CO ZASIEJESZ TO ZBIERZESZ