22.04.2016, 10:46
Elie napisał(a):Cytat:Osobiście mam zdanie że karty tarota i kaktusy przynoszą nieszczęście właścicielowi ale to tylko podejrzenie na podstawie małej grupy pechowców którzy nie chcieli przyjąć tego za prawdę. Pewnie właściciel tarota który nie wie o tym czyszczeniu ma tak jak podaję. A kaktusy też należy czyścić ze złej energii ? Słyszałaś o szczęśliwych posiadaczach tych roślinek?
Jak uwierzysz to tak będzie. Podobnie jak z perłami - jednym przynoszą pecha a innym szczęście, jeśli je bardzo pokochają. Klątwy też się nie przyczepią jeśli olejesz nieżyczliwych ludzi, będziesz pewny siebie i stanowczy. W przypadku kaktusów chodzi zapewne o przesądy związane z kolcami. .
Ale tu nie chodzi w co ja wierzyłem - bo posiadając kolekcję kaktusów które mi kwitły jak w Argentynie (kielich kwiatu był większy od rośliny pięciokrotnie) były moją dumą i w pewnym sensie wywyższeniem że ja potrafię! I przyszła Pani która była ode mnie starsza i mi sprzątała i powiedziała - panie wywal te wszystkie kaktusy do śmieci, bo one przyciągają tylko cierpienie i śmierć! A ja że, nie wierzę w takie gusła i dalej swoje (a już wtedy zaliczyłem dwa prawie "zejścia" - ale ja dalej przy swoim). I jak po kilku miesiącach prawie stanąłem po tej "drugiej stronie" bo lekarz powiedział do mojej małżonki, siostry i matki że nie ma nadziei - a po chwili...ale że nie odbiera To jak wróciłem jednak - tak je wszystkie zwaliłem do kilku miednic i wywiozłem do swej matki
I to był błąd i wyrok ! Matka po pół roku dowiedziała się że ma złośliwy nowotwór i umarła kiedy to "gów.." właśnie kwitło!
Co do tarota, to się w porę opamiętałem i się go pozbyłem zgodnie z tymi gusłami - a więc zapytałem się kuzynki czy przyjmuje ode mnie te karty a jak ona dostała ekscytacji i widać było że bierze je bezwarunkowo to i tak nim je jej podałem zapytałem raz jeszcze: "przyjmujesz je ode mnie" ? I ona po chwili zastanowienia odpowiedziała ze ździwienim "Tak"! A po latach trafnych wróżb powiedziała mi - "one przyniosły mi "K" tyle nieszczęść że szkoda gadać a "ty od początku wiedziałeś... i mi je dałeś" i "pamiętam jak mi je dawałeś jakby to było dzisiaj - powtórzyłeś pytanie i przestałeś się uśmiechać"