20.12.2015, 11:26
Jak bylam malą dziewczynką zmarla moja mama. Czuje ze ona jest gdzies kolo mnie czuje ze czuwa nade mna ze jest moim aniolem. Jednak bardzo bym chciala miec okazje z nia porozmawiac... Tyle razy ja prosilam aby dala mi jakis znak, prosilam aby przyszla do mnie chociaz we snie... Niestety nigdy to nie mialo miejsca. Poprostu nigdy mi sie nie pokazala we snie. A z tego co wie :0fool: m to z chmarli jak chca to moga w jaki kolwiek sposob sie skonaktoowac. A moze ona nie chce? Blagam tak bardzo za nia tesknie...