Co to jest duchowość i z czym się wiąże

[Elżbieta]

Co to jest duchowość i z czym się wiąże. Kiedy można powiedzieć o rozwoju duchowym. Czy przypadkiem nie jest pojęciem nadużywanym, workiem do którego wrzuca się zbyt wiele.

Wklejam podkradziony film z FB.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=j7JX2SjFfck#t=148[/youtube]

[ga.ndalf]

Duchowość nie musi być związana z religią. Egzystencjalizm, jak również filozofia Nietzschego odwołują się do duchowości, ale pojętej w odmienny sposób od duchowości religijnej, odwołującej się do rzeczywistości poza materialnej, czy raczej niematerialnej. Duchowość jest właściwie kondycją człowieka, bo jesteśmy i zastanawiamy się nad tym.

[Sosnowiczanin]

kiedyś duchowe tradycje obejmowały wiele dziedzin życia, to co teraz wyodrębniono jako dietę, psychologię, finanse, miłość. A teraz, kiedy te dziedziny rządzą się swoimi prawami, duchowość to taka wydmuszka, bez smaku z dużą ilością wariatów

[ga.ndalf]

Dalej obejmują wiele dziedzin życia: psychologia implikuje dochowość, ale również szeroko pojęta religijność z tradycjami tych religii. Duchowością są osiągnięcia i próby artystycznego ujęcia rzeczywistości jak i dociekania filozoficzne. Stosowanie diety, czy bycie wegetarianinem ma tyle wspólnego z duchowością ile owa zasada powstrzymywania się od jedzenia mięsa łączy się z ideą, czy ideologią jakiegoś systemu moralnego, czy etycznego.

[Sosnowiczanin]

Dalej obejmują wiele dziedzin życia: psychologia implikuje dochowość,

z wyjątkiem psychologii transcendentalnej, nie.

ale również szeroko pojęta religijność z tradycjami tych religii. Duchowością są osiągnięcia i próby artystycznego ujęcia rzeczywistości jak i dociekania filozoficzne. Stosowanie diety, czy bycie wegetarianinem ma tyle wspólnego z duchowością ile owa zasada powstrzymywania się od jedzenia mięsa łączy się z ideą, czy ideologią jakiegoś systemu moralnego, czy etycznego.

to idzie znacznie, znacznie, znacznie dalej
właśnie tu nie chodzi o moralność, tylko o bardzo praktyczne związki.

[ga.ndalf]

Możesz trochę uściślić, co masz na myśli pisząc: "właśnie tu nie chodzi o moralność, tylko o bardzo praktyczne związki."? Nie za bardzo rozumiem pojęcie "psychologia transcendentalna", czy mówimy o ustawieniach, czy psychologii archetypowej, czy psychologii chrześcijańskiej (jest taka?) to mamy na myśli ogólnie psychologię.

[Sosnowiczanin]

Możesz trochę uściślić, co masz na myśli pisząc: "właśnie tu nie chodzi o moralność, tylko o bardzo praktyczne związki."?

Wpływ diety na energetykę i umysł.

Nie za bardzo rozumiem pojęcie "psychologia transcendentalna", czy mówimy o ustawieniach, czy psychologii archetypowej, czy psychologii chrześcijańskiej (jest taka?) to mamy na myśli ogólnie psychologię.

TRANSPERSONALNA - o nią mi chodziło. w ezoteryce najbardziej znani to Grof (lsd i grzyby) oraz Wilber (buddyzm)

[ga.ndalf]

Hm, ale zawsze jesteś w granicach umysłu. Tego nauczył nas Kant, religijność jest przecież doświadczeniem psychicznym. Poza tym rozwój duchowy polega na tym, by panować nad swoją świadomością jednocześnie będąc świadomym tego, co realne, mistyczne, czy jeśli się zdarzy, chorobowe. Środki o jakich piszesz nie dają takiej szansy, chyba, że mówimy o kulturach, w których szaman pełni ważną rolę integracyjną i jednocześnie kulturotwórczą i właściwie leczniczą dla społeczności. My, po okresie Oświecenia i czasie w psychologii zwanym okresem laboratorium, po latach obserwacji i określenia czegoś takiego jak choroba psychiczna w szerokim ujęciu, nie możemy tego powiedzieć. Jednym słowem: nie ma wyjścia poza umysł w sposób świadomy i informacyjno płodny za pomocą środków zmieniających świadomość w kręgu naszej cywilizacji.

[ga.ndalf]

Jak zweryfikujesz fakt, że wyszedłeś poza umysł ?

[M.Psyche]

Jedne z najbardziej znanych odmiennych stanów świadomości są doświadczenia mistyczne.
Wielu ludzi czuje niechęć do mistyków, ponieważ nie rozumieją ich wewnętrznych doświadczeń, naśmiewają się z ich oświeconego bytu, do wielu ludzi do dziś nie dotarło, że takie stany są możliwe w życiu każdego człowieka, i chociaż są jeszcze rzadkością to wcale nie znaczy, że nie istnieją lub są objawami tylko chorych ludzi. Jest to jak najbardziej normalne doświadczenie człowieka, który przeżywa odmienne stany rzeczywistości i nie trzeba mieć wiedzy o kosmosie aby je przeżywać.