15.02.2015, 19:24
Sądzę, że w dużej mierze zależy jakim człowiekiem był ktoś za życia.Jeśli za życia był nam życzliwy, pomocny, to i po śmierci będzie starał się nas wspomóc. Z mojego doświadczenia wiem, że nie wszyscy przychodzą do nas w snach. Prawdopodobnie nie mogą. Może jest tak, że spora część z nich ginie w nicości albo są w chrześcijańskim czyśćcu.
Celuj w Księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami :2pistolety:
Patrick Suskind
Patrick Suskind