27.01.2015, 16:37
Czy jest taka że bliska nam osoba po śmierci czuwa nad nami??Czy czasami śni się z jakąś przestrogą? W jaki sposób można to wyczuć?
27.01.2015, 16:37
Czy jest taka że bliska nam osoba po śmierci czuwa nad nami??Czy czasami śni się z jakąś przestrogą? W jaki sposób można to wyczuć?
27.01.2015, 17:25
Ja niestety nigdy nie odczułam by zmarłe mi bliskie osoby próbowały jakoś mi "pomóc swoją bliskością"
Szkoda bo bardzo za nimi tęsknie,i czasem gdy jest mi źle chciałabym choć na chwile odczuć że są. Ale tłumacze to sobie że skoro ich tu nie ma tzn. że tam gdzie odeszli jest im dobrze.
27.01.2015, 18:09
Z tą opieką zmarłych raczej kontrowersyjna sprawa. Jedno co uważam za pewne to fakt, że czasami odwiedzają nas w snach. Ostrzegają, pocieszają. Tak miałam z moją zmarłą mamą. Kiedyś byłam na rozdrożu, w trudnej sytuacji, z której nie widziałam wyjścia, rozwiązania problemu. I wtedy przyśniła mi się mama - stała na łące pełnej kwiatów. Następnego dnia pojawiło się nawet kilka opcji wyjścia. Ruszyłam z miejsca i powolutku sprawy się pomyślnie rozwiązały. Więcej razy już mi się nie śniła.
Natomiast z babcią, która w zasadzie mnie wychowywała, była bardzo dziwna sytuacja - szokujący wręcz sen o którym do dzisiaj nie wiem co sądzić; miałam już dwóch odchowanych synów i więcej dzieci w planie nie było. Zapisałam się nawet na podyplomówkę. Przyśniła mi się babcia z tym, że tak jak w owym śnie się strasznie śmiała,tak w życiu chyba nigdy. Za kilka dni się okazało, że jestem w ciąży z trzecim synem. Do dzisiaj nie rozumiem tego śmiechu ze snu, nie wiem gdzie ta moja babcia wylądowała .
Forum jest dla aktywnych użytkowników. Czytać można bez rejestracji.
CO ZASIEJESZ TO ZBIERZESZ
https://www.instagram.com/elzbieta.tarot...KKPFG8zegw
27.01.2015, 18:54
Elie to w sumie fajny sen,a śmiech babci to nic innego jak nauczka pt.nie planuj niczego babcia wie lepiej.
27.01.2015, 20:41
Mi się kiedyś przyśnił dziadek wiele lat temu...Mieszkałam wtedy z rodzicami i bieda była ze czasami z jedzeniem nawet krucho.. Dziadek dał mi we śnie kanapkę z kurczakiem....potem w domu sytuacja finansowa się trochę polepszyła...ale od tamtej pory nie śni mi się a szkoda. Chciałabym go zobaczyć na żywo tylko czy bym się nie przestraszyła?!Tego właśnie nie wiem...
27.01.2015, 20:59
Mój dziadek jak żył powtarzał swoim wnukom że nawet stamtąd będzie przy nas i nie pozwoli by ktokolwiek skrzywdził jego wnuki.Niestety żadne z nas nie poczuło bliskości dziadka w ciężkich chwilach,nikt z nas nie ma mu tego za złe ale byłoby cudownie poczuć zapach jego wody po goleniu w mieszkaniu babci.
Wiele bym oddała by mi się chociaż raz przyśnił.
27.01.2015, 21:27
ojej to rzeczywiście szkoda...pi śmierci mojego dziadka obydwie z moja babcia slyszlaysmy mieszanie w kubku(tak jakby mieszal herbate)a tak za zycia wlasnie robil....twój dziadek na pewno czuwa nad Toba tylko z jakichś wzgledow nie może dac wam odczuc(może nie MOŻE) A SZKODA....najgorsze jest jak bliscy odchodzą....
Moja babcia jest teraz w kiepskim stanie i jej mowilam ze chciałabym żeby do mnie przychodzila jak już odejdzie z tego swiata(choćby we snie)....
27.01.2015, 21:34
To samo powtarzam mojej babci,że jak już jej nie będzie niech przychodzi do mnie tak często jak będzie mogła.
Mam nadzieje że babcia jeszcze będzie długo z nami tutaj a jak odejdzie to będzie mnie odwiedzać. A ona z takim "szelmowskim" uśmiechem odpowiada że będzie przychodzić żeby nas straszyć.
27.01.2015, 21:49
To babcia z poczuciem humoru....ja tez mam nadzieje ze babcia będzie jeszcze długo choć ma prawie 86 lat i jest osoba lezaca po złamaniu uda i mało ma sily żeby się podnosić..... zawsze bylam z nia bardzo "zżyta". Mam tez nadzieje ze kiedyś będzie mi się snila i dawala rady w snach :usmiech:
07.02.2015, 17:14
Miałam ojczyma który zmarł kilka lat temu.Kiedy mi się przyśni, wiem, że mnie ostrzega przed zbliżającymi się kłopotami.Zadziwiające dlaczego ojczym. Kiedy żył, nie przepadałam za nim. Był dziwny chociaż nic złego mi nie zrobił ale i dobrego też nie przypominam sobie. Był obojętny w stosunku do mnie.
Wybaczanie odnosi się do przeszłości, której się nie da już zmienić, a nie do teraźniejszości, na którą nadal mamy wpływ...
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie Gandhi |
|