Żyję nie pierwszy raz i nie ostatni ! To nie jest wiara a real ! Nie zamierzam tego udowadniać tym którzy żyją w materii pierwszy czy drugi raz ! Ja żyję w materii 7-y raz na Ziemi ! i 3-ci poza Ziemią ! Nie zamierzam udowadniać czegokolwiek ! Ale Mój rozwój duchowy to jest próba wymiany mego zdrowego życia materii na śmierć za życie ducha którego tylko pokochałem (mogłem rzucić wiele - rzuciłem Wszystko ! ). Moja propozycja dla Boga mej małżonki była "Moje zdrowie i życie za jej ozdrowienie i życie a więc życie be ze Mnie już" Cóż Bóg mej małżonki tego nie przyjął ! Dał życie i zdrowie Jej i Moje odrzucił - a więc Moja droga teraz rozwoju duchowego to Ja z Nią u boku swym lub ona u boku swym ze Mną ! To jest rozwój ducha bo Ja cały czas się uczę są nie tylko Ja i Moje umiejętności sobie radzenia są na wierzchu ! Cofam się cały czas przed tym co Mnie przerasta ! - CAŁY CZAS MÓJ DUCH SIĘ UCZY ! Przejechałem się już na Sobie i tych Moich umiejętnościach oraz na bliźnim ! a cały czas żyję i się uczę...a Miałem nie żyć ! Tak w pewnym sensie to był Egoizm ! Chciałem wymiany /wierzyłem w wymianę !/ lub w olanie Mnie ! ale się przejechałem...wybrano to o co zabiegałem - dano mi Ją i nic nie wzięto w zamian / Nie wzięto Mnie !....więc czy to nie jest rozwój Mój ?! Rozwój Ducha Mego w ciele / Materii zagęszczonej na Ziemi ?!