16.05.2014, 12:37
Cytat:W przypadku dzieci bez chrztu, które nie są dziećmi Bożymi, batiuszka nigdy nie uczestniczy w pogrzebie, do cerkwi takiego dziecka nie wnoszą. Kiedyś nawet nie chowali na cmentarzu, ale teraz już tak, chociaż starają się pochować gdzieś z boku, przy ogrodzeniu, twierdząc, że duszyczka takiego dziecka nie jest Boża.
U nas nie ma tego problemu, bo baciuszkowie często chowają takie dzieci tak samo jak dzieci ochrzczone. W niektórych rejonach Polesia wygląda to podobnie (np. na terenach poleskich leżących na terytorium RP, u Poleszuków grekokatolickich i części prawosławnych).
Jeżeli ksiądz nie chce pochować dziecka to trudno - są inne obrzędy, które pozwalają zabezpieczyć duszę przez błąkaniem się po świecie.