19.09.2013, 15:07
Przydałoby się uzasadnić, ale jak na pierwszy raz najlepiej przyjechać, podać jakiś problem, niech Babka podziała, zobaczyć jak będziemy się czuć, czy coś będziemy czuć. Zastanowić się. Przyjechać znowu i ewentualnie powiedzieć, że się jest zainteresowanym zamawianiem.
Z babką trzeba czasem handlować, a czasem sprawdza wiedzę, tutaj Verma trzeba pytać
Co do wiedzy to posłużę się przykładem, który pani Hanna często przytacza podczas guślania. Babka miała problem z ręką, pojeździła po okolicznych babkach, aż trafiła na jedną co jej wyleczyła rękę,a potem przyjechała i poprosiła, żeby nauczyć ją zamawiać. Babka kazała Hance wrócić po 2 czy 3 tygodniach i wtedy dostała zestaw modlitw itp itd.
Co do wiedzy, to też jak się dostanie techniki to można działać, ale bez wiedzy co to jest, jak działa, to różnie może być. Najlepiej trafić do kogoś u kogo jest to w kręgu rodzinnym, pokoleniowo i iść na nauki, a takich ludzi mniej niż babek na wsi.
Z babką trzeba czasem handlować, a czasem sprawdza wiedzę, tutaj Verma trzeba pytać
Co do wiedzy to posłużę się przykładem, który pani Hanna często przytacza podczas guślania. Babka miała problem z ręką, pojeździła po okolicznych babkach, aż trafiła na jedną co jej wyleczyła rękę,a potem przyjechała i poprosiła, żeby nauczyć ją zamawiać. Babka kazała Hance wrócić po 2 czy 3 tygodniach i wtedy dostała zestaw modlitw itp itd.
Co do wiedzy, to też jak się dostanie techniki to można działać, ale bez wiedzy co to jest, jak działa, to różnie może być. Najlepiej trafić do kogoś u kogo jest to w kręgu rodzinnym, pokoleniowo i iść na nauki, a takich ludzi mniej niż babek na wsi.