12.04.2014, 13:52
Medytacja powinna być rozpatrywana bardzo indywidualnie. Praktykowanie też wymyka się prostej kategoryzacji. Sama skorzystałam z medytacji zen i męczyłam się niemiłosiernie. Vipassany nie praktykowałam, ale możliwe, że kiedyś wprowadzę. Zdecydowanie preferuję medytację z użyciem mantr, sutr etc. Bardzo ważne jest, aby się nie szufladkować. Mi pasują mantry, a komu innemu cisza.