02.03.2023, 15:45
Ty piszesz "Ty zadajesz pytanie, ja losuję karty. Pierwsza interpretacja należy do Ciebie.Następna do mnie. Daty urodzenia, imiona, bardzo proszę przesłać w prywatnej wiadomości. Bardzo proszę o weryfikację wróżb." Ja siadłem przed kobietą z rodu tzw. wedle mnie czarownic/wiedźm - powiedziałem jej "ty bierzesz karty i zaglądasz w nie a ja zadaję pytanie proste pojedyncze ale w myśli - ty mi odpowiadasz na nie patrząc w swe karty i bazując na intuicji oraz duchach które ci podpowiadają / nie myślisz / nie zastanawiasz się / nie interpretujesz / mówisz to co masz w tedy w głowie ! I zrobiliśmy to ! Ona popatrzyła się na mnie i powiedziała Lucyfer ! a pytanie brzmiało kto tamtej nocy do mnie przyszedł ?
