30.08.2018, 17:40
"Kuracja Życia" Dr. Clark (pdf)
https://www.powrotdonatury.net.pl/czytel...nload.html
Historia współczesnej medycyny wyznaczona jest kilkoma kamieniami milowymi. Należą do nich nie-
wątpliwie upowszechnienie zasad higieny i zapobiegania zakażeniom (tzw. aseptyka i antyseptyka),
wprowadzenie szczepień ochronnych oraz zastosowanie antybiotyków. Dzięki nim udało się opanować
większość groźnych chorób zakaźnych, które dziesiątkowały niegdyś populacje.
W efekcie średnia długość życia wzrosła w Europie o około 20 lat. Dzisiaj owe kamienie milowe są
kanonami medycyny, mimo i jeszcze około 100 lat temu w ogóle nie istniały. Zaprawdę, postęp medy-
cyny, który dokonał się w XX wieku jest przeogromny.
Są jednak fakty, które sprawiają, iż na medycynę spogląda się w dalszym ciągu krytycznie. Z roku na
rok rośnie ilość leków przyjmowanych przez przeciętnego pacjenta, a ich paleta nieustannie się rozra-
sta. Kolejne wydania podręczników lekarskich są coraz obszerniejsze, wypełnione olbrzymią ilością
szczegółów. Gwałtowny rozwój wiedzy medycznej oraz dziesiątki nowo wprowadzanych leków sprawia-
ją, że medycyna jako wiedza całościowa przestaje istnieć. W szpitalach przybywa miejsc, które zapeł-
niają kolejni pacjenci.
Chory przekazywany jest z rąk do rąk przez lekarzy specjalistów. Ci traktują go chętniej jako zbiór na-
rządów niż jako chory organizm w całości. Nie odbywa się to bezkarnie - chory traci poczucie własnej
choroby i gubi się w gąszczu specjalistycznych badań oraz niezrozumiałych dla niego terminów medycz-
nych (np. "ma pan niewydolne nerki" lub "układ przewodzący serca jest uszkodzony"). Jeśli do tego do-
łączą się niepomyślne efekty leczenia, o co nie trudno w wypadku wielu schorzeń przewlekłych (jak
miażdżyca czy zwyrodnienie stawów), nie wspominając o groźnych nowotworach, może się on zwrócić
ku terapiom alternatywnym.
Z przedmowy Dr Artur Fedorowski lekarz
https://www.powrotdonatury.net.pl/czytel...nload.html
Historia współczesnej medycyny wyznaczona jest kilkoma kamieniami milowymi. Należą do nich nie-
wątpliwie upowszechnienie zasad higieny i zapobiegania zakażeniom (tzw. aseptyka i antyseptyka),
wprowadzenie szczepień ochronnych oraz zastosowanie antybiotyków. Dzięki nim udało się opanować
większość groźnych chorób zakaźnych, które dziesiątkowały niegdyś populacje.
W efekcie średnia długość życia wzrosła w Europie o około 20 lat. Dzisiaj owe kamienie milowe są
kanonami medycyny, mimo i jeszcze około 100 lat temu w ogóle nie istniały. Zaprawdę, postęp medy-
cyny, który dokonał się w XX wieku jest przeogromny.
Są jednak fakty, które sprawiają, iż na medycynę spogląda się w dalszym ciągu krytycznie. Z roku na
rok rośnie ilość leków przyjmowanych przez przeciętnego pacjenta, a ich paleta nieustannie się rozra-
sta. Kolejne wydania podręczników lekarskich są coraz obszerniejsze, wypełnione olbrzymią ilością
szczegółów. Gwałtowny rozwój wiedzy medycznej oraz dziesiątki nowo wprowadzanych leków sprawia-
ją, że medycyna jako wiedza całościowa przestaje istnieć. W szpitalach przybywa miejsc, które zapeł-
niają kolejni pacjenci.
Chory przekazywany jest z rąk do rąk przez lekarzy specjalistów. Ci traktują go chętniej jako zbiór na-
rządów niż jako chory organizm w całości. Nie odbywa się to bezkarnie - chory traci poczucie własnej
choroby i gubi się w gąszczu specjalistycznych badań oraz niezrozumiałych dla niego terminów medycz-
nych (np. "ma pan niewydolne nerki" lub "układ przewodzący serca jest uszkodzony"). Jeśli do tego do-
łączą się niepomyślne efekty leczenia, o co nie trudno w wypadku wielu schorzeń przewlekłych (jak
miażdżyca czy zwyrodnienie stawów), nie wspominając o groźnych nowotworach, może się on zwrócić
ku terapiom alternatywnym.
Z przedmowy Dr Artur Fedorowski lekarz
[Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=fKopy74weus]
Czasem twoje słowa są nieopatrznie zrozumiane i co wtedy ...
---------
nie wróże
Czasem twoje słowa są nieopatrznie zrozumiane i co wtedy ...
---------
nie wróże