11.10.2016, 19:01
Nadchodząca pełnia w ognistym Baranie „podrasowana” będzie przez Urana, który towarzyszyć będzie Księżycowi i dodatkowo pogrzeje atmosferę dając impuls do gwałtownych zmian. Rok temu pełnia w Baranie zasłynęła jako „krwawy Księżyc”, czyli połączona była z zaćmieniem. Był to znaczący czas, którego odblaski możemy zauważyć również teraz. Zestawiając wydarzenia z tamtego czasu, z tym co dzieje się teraz możesz zobaczyć jaka drogę masz już za sobą i jak zmienił się Twój kontakt z baranią stroną mocy, czyli z wewnętrzną dzikością, umiejętnością walki o swoje, asertywnością.
Pełnia w Baranie to czas działania i konfrontacji. Może być gorąco i nerwowo, konflikty dotąd zamiatane pod dywan mogą eksplodować, a cierpliwość w relacjach będzie wystawiona na próbę. Wszystko dlatego, że budzi się nasz dzika strona, Dzika Kobieta / Dziki Mężczyzna lecz jednocześnie przypominają nam się wszystkie powody do tego by ją/jego tłumić. Nie wolno, bo co ludzie pomyślą, bo mogę kogoś zranić, bo to złe i brzydkie…. Tłumiąc w sobie dziką stronę możemy jednocześnie alergicznie reagować na tych co ją wyrażają lub też tak nam się wydaje. Stąd też pary mogą wzajemnie oskarżać się o egoizm, agresywność czy brak wyczucia. Idea i lekcja dla nas na czas tej pełni to to jak dopuścić do głosu swoją dzikość, a także swój gniew i inne negatywne emocje tak by jednocześnie uszanować przestrzeń innych ludzi i nie oskarżać ich o to co sami czujemy. Wyzwaniem jest znalezienie balansu tak by jednocześnie pozostać w zgodzie ze sobą i uwzględniać swoje potrzeby, a jednocześnie zadbać o bliskie relacje. Kiedy akceptujesz swoją dzikość i emocje które się z nią wiążą łatwiej Ci zaakceptować również dzikość innych ludzi, łatwiej Ci zadbać o siebie nie raniąc innych. Czas pełni w Baranie jest wezwaniem do dzikości, która doświadczona bez oceny jest ogromnym źródłem siły i kreatywności, a także tarczą broniącą nas przed niepotrzebnym wchodzeniem w układy, które nas niszczą.
Autor: Maria Moonset
Pełnia w Baranie to czas działania i konfrontacji. Może być gorąco i nerwowo, konflikty dotąd zamiatane pod dywan mogą eksplodować, a cierpliwość w relacjach będzie wystawiona na próbę. Wszystko dlatego, że budzi się nasz dzika strona, Dzika Kobieta / Dziki Mężczyzna lecz jednocześnie przypominają nam się wszystkie powody do tego by ją/jego tłumić. Nie wolno, bo co ludzie pomyślą, bo mogę kogoś zranić, bo to złe i brzydkie…. Tłumiąc w sobie dziką stronę możemy jednocześnie alergicznie reagować na tych co ją wyrażają lub też tak nam się wydaje. Stąd też pary mogą wzajemnie oskarżać się o egoizm, agresywność czy brak wyczucia. Idea i lekcja dla nas na czas tej pełni to to jak dopuścić do głosu swoją dzikość, a także swój gniew i inne negatywne emocje tak by jednocześnie uszanować przestrzeń innych ludzi i nie oskarżać ich o to co sami czujemy. Wyzwaniem jest znalezienie balansu tak by jednocześnie pozostać w zgodzie ze sobą i uwzględniać swoje potrzeby, a jednocześnie zadbać o bliskie relacje. Kiedy akceptujesz swoją dzikość i emocje które się z nią wiążą łatwiej Ci zaakceptować również dzikość innych ludzi, łatwiej Ci zadbać o siebie nie raniąc innych. Czas pełni w Baranie jest wezwaniem do dzikości, która doświadczona bez oceny jest ogromnym źródłem siły i kreatywności, a także tarczą broniącą nas przed niepotrzebnym wchodzeniem w układy, które nas niszczą.
Autor: Maria Moonset
,,Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej, niż bez celu się cofać”
– Andrzej Sapkowski
CO ZASIEJESZ TO ZBIERZESZ
– Andrzej Sapkowski
CO ZASIEJESZ TO ZBIERZESZ