Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MAGIA CZAROSTWO (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=47)
+--- Dział: Czarostwo, Wicca, Szamanizm (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=179)
+---- Dział: Wicca (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=181)
+---- Wątek: Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" (/showthread.php?tid=9569)

Strony: 1 2


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Vitriol - 22.10.2014

Cytat:Na czym polega i jak przebiega inicjacja w Wicca Z internetu jak i od od wielu osób wiem, że nic nie wiem.

Nic dziwnego, bo przebieg inicjacji jest objęty przysięgą milczenia, a więc niedostępny dla nieinicjowanych. W internecie można znaleźć różne rzeczy, trzeba więc uważać na to co się czyta. Najlepiej chyba zapytać inicjowanych wiccan albo poczytać tematy dotyczace inicjacji na forach wiccańskich. Z krótkiego researchu wynika, że to jeden z popularniejszych tematów dyskusji.

Odpowiedź na pytanie na czym polega inicjacja jest proste i trudne zarazem, ale można powiedziec, że inicjacja polega na przyjęciu osoby do kowenu i przedstawieniu jej Bogom, z którymi dany kowen pracuje w kręgu.


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Rea - 16.08.2015

Cytat:Odpowiedź na pytanie na czym polega inicjacja jest proste i trudne zarazem, ale można powiedziec, że inicjacja polega na przyjęciu osoby do kowenu i przedstawieniu jej Bogom, z którymi dany kowen pracuje w kręgu.

Chodzi nie tylko o przedstawienie Bogom.Jest w niej seks, z tego powodu inicjacja owiana jest tajemnicą, żeby nie wzbudzać niezdrowych sensacji. Enenna jest od wielu lat inicjowaną Wiccanką i na swoim blogu idealnie opisała.

"Inicjacja

Powiedzmy sobie szczerze: w swoim czasie traktowałam inicjację jako fetysz. Była to wtedy rzecz w Polsce absolutnie nieosiągalna, a trudno mi było podjąć decyzję o wyjeździe z kraju. Co jest niedostępne urasta do ogromnej rangi. Wydawało mi się, że inicjacja to wszystko, czego potrzeba: abrakadabra, przekaz energii i oto zamiast zwykłej osoby staję się czarownicą. Słyszę głos bogów. Nic mi więcej nie potrzeba.

W codziennym języku "inicjacja" pada zwykle w kontekście "inicjacji seksualnej". Jeżeli ktoś nie jest gotowy na inicjację, może wywrócić jego świat do góry nogami. Jeżeli jest gotowy i przechodzi przez nią z miłości, jest wspaniałym doznaniem. Jednocześnie taka inicjacja to tylko konsekwencja dotychczasowych uczuć i doświadczeń. Jest wstępem do dalszego życia, jako osoby seksualnie aktywnej w przypadku inicjacji seksualnej lub jako aktywnej czarownicy w przypadku inicjacji w wicca.

Nie jest tak, że potrzeba tylko inicjacji, żeby zostać czarownicą. Dokonuje się ona w kowenie po to, żeby móc aktywnie uczestniczyć w jego pracy. Dopiero po inicjacji zaczyna się prawdziwa zabawa (czy znowu widzicie analogię?). Samo uzyskanie inicjacji i wycofanie się z kowenu nie ma sensu, tak więc wyjazd po inicjację i powrót do Polski nie jest dobrym pomysłem. Nie jest również dobrym pomysłem uzyskanie inicjacji po to, żeby inicjować znajomych i rozpocząć pracę w tak powstałym kowenie, ponieważ brakuje wtedy doświadczenia nauki i wspólnoty w kowenie macierzystym. Daje się wtedy mniej własnemu kowenowi.

W wicca tradycyjnym mamy do czynienia z trzema stopniami inicjacji. Pierwszy stopień to stanie się czarownicą i kapłanką/kapłanem i rozpoczęcie nauki. Wtedy można poznać sekrety strzeżone przysięgą złożoną podczas inicjacji. Drugi stopień to wzięcie odpowiedzialności za swoje czyny, większa moc, większa samodzielność, to zmierzenie się z głębszymi misteriami i własną ciemną stroną. Trzeci stopień to ukoronowanie całego procesu. I wtedy dopiero zaczyna się prawdziwa nauka! Tyle, że sami jesteśmy swoim nauczycielem i nie ma już kogoś, na kim łatwo się oprzeć.

Inicjacja nie jest jednym standardowym przeżyciem dla wszystkich. W warstwie energetycznej to dostrojenie do pewnego poziomu, który potrzebujemy osiągnąć, żeby korzystać w pełni z mocy czarownic. Ponieważ każdy jest inny, dla każdego będzie to inna zmiana i inne odczucie. Dlatego należy odnosić się z dystansem do twierdzeń, że po inicjacji stanie się to i to. Bogowie rzeźbią swoich wyznawców, zsyłają im lekcje i doświadczenia, aby stworzyć czarownicę, ale dla każdego owe lekcje będą inne. Powiada się, że po inicjacji można spodziewać się daleko idących zmian: zmiany pracy, przyjaciół, partnera, miejsca zamieszkania i czego tylko się da. To jednak nie jest regułą. Jeżeli do inicjacji przystępuje osoba, która ma już życie ułożone w harmonii z sobą i Bogami, to zmiany nie muszą zajść. Taka osoba już pasuje do wicca i nie trzeba jej dodatkowo zmieniać za pomocą ciosów zadawanych przez los.

Jednocześnie nie należy uważać, że inicjacja, czy szerzej, wicca rozwiąże nasze kłopoty. Kłopoty musimy rozwiązać sami. Inicjacja może tylko je pogorszyć, aż do punktu, kiedy zabierzemy się za siebie. Nie jest celem wicca poukładanie człowieka; wicca tradycyjne nie jest psychoterapią, cokolwiek nie mówiliby niektórzy eklektycy, z szanowaną przez mnie Starhawk na czele. Poukładanie może nastąpić, ale nie musi. Praca magiczna czyni z człowieka idealnego wyznawcę Bogów, a idealny wyznawca niekoniecznie jest zupełnie psychicznie poukładany. Można spotkać na to żywe dowody.

Piszę o tym, uważając, że czytelnik naprawdę zainteresowany wicca powinien wiedzieć, czego się spodziewać. Jeżeli serce ciągnie go w stronę wicca, to uda mu się zostać jednym z nich. Inicjacja jest konieczna, żeby zostać czarownicą, ale nie jest jakimś uprawnieniem, które należy zdobyć i uciec, żeby robić to, co się chce, ani nagłym rozwiązaniem wszelkich problemów.

Poszukiwacz, jeżeli tego naprawdę chce i jeśli będzie odpowiednią osobą, znajdzie rodzinę, do której zawsze należał: kowen czarownic, który da mu wiedzę, naukę, doświadczenie, ale też miłość i zaufanie, które odwzajemni. Pewnego dnia dojrzeje do opuszczenia rodziny, aby założyć własną, i przekaże dalej miłość otrzymaną w kowenie, razem z wiecznie podtrzymywanym płomieniem tradycji."

<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.wicca.pl/?art=25">http://www.wicca.pl/?art=25</a><!-- m -->


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Verm - 16.08.2015

Cytat:Jest w niej seks, z tego powodu inicjacja owiana jest tajemnicą, żeby nie wzbudzać niezdrowych sensacji.

Skąd przekonanie, że w wiccańskiej inicjacji jest seks? To, że Enenna porównuje inicjację wiccańską z inicjacją seksualną nie oznacza, że seks jest w niej obecny Wink Poza tym inicjacja jest tajemnicą, więc takie stwierdzenia to jednie spekulacje oparte na bardziej lub mniej poważnych dowodach.


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Sheila - 17.08.2015

OMG, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktoś tak dosłownie traktował przenośnię! Big Grin

Znaczy owszem, w inicjacji często jest seks (w sensie zbliżenia płciowego), ale nie w tej Wink
A tak poza tym to w Wicca jest wszędzie mnóstwo seksów (w sensie zbliżenia i połączenia pierwiastków męskiego i żeńskiego), więc nie dziwi mnie taka interpretacja i mylenie seksu z seksem :diabel:


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Elżbieta - 17.08.2015

Ile jest seksu w seksie Tongue
No cóż, nie powinny dziwić podobne pytania, tym bardziej kiedy czyta się niektóre książki, opracowania, wypowiedzi na forach, ogląda filmy na yoytube. Inicjacja , jak w żadnym innym przypadku, owiana jest tajemnicą. Zatem podobne pytania nie powinny dziwić.

Swojego czasu na Waszym forum zadałam pytanie - "Co to jest stożek mocy", który podobno jest - cytuję; " będący dość istotnym składnikiem wiccańskiego rytuału, nie kultowego, a magicznego, wpływającym na jego skuteczność"
Jak do tej pory nie otrzymałam wystarczająco jasnej odpowiedzi.Szukałam więc na własną rękę i po części znalazłam ją na blogu - "Na korze brzozowej spisane". Jest tam krótki tekst;

"Taniec Stożka

Wszyscy biorą się za ręce i tańczą prawoskrętnie, śpiewając jednocześnie Runę Wiedźm; na końcu opadają na ziemię, by wyzwolić energię."

O jaką energię chodzi i co ją wyzwala ? Wcześniej ktoś sympatyczny opisał mi troszeczkę. Nie wiem czy mam prawo powtarzać. Jedno pozwolę sobie zdradzić - chodziło o energię seksu.Sposób jej wyzwalania i uwalniania, może nasuwać jednoznaczne skojarzenia.No ale mogę się mylić nie uczestnicząc w inicjacji..
Stożek mocy nie jest kultowy a magiczny. Nasuwa się również pytanie - po co Waszemu Bogu energia podniecenia seksualnego, czy samego seksu.Biorąc pod uwagę Wasze Bóstwo, potocznie nazywanego diabłem, wszystko staje się bardziej skłaniające ku tezie o seksie w rytuale inicjacji, i nie tylko zresztą.
Sam seks nie jest niczym grzesznym. Jest najnormalniejszą potrzebą w życiu każdego człowieka, z tą różnicą, że w przeciętnej mentalności ludzi, seks uważany jest za sprawę intymną. I nie jest to fałszywa pruderia. Po prostu wynika to z obecnej kultury i obyczajowości. Co więcej, seks grupowy uważany jest za co najmniej pornografię.
Jeżeli mogę, bardzo proszę o odpowiedź.Mam nadzieję na poważne potraktowanie pytania i fachową odpowiedź. Bez pół żartem, pół serio


ps. Małe sprostowanie - w miejsce diabła, którego nazwa ma swój rodowód w Chrześcijaństwie, można wpisać - Rogaty Bóg. To samo a inaczej brzmi. :mrgreen:
Po dwa - nie wiem czy mi się cosik nie pokręciło. Z tego co pamiętam, w Wicca stosuje się rytuały podobne, bądź takie same co w starożytnej Grecji, czyli chodzi o Misteria eleuzyjskie i Kult płodności
Stąd takie a nie inne symbole - Zające, Księżyc, Bogini Matka i Rogaty Bóg.


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Hera - 18.08.2015

No cóż, pewnie szczegółów inicjacji się nie dowiemy. Owiane są tajemnica milczenia, trudno się mówi. Jednak czemu i komu służy wywoływanie energii seksualnej może można zdradzić. Interesuje mnie również sprawa biczowania. Czy w Wicca jest również praktykowana.

Misteria Eleuzyjskie  trochę z  innej strony;




Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - M.Psyche - 18.08.2015

To oczywiste, nikt nam nie zdradzi informacji objętych tajemnicą. Należy zwrócić uwagę na charakter Wicca. Nie jest to religia sensu stricte. Wicca jest religią politeistyczną, połączoną z magicznymi rytuałami. W magii często wymagany jest seks.Gdzieś czytałam, nie pamiętam gdzie, o sposobie wywoływania energii seksualnej w rytuałach Wicca. Przed najważniejszym rytem Wiccanie są odpowiednio przygotowywani. W celu wybudzenia energii seksualnej, niektóre części ciała smaruje się specjalnie ku temu spreparowanymi olejkami, bywają biczowani, pija wino, tańczą i śpiewają w okół ogniska w transie. To wszystko wywołuje podniecenie seksualne i to jest ten tajemniczy Taniec Stożka. Jaki bóg takie rytuały. Poczytajcie o kulcie Dionizosa, może się rozjaśni.


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Sheila - 19.08.2015

Bardzo ładnie, ale kult Dionizosa to nie Wicca.
Podobnie - misteria eleuzyjskie to nie Wicca.
Tylko Wicca to Wicca Wink

Bardzo trudno jest wielu osobom zrozumieć wiccańskie podejście do seksu, zwłaszcza, że, jak pisałam, należy odróżnić seks od seksu i ilość seksu w seksie Wink

Tak zupełnie poważnie... seks i śmierć są głównymi motorami napędzającymi naszą egzystencję. Seks (płodność, prokreacja) jest z natury bardzo ważny dla nas i każdego innego zwierzęcia. Pozwala na maksymalne zbliżenie nie tylko fizyczne ale i emocjonalne z partnerem, jak również wspomaga przywiązywanie się do niego (związane z uwalnianiem oksytocyny), osiągnięcie ekstazy, przekazanie dalej naszych genów - jest generalnie ważny dla przetrwania naszego gatunku.

Wiccanie jednak z reguły patrzą na seks czy raczej na energię seksualną zgoła inaczej. Szerzej. Energia seksualna bynajmniej nie jest tylko energią seksu = stosunku seksualnego. To energia, która stale płynie w naszych ciałach, w całym świecie, niosąc ze sobą magiczny potencjał.

Wracając na chwilę do lekcji fizyki Wink by powstała energia musi najpierw powstać ruch, różnica potencjałów, która ten ruch wymusi. Energia seksualna jest energią, która pracuje między dwoma biegunami, potencjałem męskim i żeńskim, pozytywnym i negatywnym, yin i yang etc. (ALE NIE między dobrym a złym i NIE KONIECZNIE między kobietą a mężczyzną!) Jest to energia, którą można ukierunkować i wykorzystać z wykorzystaniem różnych technik (również seksu, ale też wizualizacji, rytuału, mantry etc.) do różnych celów. Bynajmniej nie musi się wiązać z podnieceniem seksualnym, prawdę mówiąc to rzadkość. To trochę tak jak z kultem czy magią płodności. Nie zawsze chodzi o płodność ludzi w tym bezpośrednim sensie, czyli o rodzenie dzieci. Można równie dobrze położyć nacisk na płodność pól, na zieleń lasów, ale i odnieść się do ludzkiej twórczości - np. płodności artystycznej. W końcu związane z magią płodności może być i współczesne zaklęcie na podwyżkę - zasiałem ziarno, pracowałem ciężko, więc chcę, żeby ten wysiłek dał obfite plony.

Energię seksualną pobudza się na różne sposoby. W wiccańskim rytuale jest ich również trochę i wybaczcie, ale nie będę się nad tym rozwodzić Wink W każdym razie rytuał wiccański energią seksualną wręcz kipi, skoro przyzywamy Boga i Boginię, w rytuale biorą udział mężczyźni i kobiety, czyli kapłani i kapłanki, a i każdy z nas pracuje ze swoją własną energią, którą ma w sobie, a która również nosi znamiona energii seksualnej, bowiem w każdym człowieku znajduje się zarówno pierwiastek żeński jak i męski. Jak pisałam wyżej - między tymi pierwiastkami powstaje przyciąganie i odpychanie, energia.

Wiele osób energię seksualną porównuje, czy wyobraża sobie w sposób podobny, jak energię kundalini (która również jest często nazywana energią seksualną). Dodatkowo osoby, które zwracają uwagę na czakry podczas pracy magicznej twierdzą, że ma ona tendencję do zbierania się w okolicy Czakry Sakralnej lub Końca Mostka. Co ciekawe kundalini często wizualizuje się na kształt węża wijącego się w górę ciała. Z podobnym wężem mamy do czynienia w... Kabale. Wąż wspina się od Malkut to Keter przez kolejne sefiry, co można odnieść zarówno do przebudzenia naszego ducha jak i umysłu. Co prawda trudno tu szukać wspólnego pochodzenia obu węży, ale jest to ciekawa analogia. Zwłaszcza, że Wąż z Drzewa Życia wije się od męskiego do żeńskiego filaru, łącząc ze sobą pierwiastki.

[Obrazek: Kabbalah_snake.jpg]

Oczywiście wywołanie takiej energii wiąże się z tym, że ludzie są pobudzeni. Pewnie gdyby byli zostawieni sami sobie i nie umieli jej ukierunkować, nie wiedzieli co z tym zrobić - no to pewnie uprawialiby seks. Jak już pisałam, z biologiczneg punktu widzenia seks jest ważny, jest łatwy, przyjemny... i męczący, więc pewnie byłby to dobry sposób, żeby się uziemić. Tak się jednak nie dzieje - używamy tej energii do pracy magicznej, zakreślania kręgu, przeprowadzenia rytuału. Po prostu ukierunkowujemy ją w odpowiedni sposób. Jak człowiek, którego aż rozpiera energia może zacząć napadać na staruszki, ale zamiast tego wali w worek treningowy i jeszcze dzieciom zajęcia sportowe prowadzi - tak samo energię seksualną można wykorzystać w korzystny sposób. Jak mawiał mój znajomy "wiccański rytuał to najlepsza orgia, której nigdy nie będzie".

Jeśli zaś chodzi o element seksu = zbliżenia płciowego czy też energii seksu w magii, to mogę również o tym napisać, ale to nieco inna para kaloszy. Jeśli jesteście ciekawi - dajcie znać.

Cytat:To wszystko wywołuje podniecenie seksualne i to jest ten tajemniczy Taniec Stożka
Nope... Taniec Stożka to (na płaszczyźnie fizycznej) taniec w kółko z trzymaniem się za ręce. Tylko tyle, obawiam się. Taniec Stożka nazywa się też Stożkiem Mocy, bo, oczywiście, w rytuale nie pracujemy tylko fizycznie, ale też energetycznie. Taniec Stożka następuje w końcowej fazie kreślenia kręgu. Kiedy krąg jest już gotowy, tańczymy w kółko napełniając go energią, którą na początku wizualizujemy w kształcie stożka właśnie, by potem "rozprowadzić" ją i rozszerzyć na cały krąg. Żadna to filozofia.


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - szamka - 19.08.2015

Chyba należy zmienić nazwę tematu. Jest o wybudzaniu energii seksu, pożądania, który nie wiadomo w jakim celu jest potrzebny waszym bogom.
O inicjacji nic nie ma.Kiedy, co i jak.


Inicjacja w Wicca i "stożek mocy" - Sheila - 19.08.2015

szamka napisał(a):Chyba należy zmienić nazwę tematu.
Sprawa do adminów Wink
Cytat:Jest o wybudzaniu energii seksu, pożądania, który nie wiadomo w jakim celu jest potrzebny waszym bogom.
Właśnie napisałam bardzo długi post o tym, że energia seksualna wcale nie musi być "energią pożądania". :0dash2:
Cytat:O inicjacji nic nie ma.Kiedy, co i jak.
Mogę odpowiedzieć na te pytania, ale musicie się, drodzy użytkownicy forum, liczyć z dość ogólną odpowiedzią.