Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MAGIA CZAROSTWO (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=47)
+--- Dział: Tradycja i Obyczaje - Magia Nie Tylko Ludowa (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=228)
+---- Dział: Obrzędy i święta nie tylko ludowe (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=231)
+---- Wątek: Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka (/showthread.php?tid=8807)

Strony: 1 2


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Elżbieta - 21.06.2014

Jest to najkrótsza noc, przypada zazwyczaj z 21 na 22 czerwca i właśnie w tym  czasie  odbywały się główne obrzędy związane z obchodami tego święta.
Wigilia św. Jana to święto obchodzone w nocy z 23 na 24 czerwca w wigilię Świętego Jana Chrzciciela. Data obchodów wyznaczona przez Kościół nieprzypadkowo zbiega się z datą słowiańskich obchodów sobótki. Obchodzono ją od Irlandii po Rosję i od Skandynawii po Hiszpanię i Grecję (przesilenie letnie świętują także muzułmanie Afryki Północnej, choć ich kalendarz jest lunarny)

Na Słowiańszczyźnie noc świętojańską nazywano m.in. sobótką, nocą kupały, kupalnocką.
Od około XIX wieku było to największe święto ognia, symbolizującego wieczność, światło i Słońce.Równie istotny był również żywioł wody, symbolizujący oczyszczenie.
Rozpalano wtedy wielkie ogniska (na wzgórzach, polach, także na placach i ulicach miast), często obchodzono pola z pochodniami, a ze wzgórz toczono ogniste koła. Przez ogień skakano i wokół niego tańczono.

W noc świętojańską młode dziewczęta (panny) plotły wianki z kwiatów i ziół, a następnie rzucały je do wody (rzeki, jeziora). Chłopcy usiłowali je wyłowić. Dziewczęta wróżyły o zamążpójściu na podstawie tego, czyj wianek kto złowił, czyj utonął, czyj najdalej popłynął. Pozwalano również młodym parom na samotne spacery po lesie w poszukiwaniu kwiatu paproci, którego odnalezienie wróżyło szczęście.

W tradycji słowiańskiej było to święto wody i ognia, ale również święto miłości, płodności, Słońca i Księżyca. Zwyczaje i obrzędy kultywowane w Noc Kupalną miały na celu zapewnienie zdrowia i urodzaju.


[Obrazek: Noc_Kupaly_3395102.jpg]



Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Ankol18 - 21.06.2014

Mamy dziś najkrótszą noc w roku, ale też najdłuższy dzień. Trzeba go dobrze wykorzystać :usmiech: Choć ja zaczynam żyć pełnią życia dopiero gdy zmrok się robi :mrgreen:


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Elżbieta - 21.06.2014

Przesilenie Letnie - 21 czerwca o godz. 12:51 LETNIE PRZESILENIE: NAJDŁUŻSZY DZIEŃ, NAJKRÓTSZA NOC W ROKU.
czerwiec

Przesilenie Letnie - to czas górowania Słońca, jego siły, to czas energii słonecznej, jej wpływu, świętowania i celebrowania rytuałów przywitania Lata. Słońce znajdzie się już w znaku Raka, a Księżyc w znaku Barana. To czas Osiągnięcia – górowania Słońca, osiągnięcia najwyższego punktu na niebie – czas do wykorzystania maksymalnie tej energii.
„To jest czas kiedy Słońce tańczy jego najdłuższy taniec wirowy. Oczyszcza nas. Kiedy natura okazuje hojność i urodzajność. Błogosławi nas. Pozwala wszystkim żyjącym istotom przeżywać z miłością plany i zamiary. I wypełniać ich najprawdziwsze przeznaczenie.”

Pełnia lata - Litha - Przesilenie Letnie
To jest najdłuższy dzień roku i czas radości i siły dla światła. To jest czas, kiedy siły natury są w ich pełni. W przeszłości był on często zaznaczany ogniskami i celebracją radowania się, czuwania i zabaw przy nich podczas krótkiej nocy. Skok nad płomieniami ogniska miał zabezpieczać dobry zbiór; niektórzy mówią , że zboże wyrastało tak wysoko jak skaczący mógłby podskoczyć. Litha przypada w suchy , duszny okres gorącego lata na południowej półkuli , a na północy jest to czas początku lata. Litha tu jest czas zapowiedzi gorąca, pory deszczy i burz i reprezentuje czas urodzajności . To jest czasem panowania Boga w jego największej potędze teraz, kiedy rozkwitająca Bogini uwydatnia, przynosi całą hojność Ziemi .

Tej jasności światła w tym czasie będzie dodawać wpływ od 20 czerwca koniunkcji Słońca z Merkurym, będzie zachęcać do wykorzystania tej energii dla odnalezienia własnego miejsca, swojej właściwej drogi podążania dalej. To krótki czas, kiedy będziemy mogli pozwolić sobie na większą radość, elastyczność, relaksację, otwartość. To dobry czas do przywitania Lata, oczekiwanego czasu relaksu, wakacji, wyjazdów i po prostu czasu urlopu.

To też dzień, kiedy Słońce jest w znaku żywiołu Wody, a Księżyc z znaku żywiołu Ognia. Zwykło się uważać, że oba te żywioły nie znoszą się, walczą ze sobą, ale też i budują nasze Yin i Yang. Zatem te dwa żywioły będą wpływały bardzo mocno na nasze działania świadome i podświadome; na nasza świadomość będzie wpływała Woda ze swoją emocjonalnością, zaufaniem do intuicji lub nadwrażliwością, zmiennością i niestabilnością. Gdy zaś podświadome pragnienia z siłą Ognia będą starały się być bardziej dynamiczne, kiedy entuzjazm i optymizm będą zmagać się z brakiem zaufania do siebie , słabą siłą przebicia , czy niewiarą w siebie. To może prowadzić do niepohamowanej aktywności, do zbyt szybkiego ‘wypalenia się ‘ podążania za nieuświadomionymi pragnieniami.
Także ten czas jest, abyśmy zrównoważyli bardziej nasze działania i pragnienia, abyśmy byli bardziej świadomi, gdyż Słońce w tym czasie jest w swojej sile i będzie wpływać bardziej na naszą sferę emocjonalną i uczuciową, na naszą zmienność i wrażliwość. Ale, kiedy będziecie świętować noc przesilenia, wtedy uważajcie by Wasz Ogień pragnień nie był zbyt niepohamowany.

A teraz trochę wiedzy - na czym polega letnie przesilenie :
Przesilenie letnie to moment, w którym promienie słoneczne padają prostopadle do stycznej przechodzącej przez Zwrotnik Raka.
Przesilenie letnie jest początkiem lata astronomicznego na półkuli północnej. W momencie jego wystąpienia, cała północna strefa podbiegunowa jest oświetlona Słońcem. Mamy wtedy do czynienia ze zjawiskiem dnia polarnego. Na półkuli południowej, w strefie podbiegunowej występuje noc polarna (w kręgu polarnym).
Przesilenie letnie - moment maksymalnego wychylenia osi obrotu Ziemi w kierunku Słońca, czyli gdy biegun północny jest bliżej Słońca niż południowy. Zachodzi około 21 czerwca. Dzień przesilenia jest najdłuższym dniem w roku. Noc z 20 na 21 czerwca jest najkrótszą w całym roku. W tym czasie Słowianie obchodzili jedno z najważniejszych dla nich świąt: Noc Kupały, zwaną też Sobótką, Kupalnocką lub po prostu Kupałą. Często zamienia się Kupalnockę z Nocą Świętojańską, którą to obchodzi się w wigilię Św. Jana, czyli w nocy z 23 na 24 czerwca.

To pełen magii czas letniego przesilenia:
Kupalnocka poświęcona jest przede wszystkim żywiołom wody i ognia, mającym oczyszczającą moc. To również święto miłości, płodności, Słońca i Księżyca. Na Litwie istnieje pieśń, opowiadająca jak to pierwszej wiosny po stworzeniu świata Księżyc ożenił się ze Słońcem. Kiedy jednak Słońce po nieprzespanej nocy poślubnej wstało i wzniosło się ponad horyzont, Księżyc je opuścił i zdradził z Jutrzenką. Od tamtej pory oba ciała niebieskie są wrogami, którzy nieustannie ze sobą walczą i rywalizują, a najbardziej podczas letniego przesilenia, kiedy noc jest najkrótsza, a dzień najdłuższy.
Noc Kupały jak i Noc Świętojańska związana była i jest z różnymi obrzędami w zależności od wyznania. Poganie organizowali ją ku czci Kupały, bogini miłości i leczniczych roślin, a także patronki mądrych kobiet. Chrześcijanom miała zapewnić pomyślność zbiorów, dobrą pogodę, obfitość plonów, jak również powodzenie w miłości. Obrzędy musiały zaczynać się przy rozpalonym ognisku. Uroczystość wrzała od tańców, śpiewów i zalotów, które trwały do białego rana.

Rzucanie wianków na wodę to wróżba dla panien i kawalerów, którzy wyczekują na miłość. Wianek powinno się wrzucać do rzeki, aby wraz z prądem odpłynęły zastałe uczucia do byłych partnerów. Powinien go wyłowić jakiś kawaler, w innym przypadku właścicielka wianka nie zazna miłości przez cały rok. Jeżeli zaś chłopak nie wyłowi żadnego wianka, czeka go samotność do przyszłego roku.
W trakcie Nocy Świętojańskiej zwyczajem jest poszukiwanie kwiatu paproci, który zakwita tylko raz do roku, właśnie w tą magiczną noc. Dla swojego znalazcy kwiat paproci gwarantuje szczęście, bogactwo oraz możliwość wpływania na uczucia innych. Była to jedna z niewielu nocy, kiedy para zakochanych mogła samotnie, bez żadnej przyzwoitki, ruszyć w las na poszukiwanie mitycznego kwiatu paproci. O świcie młodzi powracali do wciąż płonących ognisk, by przepasawszy się bylicą przeskoczyć przez płomienie ogniska trzymając za dłonie. Skok ów podobno w tym jednym dniu w roku stanowił symboliczny rytuał zawarcia małżeństwa.
Sobótkowym zwyczajem jest również zawieszanie na drzwiach bukietu z siedmiu czarodziejskich kwiatów: bylicy, rosiczki, szałwii, łopianu, ruty, dziewanny i dziurawca. Taki bukiecik będzie odstraszać złe duchy, chronić przed chorobą i zapewniać młodym dobre zamążpójście.

Noc Kupały jak i Noc Świętojańska poświęcona jest przede wszystkim żywiołom wody i ognia, mającym oczyszczającą moc oraz związana jest z różnymi obrzędami w zależności od wyznania. Poganie organizowali ją ku czci Kupały, bogini miłości i leczniczych roślin, a także patronki mądrych kobiet. Chrześcijanom miała zapewnić pomyślność zbiorów, dobrą pogodę, obfitość plonów, jak również powodzenie w miłości. Obrzędy musiały zaczynać się przy rozpalonym ognisku. Uroczystość wrzała od tańców, śpiewów i zalotów, które trwały do białego rana.

Litha to wiccańska nazwa przesilenia letniego, święto zwycięstwa światła nad ciemnością, dnia nad nocą, życia nad śmiercią. To wielkie święto płodności, czas poddania się miłości, zawierania ślubów małżeńskich. To bardzo dobra okazja do odprawiania rytuałów na rzecz powodzenia w życiu miłosnym, a także na wszelkie praktyki związane z oczyszczaniem, uzdrawianiem i sporządzania amuletów zapewniających pomyślność.

Od niepamiętnych czasów ludzie świętowali ten dzień radując się ze światła i ciepła, jakie daje im Słońce. Światło i ciepło oznaczają bowiem życie - mroki nocy zostają rozwiane przez życiodajne promienie, a demony ciemności zepchnięte w cień. Ludzie, znając magiczne właściwości Słońca i jego uzdrowicielską moc, bawią się wspólnie i wychwalają solarne bóstwa, do samego świtu płoną ogniska podsycając światło i miłość w ludzkich sercach i nie pozwalając ani na chwilę zagościć ciemności. Letnie przesilenie jest festiwalem płodności łączącym w sobie zarówno męskie jak i żeńskie elementy (ogień i wodę) i ważnym punktem zwrotnym w kalendarzu, gdyż od tej chwili dni będą stawały się coraz krótsze, a bóg jasności zacznie symbolicznie umierać by ponownie odrodzić się w Yule. Pewien etap zostaje zakończony i rozpoczyna się nowy.

Cykliczność życia i śmierci symbolicznie przedstawiana jest jako okrąg, okrągłe jest również Słońce, a koło jest jego symbolem. Kształt ten można dostrzec w świętojańskich wiankach, płonących kołach staczanych ze wzgórza lub wrzucanych do ognia, a także tzw. majowych słupach, drzewkach (maypole), zarówno w ich dekoracji , jak i symbolicznym tańcu „dookoła słupa” lub wokół ogniska. Uczestnicy tradycyjnej kupałnockowej ceremonii podtrzymują płonący ogień jak najdłużej korzystając z jego dobroczynnego opiekuńczego i oczyszczającego działania, zaś specjalnie przygotowane na tę okoliczność wianki przystrojone świeczkami puszczane są na wodę symbolizując połączenie przeciwieństw. Woda w tę noc nabiera mocy „magicznej” i według podań ludowych ma właściwości uzdrawiające, od tego momentu można też zacząć bezpiecznie zażywać kąpieli w jeziorach i rzekach, gdyż wszystkie złe istoty, które do tej pory tam zamieszkiwały, dzięki wyjątkowej mocy Słońca zostały przegnane bądź unieszkodliwione.
Noc letniego przesilenia zawsze uważano za porę największej potęgi dobrych i złych mocy. Przed tymi złymi chronić miały odpowiednie zaklęcia, a także zioła - zerwane zanim jeszcze zapłonęły pierwsze świętojańskie ognie.
W Polsce obchody letniego przesilenia nazywano sobótką, kupałą lub kupalnocką. Powitanie lata było orgiastycznym świętem miłości i płodności, połączonym z oczyszczającymi obrzędami ognia i wody. Magiczne praktyki miały zapewnić przychylność żywiołów i odpędzić nieczyste siły, przynieść zdrowie i urodzaj. W tę najkrótszą noc odbywano w rzece pierwszą kąpiel w roku. Rozpalano wysokie ogniska, aby tańczyć wokół nich i skakać przez buchające płomienie.
Obyczaje sobótkowe wywodzą się z pradawnych uroczystości ku czci Słońca, które w tym dniu osiąga najwyższy punkt na niebie. Zabiegi Kościoła katolickiego doprowadziły do identyfikacji sobótki ze świętem wigilii św. Jana Chrzciciela, jednak aż do XIX wieku nie zdołano zlikwidować pogańskiej treści obrzędów. Dziś noc świętojańska, obchodzona z 23 na 24 czerwca, pozostała jedynie okazją do fantastycznej zabawy.

MAGICZNY ZIELNIK:
Trudno wyobrazić sobie ceremonię powitania lata bez czarodziejskich roślin. Zanim zapłonęły wieczorne ognie, kobiety wybierały się na poszukiwanie ziół.
DZIURAWIEC
Roślina ta zakwita w końcu czerwca, kojarzono ją więc z obchodami sobótki i nawet nazywano świętojańskim zielem. Położona na okiennym parapecie miała chronić przed piorunami. Wiązki dziurawca wtykano też za święte obrazy (stąd łacińska nazwa tej rośliny: Hypericum, pochodząca od słów: hyper - nad i eikon - obraz) - miały chronić przed różnymi złymi mocami, przede wszystkim przed "złym okiem".
KMINEK
W czerwcu dojrzewają owoce kminku. Zerwanemu przed sobótką kminkowi, podobnie jak dziurawcowi, przypisywano moc odpędzania złych duchów - dlatego noszono jego nasiona w woreczkach zawieszonych na piersi. Kminek wchodził też w skład eliksirów miłosnych, wierzono bowiem, że zapobiega rozstaniom. Był również popularnym lekiem zalecanym przy dolegliwościach żołądka, przy kolce, wzdęciach, na wątrobę.
MACIERZANKA PIASKOWA
Ta drobna krzewinka o pięknie pachnących fioletoworóżowych kwiatach miała dawać ochronę przed czarami, urokami i klątwami.
BYLICA/PIOŁUN
Zielem bodaj najsilniej związanym z sobótkowymi obrzędami jest bylica pospolita.
W drugiej połowie XVI wieku Marcin z Urzędowa, ksiądz i botanik, tak pisał w swoim zielniku: "U nas w wilię Św. Jana niewiasty ognie paliły, tańcowały, śpiewały, diabłu cześć i modły czyniąc. Tego pogańskiego zwyczaju do tych czasów w Polszcze nie chcą opuszczać, czyniąc z bylicy ofiarowanie, wieszając ją po domach i opasując się nią, czynią sobótki paląc ognie, krzesząc je tarciem drzewa, aby była prawie świętość diabelska".
Owo opasywanie bioder gałązkami bylicy zebranej w noc sobótkową miało służyć ochronie przed bólami w krzyżu od nachylania się podczas żniw. W kilku rejonach Polski przyozdabiano bukietami aromatycznej bylicy bramy i wrota, w wierze, że roślina ta ma zdolność odbierania jadu zawistnym oczom, zdejmowania zadanych uroków i leczenia chorób (zwłaszcza febry), powstałych z nasłania diabelskiego. W Sandomierskiem dodawano do bylicy gałęzie dzikiego bzu czarnego, także słynącego ze swoich magicznych mocy, szczególnie w zakresie odpędzania upiorów.
RUMIANEK
To ziele słońca. Zabezpiecza przed czarami, dobre jest na gorączki i "mdłą" wątrobę. Ponoć poprawia też humor, a mężczyzn rozpala... Zbierany w przeddzień św. Jana, zapewnia szczęście i pomyślność. Według niektórych - również w hazardzie.
ARNIKA GÓRSKA
Złocistożółte kwiaty arniki górskiej, czyli kupalnika, ukazują się w czerwcu. Arnika to stary lek ludowy na epilepsję i wylewy, na wstrząsy mózgu, ból serca i na "podźwignięcie". Słynęła również z właściwości magicznych. Wierzono, że ziele wetknięte na krańcach pól uchroni zbiory przed gradobiciem, a zawieszane w domostwach - ustrzeże przed piorunami. Dziś kupalnik objęty jest ochroną.

Jednak, pomimo tylu rytuałów i wierzeń, tradycji obchodzenia, świętowania tego znamiennego czasu – Przesilenie letnie jest okresem dużej zmiany w cyklu Ziemi, przejściu do następnej połówki roku, przygotowania się do zbiorów, żniwa swoich celów i planów, z wykorzystaniem ostatnich możliwości wspaniałej energii Słońca do kreacji, tworzenia, manifestacji naszych potrzeb i pragnień. To czas wielkiej obfitości na każdym poziomie, tylko musimy się przygotować by potrafić, odważyć się w tym wszystkim uczestniczyć. Bowiem od czasu Równonocy Wiosennej energia Słońca wzrastała sukcesywnie, przygotowując nas na swoje apogeum teraz, byśmy mogli mieć jeszcze szansę obudzić swoje Słońce, obudzić się do swoich możliwości, wykorzystania swoich talentów i darów dla kreacji siebie i manifestacji swoich potrzeb i pragnień, swojego rozwoju w tym cyklu rocznym. Kiedy potrafimy funkcjonować według prastarej mądrości łączenia się, dostosowania się do cykli Natury , budzimy w sobie jakaś pecyficzną moc, energię do tworzenia, bycia w łączności z czymś wielkim, wspaniałym, z Naturą.

Zatem wykorzystajmy ten czas nie tylko na zabawy, wróżby harce i swawole, ale też na skupienie się , dlaczego obawiam się iść na całość, sięgać wyżej, dawać sobie prawo do obfitości, nie tylko finansowej, materialnej, ale obfitości szeroko pojętej.
Spróbujmy ten czas wykorzystać może inaczej, dla siebie, na łonie natury, w lesie, nad wodą, czy w swoim mieszkaniu, na chwili medytacji, połączeniu się z tymi energiami i zastanowieniu się, jak mogę je wykorzystać dla siebie. Nawet kilkanaście minut pozwoli wam doświadczyć czegoś, co tylko wy sami odbierzecie swoimi zmysłami. Odbierzcie zatem to przesłanie, znaki, wiadomości od Natury w tym dniu tylko skierowane osobiście do Ciebie i Ciebie i Ciebie ….. Może to będzie wskazówka jak zmienić coś w swoim życiu, zaangażować się w jakieś przedsięwzięcie, zaakceptować bliskie relacje, zmienić niesłużące tobie nawyki lub zwyczaje, bardziej brać życie i siebie łagodnie …….
Słuchajcie , słuchajcie, słuchajcie !!!!!!

Pozwólcie sobie na zrównoważenie dwóch żywiołów: Ognia i Wody, swojego Yang i swojej Yin, męskiej i żeńskiej strony twojego ciała, aspektu siebie.

Oto propozycje 2 ćwiczeń :
ŁĄCZĄCZENIE SIĘ Z ELEMENTEM OGNIA
Znajdź miejsce mocy , gdzie możesz spojrzeć na wschód ponad poziomem ziemi w najbliższym sąsiedztwie, grzechocz dookoła obszaru z intencją łączenia się z Elementem Ognia, by nauczyć się, w jaki sposób twoje życie może osiągnąć więcej w harmonii z twoim Duchem.
Obserwuj dalekie niebo na wschodzie i poproś Ducha Wschodu, żeby wprowadził oświetlenie w aspekty twojego życia, które były niejasne w tobie i, w którym nie byłeś w stanie widzieć którędy obrócić się . Oświecenie umożliwia nam spostrzeżenie rzeczy, sprawy, jakie one są i jest w ten sposób również władzą, możliwością rozróżnienia. Bądź uważny i spostrzegawczy, ale bez jakichś ustalonych z góry pomysłów, dla zrozumienia, które prawdopodobne przyjdzie do ciebie w niespodziewany sposób, może przez ruch lub nagły błysk oświetlenia. Kiedy on przyjdzie, zanotuj to.

Teraz zwróć się twarz w stronę Słońca, ale nie spoglądaj bezpośrednio na nie.
Słońce jest wielką kulą Ognia i źródła światła i jasności, która umożliwia wszystkim żywym istotom w naszym słonecznym systemie posiadać ich istnienie. Połącz się z Elementem Ognia poprzez Słońce. Wdychaj tę pałającą słoneczną energię. Poczuj jego jasność i ekspansywność. Poczuj dotknięcie jego ciepłych promieni na twojej twarzy. Doświadcz przejrzystości wizji, której światło Słońca umożliwia ci posiadanie, żebyś mógł bardziej, lepiej, widzieć rzeczy w odległości. Poczuj aromat, zapach , który serce Słońca darowało od Natury wszystkim, dookoła ciebie. Spróbuj, posmakuj tego w twoich ustach. Poczuj przemieniającą moc, energię Słońca - Ognia. Czym ona musi być, jak być Słońcem i wygenerować taką władzę, energię ? Czy, aby jesteś Ogniem? Doświadcz Ognia twojego Ducha!

Teraz poproś Element Ognia, żeby oświecił cię przez udzielanie osobistego nauczania, jak dokonywać dalej wyborów z twoim Duchem, niż poprzez twoje Ego, żeby twoje życie mogło przepływać bardziej w harmonii z celem twojej Duszy.

Zanotuj cokolwiek przychodzi do ciebie w jakiejkolwiek sposób i rozważ to dokładnie.
Uznaj, ponieważ już jesteś również 'Słońcem', ' Słońcem' w centrum twojego własnego ' wszechświata' świadomości. I teraz wchodzisz do światła rozpoznania tego, czym naprawdę jesteś. Tak, teraz postaw to pytanie cztery razy: ' Dlaczego jeszcze nie odkryłem tego, kim chcę, wybrałem być?'
Zanotuj odpowiedź, jakąkolwiek otrzymasz.

Twoją ' Ofiarą' , na którą jest teraz czas, powinno być coś od siebie: może kilka pasemek włosów lub może twoja ślina.
Ofiaruj podziękowania dla Siły Wschodu i Elementowi Ognia poprzez grzechotanie dookoła obszaru, zanim odejdziesz.
Znów, podczas kilku następnych dni medytuj nad osobistymi nauczaniami , jakie otrzymałeś.

Możliwość, zdolność uczenia się jest cechą, która może być nabyta, połączona z Siłą Południa. To jest jakość gotowości, by nauczyć się nowych rzeczy. To jest mieć otwarty umysł, by otrzymać świeże pomysły - prawie dziecięce, infantylne nastawienie traktowania każdego nowego doświadczenia jako ekscytującej przygody odkrywania. To jest żywe życie blisko Duszy i to jest, dlaczego Południowy kierunek na Kole Medycyny często zwany jest ' Miejscem bliskości '.

Dla twojego następnego doświadczenia będziesz musiał znaleźć miejsce w Naturze, gdzie możesz być obok wody - jeziora, rzeki lub potoku. Weź ze sobą grzechotkę i twój notatnik oraz coś do pisania.

ŁĄCZENIE SIĘ Z ELEMENTEM WODY
Pozwól sobie być przyciągany do miejsca, gdzie możesz być obok wody i bycia zwróconym na południe. ' Grzechocz delikatnie dookoła obszaru z intencją osiągnięcia poprzez Siłę Południa otwarcia się - gotowości, która umożliwi ci zrozumienie prawdy o twojej własnej tożsamości. Południe na Kole Medycyny jest związane z Elementem Wody i jego obszaru , który najbardziej wpływa na Energetyczne Ciało i emocje . On jest związany z Królestwem Roślin i jej sposobem uwydatniania dawania.

Usiądź, będąc zwróconym wobec wody i stań się świadomy jak przepływa woda.
Obserwuj jej ruch starannie i postaraj się dostroić do niej. Zauważ, jak ona dostosowuje się do jej środowiska, otoczenia . Zauważ kształty , jakie ona wykonuje z ziemią, która powstrzymuje ją . Posłuchaj leczącego dźwięku wody i jej uspokajającego rytmu. Wstań i włóż swoje ręce do wody . Odczuj jej płynność i poczuj jej budowę, strukturę . Zastanów się , jak orzeźwiające to może być bycie w obecności wody.

Teraz poproś Ducha Elementu Wody, żeby dał ci osobiste nauczanie, jak możesz dawać siebie będąc słabym - jak najlepiej- możesz wyrazić twoją Prawdziwą Jaźń, Prawdziwe Ja . I poproś o wgląd w poradzenie sobie z twoimi emocjami w bardziej wyważony i harmonijny sposób. Pozwól Wodzie, by przyniosła ci nauczanie w jakiejkolwiek sposób , jaki jest odpowiedni i konieczny dla ciebie.
Zapisz odpowiedź w twoim notatniku.

Teraz uklęknij obok brzegu wody i popatrz na twoje własne odbicie w wodzie. Przedstaw pytanie do Wody cztery razy, każdy z innym naciskiem i rozważ ostrożnie odpowiedź, którą dostajesz od każdego przed przechodzeniem do następnego pytania i zanotuj to w twoim notatniku.
' Kim jestem?' ' Kim jestem?' ' Kim jestem?' ' Kim jestem?'
Gdy zrobisz notatki ze wszystkich odpowiedzi, posyp zioła, jako ofiarę ' Oddania ' dla wody i zagrzechocz delikatnie, by uznać Element Wody przed odejściem .

Rób te ćwiczenia, medytacje przez parę dni, jakiś okres, który sam uznasz za potrzebny dla ciebie, aby zrównoważyć te dwa elementy w sobie, zestroić się z nimi, dla twojego najwyższego dobra.

Dodatkowa propozycja:
Obserwuj wschód i zachód słońca. Wystaw przed drzwiami mleko w talerzyku dla wróżek. Udekoruj swój dom na czerwono i pomarańczowo. Zrób słoneczny dekoracje Litha z suszonych skórek pomarańczy. Zrób lub kup ładne – łapacze – energii słonecznej (podobne jak łapacze snów). Udekoruj stół w twoim domu – ołtarz gałązkami brzozy, kopru włoskiego, dziurawca. Złóż obietnicę, przyrzeczenie dla Matki Ziemi dotyczące czegoś, co zrobisz, aby poprawić otoczenie, środowisko. Zjedz może śniadanie na świeżym powietrzu , zrób piknik na powitanie Przesilenia. Noś na sobie kamienie w kolorze zielonym lub ciepłych kolorach, takich jak tygrysie oko lub malachit. Wystaw wodę, aby doładować ją energią słoneczną, pozostawiając miskę źródlanej wody na kilka godzin na działanie promieni południowego słońca. Wystaw również na zewnątrz na kilka godzin jakieś kryształy lub elementy biżuterii, które chcesz naładować energią słoneczną w południowym słońcu.
A może wybierz się na nocną wyprawę w poszukiwaniu swojego kwiatu paproci – to może być niezwykle doświadczenie. Może warto spróbować.

Sugeruje pozwolenie sobie , aby osobiście i według swoich planów spędzić ten czas, czy to samemu, czy w grupie zaprzyjaźnionych osób, by świętować czas światła, czas Ognia i Wody, czas wprowadzania wewnętrznej harmonii w sobie. To od Was zależy w jaki sposób zaznaczycie ten czas przesilenia letniego, czy święta Litha w swoim życiu teraz. Pamiętajcie, że każde działanie będzie wpływało na moc Waszego Wewnętrznego Ognia. Nie zapominajcie też o Wodzie, to bowiem Wasze uczucia, Wasza wrażliwość, łagodność, umiejętność dostosowywania się i siła znajdowania, odkrywania właściwej, NAJLEPSZEJ DROGI.

Aho!!!! Życzymy odnalezienia swojego magicznego Kwiatu Paproci!!! Życzymy radosnych obchodów przesilenia letniego i pełnej magii Nocy Świętojańskiej! Zharmonizowania w sobie Elementu Ognia i Wody !!! Obudźcie zatem swoje Słońce Wewnątrz Siebie !!!! Wykorzystajcie dla siebie moc Słońca, jego energię i siłę dla własnej kreacji i do tworzenia lepszego siebie !!! Magia jest w nas, tylko potrzeba pozwolić się jej uzewnętrznić .


Warsztaty Szamańskie FB


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Elżbieta - 23.06.2014

Dodam jeszcze dość ciekawy tekst;

Nie znano kiedyś imienia Boga.
Nikt darów nie niósł Mu do ołtarza.
Mimo to Pan Bóg nawet dla pogan
piękno tej nocy już w Raju stwarzał.

Franiciszek Kobryńczuk - Noc świętojańska

Noc Świętojańska

Noc Świętojańska, obchodzona z 23 na 24 czerwca, zwana wcześniej Nocą Kupały, to święto nie tylko sięgające głęboko w obyczaje słowiańskie, ale zawierające też pierwiastki celtyckie, germańskie i indoeuropejskie.
Obchodzone w okresie letniego przesilenia, było świętem jedności, połączenia ognia i wody, słońca i księżyca, mężczyzny i kobiety, urodzaju i płodności, miłości i radości, pełnym magii i wróżb.

Noc Kupały, zwana też Kupałą lub Kupalnocką przypadała na najkrótszą noc w roku, z 21 na 22 czerwca.

Niewykluczone, że jej nazwa pochodzi z języka Wenetów, starożytnego ludu wchłoniętego przez sąsiadujących z nim Słowian.
Etnolodzy pochodzenie nazwy Nocy Kupały najczęściej wywodzą z indoeuropejskiego słowa "kup" lub "kump".
"Kup" - "żarzyć, jarzyć się, kojarzy się z ogniem i jego bóstwami. "Kump" oznaczało zbiorowość, grupę, szczep lub plemię, wspólnotę, gromadę, a nazwa święta najprawdopodobniej określałaby wspólnotę w poddaniu się obrzędom.
Według innej teorii przypisuje się ją imieniu bogów miłości, rzymskiemu Kupidynowi i słowiańskiemu bóstwu Kupale.
Wśród znawców kultury słowiańskiej nie ma zgodności co do płci bóstwa.
Jedni dowodzą jego męskości, uznając go za boga solarnego, podobnego bogowi słońca i ognia, Belowi i stawiając w szeregu ze Swarożycem i Dadźbogiem.
Odpowiednikiem Bela w wierzeniach słowiańskich był Swaróg, Kupała mógłby więc być jego alter ego.
Dwaj synowie Swaroga mogli reprezentować przeciwstawne żywioły, Swarożyc odpowiadał za ogień, Dadźbog choć według najczęstszych teorii był bóstwem ognia, według innych zawiadował wodą.
O ile uznać Swarożyca za odpowiednik Potrimpa - nie byłby bóstwem ognia, tylko wody - źródeł i innych cieków.
O ile z kolei Dadźboga uznać za odpowiednik celtyckiego Dadga - to Dadźbog byłby bóstwem wodnych źródeł, chmur i mgieł.
Kupała mógłby więc być trzecim synem Swaroga, lub (zakładając troistość bóstwa) samym Swarogiem.
Inni twierdzą, że Kupała była boginią miłości, płodności i urodzaju oraz patronką "mądrych niewiast", niewykluczne, że utożsamianą z Ładą, zachodniosłowiańską boginią płodności i wegetacji.
Obie tezy wydają się prawdopodobne, uwzględniając przenikanie się kultur i wierzeń, podobieństwa i zbieżność obrzędów towarzyszących celtyckiemu Bealtaine, Nocy Walpurgii według celtyckiego kalendarza rozpoczynającej lato.
Mimo różnic w czasie obchodzenia tych świąt, (Bealtaine obchodzono na przełomie kwietnia i maja), rozpoczynały one okres lata, które ze względu na różną szerokość geograficzną przychodziło do jednych ludów wcześniej do innych później, ale wszędzie wiązało się z kultem słońca niosąc ożywczą jego moc i obietnicę plonów.
Słowianie nie mieli astronomicznego kalendarza i kierowali się kalendarzem rolniczym opartym na cyklu przyrody, a później księżycowym.
Noc Kupały była więc świętem ruchomym.
Wraz z postępującą chrystianizacją, wprowadzeniem kalendarza juliańskiego i zwalczaniem przez Kościół pogańskich wierzeń i rytuałów, przysposabianiem świąt i tworzeniem nowych, niektóre z obrzędów przyklejano do nowych. Elementy kupalnych obrzędów znaleźć można w Świętach Wielkanocnych, Zielonych Świątkach i Nocy Świętojańskiej.

Noc Kupały była jednym z najradośniejszych słowiańskich świąt, a ludzie niechętnie rezygnują z radości.
Zwyczaj kultywowany był mimo chrystianizacji Europy.
Kościół po zaciekłej, lecz bezskutecznej walce adaptował święto, początkowo próbując powiązać je z Zielonymi Świątkami, później nadając mu nowego patrona, nazwę i nowe znaczenie rytuałom.
Kupałę w X wieku zastąpiono świętym chrześcijańskim, obierając za patrona św. Jana Chrzciciela.
Dniem św.Jana wybrano 24 czerwca, jako zbieżny z obchodami Kupalnej Nocy i przypuszczalny dzień jego śmierci.
Rytuał chrztu poprzez kąpiel w wodzie Jordanu, któremu poddał się Jezus i osoba Jana nawołującego niewiernych do opamiętania i nawrócenia przystawały do dyrektyw Kościoła nakazujących zaprzestanie pogańskich praktyk.
Na Białorusi Jan Chrzciciel zwie się Janem Kupałą, a w pewnym okresie na Rusi i Litwie obrzęd Kupały (Kupalnica) obchodzony był dwukrotnie, 25 maja i 25 czerwca.

Tak więc nakazem Kościoła bujna Noc Kupały kojarzona z czarami i sabatem zmieniła się w powściągliwą Noc Świętojańską.
Mimo chrześcijańskiej otoczki i upływu wieków, w ludzkiej pamięci przetrwała jednak jako magiczna Noc Kupały.

Określano ją także Sobótką.
Możliwe, że od ognisk rozpalanych pierwotnie w sobotę poprzedzającą Zielone Świątki.
W nazwie można doszukać się pejoratywnego wydźwięku słowa sabat, odnoszącego się nie tyle do soboty, w judaizmie i chrześcijaństwie ostatniego (siódmego) dnia tygodnia kończącego akt stworzenia, ile odwołania do sabatu czarownic.
Bardziej prawdopodobnym jednak wydaje się pochodzenie nazwy od świętej góry Słowian, Ślęży, gdzie podobno istniała świątynia Kupały i która do dziś nosi ślady świętojańskich obrzędów.
Ślężę przez wieki nazywano Sobótką, nawet przynależąc administracyjnie do Niemiec nosiła nazwę Zobtenberg (Góra Sobótka).
A może to święta góra przejęła nazwę?
Nazwę Sobótka nosi też miejscowość leżąca u jej podnóża.

Bez względu jednak na nazwę, czy jako Noc Kupały, Sobótka czy Noc Świętojańska, bez wątpienia zawiera się w niej pamięć minionych wieków i jak każdy obyczaj i obrządek korzeniami sięga mroków przeszłości i prapoczątków naszej kultury.

<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.nocswietojanska.swieta.biz/">http://www.nocswietojanska.swieta.biz/</a><!-- m -->


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - refleksja - 23.06.2015

Ognie Świętojańskie (Ognie Sobótkowe, Ognie Świętego Jana) - obchody Nocy Kupały rozpoczynały się od skrzesania ogniska z drewna jesionu i brzozy (w niektórych źródłach mowa jest tylko o drewnie dębowym), po uprzednim wygaszeniu wszelkich palenisk w całej wsi. Wokół ognisk gromadziła się przede wszystkim młodzież, a panny na wydaniu w białych sukniach i wieńcach z ziół na głowach, przepasane bylicą, trzymając się za ręce tworzyły taneczne kręgi, tańczyły i śpiewały, prosząc w swych pieśniach św. Jana o gorącą, odwzajemnioną miłość i szczęśliwe zamążpójście. Skakanie przez ogniska i tańce wokół nich oczyszczały i chroniły przed złymi mocami. Czasami skakano przez ogień parami: chłopcy i dziewczęta. Udany skok ze złączonymi dłońmi wróżył im szybki ślub i udane małżeństwo. Do ognisk wrzucano zerwane dnia poprzedniego zioła: bylicę, dziurawiec, czarny bez, biedrzeniec, łopian, leszczynę i wiele innych roślin, które niekiedy wcześniej zostały poświęcone w kościele. Dym ze spalonych w ognisku świętojańskim ziół chronił przed czarownicami, złym urokiem i wszelkim złem.

<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://www.folk24.pl/encyklopedia/noc-swietojanska/">http://www.folk24.pl/encyklopedia/noc-swietojanska/</a><!-- m -->


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Ankol18 - 23.06.2015

Noc Świętojańską określa się również jako Wianki. Nie wiem czy zauważyliście, że w w tym okresie odbywa się wiele imprez zatytuowanych np. "Wianki 2015". Są to zazwyczaj jakieś koncerty organizowane w celu uczczenia Nocy Świętojańskiej. Tak w dzisiejszych czasach obchodzimy tę noc.
Dawniej obchodzono ją zupełnie inaczej, co już w większości wyżej zostało opisane. Wspomnę o tym, o czym jeszcze przede mną nikt nie wspomniał, że w święcie tym duże znaczenie miała woda, dlatego zanurzenie się w niej gwarantowało urodę, powodzenie i zdrowie. Obmywano się w rzekach, jeziorach, a gdy nie było ich w pobliżu obmywano się w rosie nocnej czy nawet w deszczu jeśli właśnie padał.


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Elżbieta - 23.06.2015

Cytat:Tak w dzisiejszych czasach obchodzimy tę noc.
Dawniej obchodzono ją zupełnie inaczej, co już w większości wyżej zostało opisane.
Nic bardziej mylnego. Do dzisiaj poganie, w Wicca w Asatru, Rodzimowiercy etc. obchodzą to święto według dawnych tradycji.Każdy w swojej.Dla jednych jest to święto wody innych ognia a ogólnie jest to święto miłości, przesileniem,  związane z szukaniem "kwiatu paproci"

Jeden z wielu przykładów;
[Obrazek: Clipboard%2B2.png]

Ja i moja pępowina Takie dziwne moje wizje świata.
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="http://samochwal.blogspot.com/">http://samochwal.blogspot.com/</a><!-- m -->

i na wesoło *)

[Obrazek: 11402946_784189641697252_594250491098383...e=62D8F3DC]



Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Nikolka - 25.06.2015

Noc Kupały ok 23 czerwca

Hej na wzgórze, na to wzgórze
Nocel mała, kopiel moja
Tam dziewczęta się schodziły
Nocel mała, kopiel moja
Sobie ogień nałożyły
Nocel…
Tam ich północ ciemna naszła
Nocel…
Tam na górze ogień gore
Nocel..
Na tej górze dwoje drzewa
Noce…
Dwoje drzewa, boże drzewa
Nocel…
Bo dziś słońce święto miewa
Nocel…

Obrzęd nocy kupały jest czasem przejścia z okresu wiosennego w letni ,znakiem tego momentu jest najkrótsza noc i po niej najdłuższy dzień w roku, kiedy to właśnie Słońce ma największą moc . Dochodzi do szczytu swej mocy po czym znów zanika. Sam obrzęd dzieli się na trzy podstawowe części. Pierwszą jest rozpalenie świętego ognia Swarożycowego , wspólne modlitwy, pieśni, i składanie ofiar Bogom, jest to część wspólna wszystkim obrzędom cyklu rocznego.

Zioła i ofiary składane są najwyższym Bogom Słowiańskiego świata; Perunowi Gromowładnemu, by darzył nam swą siłą , Świętowitowi by przyszłe plony były udane i bogate, Mokoszy opiekunce kobiet , Ładzie prosząc o los pomyślny, Dadźbogowi za piękne i jasne promienie słoneczne jego moc i życiodajną energię , Matce Ziemi naszej ukochanej, za życie którym oblewa pola,lasy i łąki.

Składanie ofiar Bogom kończy tą część obrzędu. Nadchodzi czas na pożegnanie Jaryły płodnego Boga , który zapładniał pola dawał im życiodajną siłę , rozsiewał życie . W tym miejscu rozpoczyna się druga część obrzędu Nocy Kupały , czyli Tryzna Jaryły. Jaryło już się wypalił, skończyła się jego rola na ziemi , może odejść do Prawii ,Świata Bogów . Jaryło-jar-silny-płodny-młody stał się teraz Kupało – kup-wypalony-stary-nieużyteczny Jaryło-Kupaiło/młody-stary .

Kukłę wyobrażającą Jaryłę kładzie się na wcześniej przygotowanym stosie drewna i przy pieśniach i żalach młodych kobiet (płacz z powodu odejścia płodnego Boga) podpala się stos pogrzebowy , składa się w tym czasie ofiary wokół ognia i żegna się Boga Jaryłę dziękując mu przy tym za zapłodnione pola , wzrastające zboża . W czasie Tryzny Jaryły odbywają się igrzyska, wiele konkurencji ,głównie siłowych, jak walki na koniach, przeciąganie liny, walki na miecze i inne.

Igrzyska i Tryzna trwają tak długo jak długo wypala się ogień stosu pogrzebowego ,bo wraz z tym ogniem gaśnie ogień wiosenny ,kończy się kolejny etap w cyklu wegetacyjnym i obrzędowym roku .

Gdy ognień Jary dogaśnie można krzesać ogień Dadźboży , znakiem mocy Słońca tej nocy jest ogrom stosu , symbolizuję on siłę i szczyt aktywności Słońca na ziemi . Przy pieśniach kupalnych , dźwięku rogów i bębnów podpala się stos na którego szczycie znajduje się Koło z sześcioma szprychami (szósty miesiąc -czerwiec od 24 grudnia dnia odrodzenia się słońca do czerwcowej Kupały gdy jego siła wzrasta).

Przyszedł już przyszedł kupalny wieczór

Przyszedł już przyszedł kupalny wieczór

woj kupała woj kupała woj kupała kupała

kładźiem my ognia na trzy strony słońca

kładźiem my ognia na trzy strony słońca

Woj Kupała, Kupała, woj Kupała, Kupała!

Jeden my nakładźiem na wychód słońca

Jeden my nakładźiem na wychód słońca

Woj Kupała, Kupała, woj Kupała, Kupała!

Drugi my nakładźiem na zapad słońca

Drugi my nakładźiem na zapad słońca

Woj Kupała, Kupała, woj Kupała, Kupała!

Trzeci my nakładźiem na kąpiel słońca

Trzeci my nakładźiem na kąpiel słońca

Woj Kupała, Kupała, woj Kupała, Kupała!

Uczestnicy tworzą korowód tańczący wokół ognia w prawą stronę zgodnie z „ruchem słońca ” , wzmacnia to jedność wspólnoty i ukazuję obracające się koło czasu w rocznym cyklu obrzędowym i wegetacyjnym. Wznosi się dłonie do ognia by napełnić siebie jego mocą . Obrzęd Nocy Kupały kończą zabawy i biesiada przy ogniu do białego rana , by przywitać pierwsze promienie Słońca Dadźbożego pokłonem , i w ten sposób przywitać lato ,czas oczekiwania zbiorów, wzrostu zbóż , dojrzewania owoców, złocenia się bogatych kłosów.

dzisiaj nocka mała nasza to kupała

woj kupała kupała

dzisiaj nocka krótka sławska to sobótka

woj kupała kupała

taniec i zabawa do białego rana

woj kupała kupała

piwo i śpiewanie aż po świtanie

woj kupała kupała

i wianki na wodę rzucą panny młode

woj kupała kupała

bo dziś nocka krótka sławska to sobótka

woj kupała kupała

wszyscy niechaj tańczą i przez ogień skaczą

woj kupała kupała

żródło - wordpress


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Hera - 29.06.2015

Z nocą kupały wiąże się również wiele przesądów oraz obrzędów. Dawniej uważano np. że kąpiel tej nocy w jeziorze zapewnia ludziom oczyszczenie duszy, a także ciała. Gwarantować miała bowiem między innymi ochronę przed wszelkimi chorobami. Składano także drobne ofiary w postaci ziół, czy zwierząt, które miały zapewnić urodzaj oraz płodność. Zbierano później popiół z ogniska i rozsypywano w progu domu, co miało ochronić domostwo od przyszłych pożarów. Wierzono ponadto, że dym z tego ogniska będzie chronił wzrok.


Noc Świętojańska Noc Kupały Sobótka - Elżbieta - 20.06.2016

Dzisiaj mamy pierwszy dzień lata i zarazem najdłuższy dzień w roku. Jak zamierzacie wykorzystać ten czas?

Większość z nas świętowała ten wyjątkowy czas już w sobotę i niedzielę. Dla gapowiczów podaję link.
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="https://www.facebook.com/groups/slowianie.spoleczonsc/">https://www.facebook.com/groups/slowianie.spoleczonsc/</a><!-- m -->
Znajdziecie tu informację o imprezach na które możecie się jeszcze załapać.
A tu filmik o tym jak i z czego  upleść wianek.


W tę  wyjątkową noc zioła mają najsilniejszą moc. Warto wysilić się i nazbierać po czym  wysuszyć. Mogą się przydać do wypełniania lalek, motanek, żeby  miały moc szczególną. Do rąk lalek lub pod ich spódnice wkłada się odpowiednio dobrane, zasuszone zioła.
Miłości zawsze przysłuży się szczypta ziół zebranych podczas Nocy Kupały, słowiańskiego święta miłości. O kobiecość zadba suszona jarzębina czy płatki ukochanych kwiatów. Dobrobytu warto szukać w zapachu goździków i cynamonu. Można odwołać się również do symboliki drzew i zamotać lalkę na gałęzi silnego dębu, strzelistej i powabnej brzozy lub płodnej jabłoni.
<!-- m --><a class="postlink" target="_blank" href="https://pl.pinterest.com/pin/517491813412143496/?from_navigate=true">https://pl.pinterest.com/pin/5174918134 ... igate=true</a><!-- m -->