+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MAGIA CZAROSTWO (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=47)
+--- Dział: Tradycja i Obyczaje - Magia Nie Tylko Ludowa (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=228)
+---- Dział: Przesądy zabobony czy magia (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=230)
+---- Wątek: By dziecko przestało płakać i było mądre (/showthread.php?tid=8615)
Strony:
1
2
Re: By dziecko przestało płakać i było mądre - Scorus - 15.05.2014
Polesie jako region geograficzny jest dość zróżnicowane i wierzenia dotyczące nieochrzczonych dzieci moga być różne, w zależności od tego kogo się o to zapyta. Odpowiedzi uzyskane na Polesiu Zachodnim (obejmuje ono tereny należące do województwa lubelskiego) będą się różniły od tych udzielonych przez Ukraińców mieszkających dalej na wschód.
Na wschodzie np. Pużajła (i ich siostry Pużanice) to istoty związane z pogodą zimową, dokładniej mówiąc z silnym wiatrem i burzami śnieżnymi.
Są też tacy co twierdzą, że dzieci nieochrzczone nie tyle płaczą co raczej wyją lub wręcz krzyczą poruszając się z wiatrem i prosząc o chrzest, bez którego nie mogą udać się do nieba.
Afanasjew bodajże pisał o tym, że dusze nieochrzczone zamieniają się w kukuszki i też proszą ludzi o chrzest. Na ochrzczenie duszy żyjący mieli 7 lat, potem powstawał już demon, którego odgłosy mogły powodować choroby i poronienia i który był nawet w stanie ponoć zakraść się do domu i zrobić krzywdę dziecku.
Wierzenia rosyjskie wskazują na to, że nieochrzcozne dziecko może zamienić się w domownika albo kikimorę, w Polsce mówiło się natomiast o porońcach.
Re: By dziecko przestało płakać i było mądre - Elżbieta - 15.05.2014
Póki co, piszę o Kamiennym na Polesiu.
W sytuacji kiedy dziecko urodzi się martwe lub umrze w trakcie porodu, winą za ten stan obarcza się matkę.
Uważa się bowiem, że musiała ona prowadzić złe, rozpustne życie i za to Bóg pokarał, dziecko i ją. Zmarłe dziecko może pokutować za grzechy rodziców. Niektórzy twierdzą, że to właśnie dlatego nie może ono zaznać spokoju wiecznego.
Część ludzi jednak uważa, że dusza takiego dziecka niczemu nie winna, nie jest grzeszna, niczego złego nie zrobiła. Jak umrze takie dziecko to zostaje aniołem i idzie do Boga, oddzielnie Pan ich trzyma
Warunkiem przejścia na tamten świat jest zapiczatanie czyli poświęcenie grobu.
Jeżeli obrzęd pogrzebowy nie zostanie wykonany zgodnie z prawosławnym rytuałem, dusza umarłego nie zazna pokoju wiecznego.
W przypadku dzieci bez chrztu, które nie są dziećmi Bożymi, batiuszka nigdy nie uczestniczy w pogrzebie, do cerkwi takiego dziecka nie wnoszą. Kiedyś nawet nie chowali na cmentarzu, ale teraz już tak, chociaż starają się pochować gdzieś z boku, przy ogrodzeniu, twierdząc, że duszyczka takiego dziecka nie jest Boża.
Re: By dziecko przestało płakać i było mądre - Scorus - 16.05.2014
Cytat:W przypadku dzieci bez chrztu, które nie są dziećmi Bożymi, batiuszka nigdy nie uczestniczy w pogrzebie, do cerkwi takiego dziecka nie wnoszą. Kiedyś nawet nie chowali na cmentarzu, ale teraz już tak, chociaż starają się pochować gdzieś z boku, przy ogrodzeniu, twierdząc, że duszyczka takiego dziecka nie jest Boża.
U nas nie ma tego problemu, bo baciuszkowie często chowają takie dzieci tak samo jak dzieci ochrzczone. W niektórych rejonach Polesia wygląda to podobnie (np. na terenach poleskich leżących na terytorium RP, u Poleszuków grekokatolickich i części prawosławnych).
Jeżeli ksiądz nie chce pochować dziecka to trudno - są inne obrzędy, które pozwalają zabezpieczyć duszę przez błąkaniem się po świecie.