Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
By dziecko przestało płakać i było mądre - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MAGIA CZAROSTWO (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=47)
+--- Dział: Tradycja i Obyczaje - Magia Nie Tylko Ludowa (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=228)
+---- Dział: Przesądy zabobony czy magia (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=230)
+---- Wątek: By dziecko przestało płakać i było mądre (/showthread.php?tid=8615)

Strony: 1 2


By dziecko przestało płakać i było mądre - Elżbieta - 12.05.2014

By dziecko przestało płakać w nocy


Matka dziecka brała w ręce dwa kawałki drewna, obchodziła kąty izby, w każdym uskrobała nieco wapna ze ściany, wypowiadając przy tym:
Kątku, kątku
Przywróć spanie
Mojemu dzieciątku!

Matka zeskrobywała wapno w kątach izby na warzochę, mówiąc przy tym:

Kto tam puko?

Dziecko spanio szuko!

Po wymówieniu powyższych wersów, szybkimi ruchami wyrzucała uskrobane wapno pod zagłówek dziecka.
Matka skubała wapno mątewką, mówiąc:

Szukom, szukom dziecku spania,

Żeby spało, nie płakało,

Do jutra rana.


Re: By dziecko przestało płakać w nocy - Ankol18 - 12.05.2014

A no ciekawe czy taka metoda by podziałała w dzisiejszych czasach. Szczerze jednak w to wątpię :wink:

Dziecko płacze w nocy z różnych powodów i w ten sposób chce nam przekazać czego potrzebuje. Płacz u niemowlaka jest jego formą komunikacji. Najczęściej dziecko płacze gdy jest głodne, zmęczone, znudzone, rozdrażnione, chore.


Istnieje więc wiele prostych metod, aby niemowlę przestało płakać, o to niektóre z nich:

>> Wyjąć niemowlaka z łóżeczka i przytulić, ponieważ z bliskości rodzica dziecko czerpie poczucie bezpieczeństwa.

>> Kołysać – w ramionach, kołysce, wózeczku. Bujanie to dobry sposób na to, by uspokoić niemowlę, gdyż jest to ruch znany mu dobrze z czasów, kiedy jeszcze było w brzuszku.

>> Delikatnie głaskać je po buzi, zaczynając od czoła, przez powieki aż do policzka. Taki mini masaż sprawia, że malec odruchowo zamyka oczka, a także może przy tym zasnąć, jeśli jest zmęczony.

>> Nosić, jednocześnie masując plecki. Lekkie, koliste ruchy dłoni stymulują wydzielanie endorfin, zmniejszających stres. Możesz też położyć się razem z dzieckiem na łóżku, przytulić do niego i powoli, bardzo delikatnie głaskać je po pleckach albo brzuszku.

>> Ułożyć malca na brzuszku tak, by oglądał świat z innej perspektywy.

>> Włożyć mu do łóżeczka kilka zabawek, które zwrócą jego uwagę. Grające maskotki, karuzela czy przytulanka z pozytywką albo mechanizmem imitującym bicie serca zaciekawią dziecko i odwrócą uwagę od innych niż choroba przyczyn dyskomfortu.

>> Potańczyć z dzieckiem w ramionach (przytrzymując przy tym główkę) i pośpiewać mu. Taka forma aktywności może zaciekawić malca na tyle, że przestanie płakać.

>> Zawinąć dziecko ciasno w powijaki z lekkiego kocyka albo prześcieradła. Wiele niemowląt jest bowiem zaniepokojonych ruchami swoich własnych rąk i nóg, a taki „kokon”, w którym niemal nie mogą się poruszać, przypomina im bezpieczne czasy w brzuchu mamy. Kocyk albo prześcieradło trzeba złożyć na pół i położyć na nim dziecko tak, by jego szyja znalazła się nad linią zgięcia. Potem przykryj malca jednym bokiem tkaniny, zawijając ją pod jego plecki. To samo zrób z drugim bokiem materiału. Brzegi podwiń pod nóżki malca.

>> Ponosić w chuście. To trzy metody w jednej: chusta daje taki efekt, jak przytulenie, kołysanie i owinięcie becikiem.

>> Dać mu smoczek, gdyż być może przyczyną płaczu jest niezaspokojona potrzeba ssania.

>> Wykąpać, jeśli kąpiel zazwyczaj sprawia dziecku przyjemność. Może i tym razem ciepła woda rozluźni malca na tyle, że się uspokoi?

>> Wyjść na spacer, jeśli to możliwe. Przejażdżka w wózku zwykle uspokaja dziecko.


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - Elżbieta - 12.05.2014

Cytat:>> Wyjść na spacer, jeśli to możliwe. Przejażdżka w wózku zwykle uspokaja dziecko.

Widać, że dziecka nie miałaś :mrgreen: Wystarczy raz czy dwa bujać czy wozić dziecko żeby usnęło i masz przechlapane na długo, do "dobrego" dziecko szybko się przyzwyczaja. W ten sposób usypiałam najstarszego syna przez pierwsze pól roku bo inaczej nie chciał usnąć.Poza tym ja tu stare sposoby serwuje a Ty mi nowoczesnym wychowaniem wszystko psujesz. :mrgreen:
No to jedziemy dalej, jeszcze i Tobie mogą się kiedyś przydać.

SPOD CIEMNEGO LASU WYBIEGŁO DZIEWIĘĆ DZIEWIĄTEK DZIEWIC

A wszystkie one – siostry
I porwały od mego dzieciątka kryksy i płaczki i nocnice
Pobiegły po urwistych brzegach, po żółtych piaskach
Za ciemne lasy, na zieloną murawę
Tam one się bawią i odpoczywają
Tam wy się bawcie i odpoczywajcie
A mego dzieciątka nie napastujcie!


NIECHAJ MOJE DZIECIĄTKO ŚPI
Niech się bawi, niech rośnie i krzepnie…
Hu! Pobiegły, poniosły!
Biegnijcie, nieście!
A mego dzieciątka nie napastujcie!


Jeśli dziecię krzyczało i rzucało się przez sen, brano je wieczorem na ręce i trzymano w pobliżu światła tak, by jego cień padł na ścianę. Wtedy ktoś z obecnych rozcinał ów cień nożem lub rozrąbywał go toporem, co miało zabić siedzącą w dziecku nocnicę.


By uwolnić dziecko od nocnicy, umieszczano pod kolebką dziecka nóż, pętlę oraz naczynie z wodą, mówiąc:
Oto dla ciebie, nocna nocnico, zła dręczycielko. Woda – byś się zachłysnęła, ostry nóż – byś się zakuła, pętla – byś się zadusiła.


Zamówienie płaczki
Gdy dziecko płakało przez cały czas, w dzień i w nocy, mówiono, że dziecko dostało płaczki. Takie dziecko wynoszono w południe na rozstajne drogi, gdzie zazwyczaj siadywały południce i chodzono z nim na rękach z jednej drogi na drugą, mówiąc:
POŁUDNICO! POŁUDNICO!
Weź te płacki z mej dzieciny
I zanieś na krańce świata.
Niech z wiatrem lecą,
I nigdy nie wracają do moi rodziny!


Po tych słowach ocierano dziecku oczka lnianą szmatką i wyrzucano ją na rozstaje dróg, by więcej nie płakało. Zabieg powtarzano przez kilka dni. Jeśli płaczka nie chciała odejść, wyrzucano wtedy na rozstaje nie szmatkę, ale pieluchę, w której przyniesiono dziecko.


Jeśli i po tym zabiegu płaczka nie chciała odejść, brano dużą, żelazną pokrywkę, nasypywano do niej żarzących się węgli, na które sypano posiekane na sieczkę ziele czartopłochu. Okadzano tym dziecko, chodząc dookoła niego w stronę przeciwną do biegu słońca. Podczas tego mówiono:

IDŹ CZORCIE!
Idź w ogień wieczny
Z tego niewinnego ciała!
Idź za lasy, za góry,
Na bagna,
Na rozstajne drogi!
Nie wracaj tu nigdy,
Połam sobie nogi!
Niech to kadzenie wyjdzie na pożytek,
ŻE USTANIE TEN PŁAC WSZYSTEK!

Popiół ze spalonego ziela zanoszono na rozstaje dróg i tam go rozsypywano. Okadzano w ten sposób dziecko przez kilka dni.

By dziecko było mądre

Nowo narodzone dziecko obnoszono książką podczas kąpieli, aby było mądre.


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - Scorus - 14.05.2014

Cytat:A no ciekawe czy taka metoda by podziałała w dzisiejszych czasach. Szczerze jednak w to wątpię :wink:

Mnie się zdarzyło ostatnio używać podobnego sposobu, żeby uspokoić niemowlę i podziałało bez problemu. Trzeba po prostu wiedzieć jak się za to zabrać.

Jest jeszcze sposób z lalkami płaczkami, ale tego na Welesowym Jarze chyba nie zamieścili.


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - supersymmetry - 14.05.2014

a znacie sposob z lizaniem czoła? moja mama to robilam siostrze i pomagalo. Ale su siostry to nie byl zwykly placz... tylko conocne wycie...


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - Elżbieta - 14.05.2014

Cytat:Mnie się zdarzyło ostatnio używać podobnego sposobu, żeby uspokoić niemowlę i podziałało bez problemu. Trzeba po prostu wiedzieć jak się za to zabrać. .

Nie wiedziałam, że masz dziecko. Poza tym, z tego co można się doczytać z Twoich licznych postów, nie lubisz dzieci. No i stara śpiewka - trzeba wiedzieć jak to zrobić, jakby nikt inny poza Tobą nie wiedział.

Mój pierwszy syn miewał często jakiś urok złego oka czy czort wie co to było. Zwykle po spacerze płakał bez powodu. Wtedy lekko plułam trzy razy na jego czółko a potem zlizywałam. Można również wytrzeć czółko pieluchą i wyrzucić ją na rozstajach dróg. Gdzieś na forum jest tekst wierszyka jaki się wtedy mówi.


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - supersymmetry - 14.05.2014

To ja znam troche inny sposob, trzeba polizac czolo i splunac w 4 strony swiata


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - Elżbieta - 14.05.2014

Z innej "beczki" niezbyt przyjemne - kiedy umarło dziecko nieochrzczone, mówiło się, że nie dostąpi zbawienia. Na Polesiu uważano, że takie dziecko zwykle płacze po nocach w godz. około 2 w nocy. Dlatego później żeby temu zapobiec kiedy urodziło się martwe dziecko, nadawano mu imię - zwykle Adam lub Ewa.


Re: By dziecko przestało płakać w nocy i było mądre - Scorus - 14.05.2014

Cytat:No i stara śpiewka - trzeba wiedzieć jak to zrobic, jakby nikt inny poza Tobą nie wiedział.

To, że Tobie ta śpiewka sie nie podoba, nie zmieni faktu, że fantoma trzeba umiec zrobić i trzeba wiedzieć jak go użyć, żeby nie zrobić dziecku krzywdy ;] Sam tekst z internetów to czasami trochę za mało. Dziecku ogólnie łatwiej zrobić krzywdę magią niż dorosłemu, nawet jesli miało się dobre intencje.

Rzeczywiście wolę działać na dorosłych, ale z dziećmi też miałem do czynienia i mam spore doświadczenie w magicznym (i nie tylko) radzeniu sobie z różnymi dziecięcymi dolegliwościami.

Cytat:Dlatego później żeby temu zapobiec kiedy urodziło się martwe dziecko, nadawano mu imię - zwykle Adam lub Ewa.

Niektórzy potrafili je nawet zakopać w okolicy progu albo gdzieś na działce okalającej dom licząc na profity ;]


Re: By dziecko przestało płakać i było mądre - Elżbieta - 14.05.2014

Cytat:Niektórzy potrafili je nawet zakopać w okolicy progu albo gdzieś na działce okalającej dom licząc na profity ;]

Ludzi gnid nigdy nie brakowało i nadal nie brakuje. Szkoda tylko, że człowiek dowiaduje się o tym zwykle za późno.


Z opowieści ludzi Polesia wynika, że dusze dzieci nieochrzczonych uznawane są za dusze nieczyste, demoniczne. Jak się je określa pużajła lub neczystoje, chytroje Są one niewidzialne i tylko płacz zdradza ich obecność. Przebywają zwykle na cmentarzach..