+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MEDIA BIOGRAFIE WYWIADY WRÓŻKI JASNOWIDZE CZAROWNICE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=91)
+--- Dział: Wróżki, wróżbici, jasnowidze, czarownice, magowie, naciągacze (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=93)
+--- Wątek: Wróżbita Rodin (/showthread.php?tid=694)
Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
Re: Wróżbita Rodin II - Małgorzata16 - 20.06.2010
Erynia73 napisał(a):Prosba spelniona:lol: :lol: :lol:
Dobrze,ze on Mag a nie Papiez...bo musialam bym mu przyznac patent na racje :lol:
Re: Wróżbita Rodin II - Erynia73 - 20.06.2010
Ach smiech to zdrowie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Re: Wróżbita Rodin II - Sylwia - 20.06.2010
AGAT napisał(a):[quote="Sylwiaskoro mamy coś czego chcemy i nagle przyjdzie coś czego chcemy jeszcze bardziej to czy musimy rezygnować z tego pierwszego???wiesz czasem nie da sie dwoch srok za ogon.....[/quote]
oczywiście abstrahując tu od kochanek i kochanków :twisted:
chodzi o coś bardziej niezależnego od siebie..
no to fakt
Re: Wróżbita Rodin II - Sylwia - 20.06.2010
pen napisał(a):wcale nie :!:
jjak juz zjemto chce ale inne
Agat,wszystko sie da,trzeba tylko chciec :mrgreen:
ale to już sie chyba nazywa nienasycenie :lol:
Re: Wróżbita Rodin II - Sylwia - 20.06.2010
Erynia73 napisał(a):Pan Rodin smial podwazyc tezy,ktöre sa stare jak swiat i z mojego punktu wiedzenia najbardziej wytlumaczalne w kontekscie naszego zycia tu na ziemi.
Bo skoro nie ma karmy a tylko jeden Bog wszechmogacy,to jak wytlumaczyc takie zjawiska na swiecie,ze ktos rodzi sie np.w biednym kraju ogarnietym wojna i bieda jako inwalida z porazeniem mozgowym i lezy cale zycie w lozku,a ktos inny cieszy sie zyciem i dobrym zdrowiem w kraju gdzie panuje lad,sprawiedliwosc i poköj.Czy skoro Bog wszystkich kocha i jest bezstronny moze godzic sie na taka sprawiedliwosc?Oczywiscie ktos moze powiedziec,ze jest to sprawdzian zyciowy,tzw.sprawdzian hartu ducha.Ze niezaleznie od stanu fizycznego,strat czlonkow rodziny,naglej choroby i innych nieszczesc akceptujemy ten stan zgodnie z doktryna katolicka:"Bog tak chcial"...
Bo widzisz Erynia ty dzielisz włos na czworo...
wiadomo ze nie da się wytłumaczyć dlaczego ktoś się urodził tu czy gdzieś indziej...no moze jak już ktoś tak bardzo chce to czemu nie mozna tym wszystkim ludziom np. z Auschwitz posprawdzac daty urodzenia...ale po co.
jak to sie mówi "głupszy' jest szczęśliwszy
Re: Wróżbita Rodin II - Sylwia - 20.06.2010
no ja odkad wizualizowałm karte głupca spodobał mi sie ten poziom
i nie chce dalej sie rozwijac :lol:
Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 21.06.2010
Istnienie duchow zaprzecza teorii reinkarnacji,na ktora nie ma zadnych dowodow.Teoria,jedna z wielu i tyle. :!:
Natomiast istnienie duchow jest udowodnione.
Jedno wyklucza drugie,bo niby co?
Po smierci jestesmy TAM,gdzies,czy ponownie wracamy TU :?:
Przyjdzie czas,wszyscy sie dowiemy prawdy :!:
Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 21.06.2010
Ma i ten fakt ma sie nijak do reinkarnacji a nawet przeczy jej istnieniu.
To dusze przychodza albo nie
Ja mam nadzieje ze odejde bezpowrotnie :!:
Re: Wróżbita Rodin II - Guest - 21.06.2010
pen ty sie boisz ze tak nagrabilas iz kolejne wcielenia beda gorsze niz to? :lol: ze tak sie zapierasz przezd reinkarnacja?
Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 21.06.2010
Nie wiecej niz inni,moze nawet mniej
W/g teorii reinkarnacji ,jestem mloda dusza,1 i 11 ,rakiem,smokiem w/g chinskiego.
Ponowne przyjscie na swiat dla mnie oznacza iz bede musiala od nowa przerabiac jeszcze wiele wcielen.Np,moge pojawic sie jako mezczyzna
hock: Dziekuje bardzo
To co przezylam w tym wcieleniu jako kobeta,matka wystarczy mi.
Mam skromne wymagania,chociaz :roll:
Mam nadzieje ze nikt mnie nie bedzie zmuszal do powrotu,lubie sama decydowac i w razie czego ,bede sie buntowac. :mrgreen: