Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne
Wróżbita Rodin - Wersja do druku

+- Forumezo.pl - Forum ezoteryczne i magiczne (https://www.forumezo.pl)
+-- Dział: MEDIA BIOGRAFIE WYWIADY WRÓŻKI JASNOWIDZE CZAROWNICE (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=91)
+--- Dział: Wróżki, wróżbici, jasnowidze, czarownice, magowie, naciągacze (https://www.forumezo.pl/forumdisplay.php?fid=93)
+--- Wątek: Wróżbita Rodin (/showthread.php?tid=694)



Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 19.06.2010

Reinkarnacja wyklucza istnieie duchow a tych jestem pewna ze sa ,doswiadczylam kilka razy na swojej skorze.
Co do reszty,tez sie z Toba zgadzam Wink
Co dajesz to odbierasz :!: :!: :!:
Dowcip polega na tym ze kompletnie od innej osoby. :lol:
Confusedhock: :lol: pisalam do Dagmary :lol: :mrgreen:


Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 19.06.2010

koliber napisał(a):podobalo mi sie jak Rodinek zapytal dzwoniaca "czy pani uwaza ze jest atrakcyjna"...?
kobieta nie potrafiła powiedziec "tak, jestem atrakcyjna"...wydusiła z siebie tylko "no jestem wartosciowa"
a to jest przeciez bardzo wazne by myslec o sobie ze jest sie atrakcyjnym...jak kobieta/ lub mezczyzna/ czuje sie atrakcyjny, uwaza ze jest atrakcyjny, to inni go widza dokladnie tak samo
to jest taka magia Big Grin
Z tym twierdzeniem nie zgadza sie absolutnie :!: :!: :!:
Takie myslenie uwazam za zadufanie w sobie.
Jakze czesto tacy ludzie bywaja smieszni


Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 19.06.2010

szczesliwa :!:
i na cale szczescie
czesto az przykro patrzec na takie nieszczescie


Re: Wróżbita Rodin II - aagaa - 19.06.2010

Małgorzata16 napisał(a):Smile ja tam jestem dumna z siebie kiedy jestem odpowiedzialna,jak już
podjęłam się czegoś....np.opieki nad zwierzakiem,choć czasem się
nie chce,człek nie maszyna ma czasem gorsze dni...


Oto chodzi Wink Koli nie możesz o sobie powiedzieć,że jesteś nieodpowiedzialna...masz męza,dzieci i napewno jesteś odpowiedzialną osobą a to oczy piszesz to jest przekora.Ja też nie nawidzę jak ktoś mnie poucza,nakazuje w tedy tez mam ochote robić na odwrót,ale poczucie odpowiedzialności nakazuje mi że nie,nie tędy droga...


Re: Wróżbita Rodin II - aagaa - 19.06.2010

:lol: :lol: :lol: Oj Koli ,Koli Nie dałabyś rady zostawić wszystkiego i pójsć w świat bo jestes odpowiedzialna ,a to że byś poszła to tak jak napisałaś to czysta teoria :lol:


Re: Wróżbita Rodin II - Elżbieta - 19.06.2010

koliber napisał(a):nie! bo nie chce isc Tongue
podam przyklad nieodpowiedzianosci
dawno, dawno temu ojciec byl na odwyku, matka chora wymagajaca opieki i mały brat na mojej głowie
a pewien chlopak zaproponował bym pojechała z nim nad morze co ja zrobiłam? pojechałam do cioci, dałam jej klucze i skłamałam ze jade gdzies tam na 1 dzien i by zajrzała do domu...no i pojechałam oczywiscie na znacznie dłuzej
odpowiedzialna osoba po prostu z bolem serca odmówil aby wyjazdu...ale nie ja...o co to nie Tongue
teraz zrobila bym to samo

Wlasnie ten przyklad jest dowodem Twojej odpowiedzialnosci
Przeciez z pewnoscia ciocia lepiej dala sobie rade
lMloda bylas i tyle


Re: Wróżbita Rodin II - Małgorzata16 - 19.06.2010

evuniaj8 napisał(a):ech koli ..duzo osob by tak zrobilo tylko nie wszyscy umieliby tak o sobie powiedziec i sie "przyznac" Wink
Guzik to prawda zapewniam Cię. Smile
Eva Ty naprawdę myślisz że,matka opiekująca się dzień i noc swoim sparaliżowanym dzieckiem od 24-lat,nie mówi głośno że,ma dość? że,nie płacze
po kątach? mało tego Ona czasem sobie załatwia na kilka dni opiekę do dziecka(dorosłego)i jedzie odpocząć i psychicznie i fizycznie.Wraca i z jeszcze większą Miłością opiekuje się..
Jedyne czego chce,o co się modli to o cud by dziecko wyzdrowiało.
Rozmawiałam kilkakrotnie z P.Ewą Błaszczyk(właścicielką fundacji A Kogo.)
Mówi,że ją przy życiu trzyma ta myśl.Czeka na cud i Wierzy...a zawód który
wykonuje daje Jej możliwość,zarabiania pieniędzy na klinikę.
Może i są osoby które by się nie przyznały,może i są.....są i takie które oddają
swoje chore dzieci.....ale to wyjątki potwierdzające regułę... Smile zapewniam.
Jak się na co dzień z tym styka to się widzi i czuje....


Re: Wróżbita Rodin II - Małgorzata16 - 19.06.2010

Guzik prawda! to cyt."....tylko nie wszyscy umieliby tak o sobie
powiedzieć i się "przyznać" ,to brzmi jak zarzut i mnie zirytowało.Jeśli nawet
nie wszyscy no to co?.... trza dać każdemu Smile prawo do nie mówienia jeśli nie chcą.Tylko Oni wiedzą co czują....i czego chcieliby....Tak?
Umiem czytać,(ze zrozumieniem)choć może nie wszystko rozumiem.Mogę?
Po co uszczypliwości?


Re: Wróżbita Rodin II - Małgorzata16 - 19.06.2010

Już o nic....przecież to stwierdzenie faktu.Odczytałam to jako zarzut...tak często
bywa ze słowem czytanym.....nie czujemy intencji....ot i wszystko. Smile


Re: Wróżbita Rodin II - Guest - 19.06.2010

koliber napisał(a):ja narazilam ja na kłopot...przezucilam odpowiedzialnosc na nia ...a to starsza kobieta juz była
jak by ciocia nie mogła to nakupiła bym jedzenia i zostawiła bodajze 11letniego brata i tez bym wyjechała :mrgreen:
yo nie jest nieodpowiedzialnosc to brak serca i milosci li tylko